 |
|
to jest za wysoki level dla Ciebie.
|
|
 |
|
w ciszy myślała o magi tamtego dnia. nic sie nie wydarzyło. widziała go na przystanku, na ławce, odbijał sie w szybie autobusu, jakoś trzymał się jej nieustannie. smutek
|
|
 |
|
prawda boli, bo jest zwyczajnie szczera.
|
|
 |
|
od Niej dostaniesz dupy, ode mnie szczere wypierdalaj.
|
|
 |
|
nie ma co się oszukiwać. wielu odeszło i wielu jeszcze odejdzie.
|
|
 |
|
jestem sobą, bo wiem że warto.
|
|
 |
|
przyszłość jest kwestią otwartą, a przeszłość? "gdyby nie to, gdyby nie tamto."
|
|
 |
|
upadłaś tak nisko, że nawet podłoga jest wyżej.
|
|
 |
|
wybuchając jak wulkan cicho płakała gdzieś w kącie. paznokcie wbiły sie w lewą dłoń. czuć było tylko smutek
|
|
 |
|
nie, nie obraziłam się. po prostu z Ciebie zrezygnowałam.
|
|
 |
|
Ty? a Ty to już nie mój problem.
|
|
 |
|
zbyt mocno chciałaś udowodnić, że Twoja sytuacja na Ciebie nie wpłynęła. w gruncie rzeczy tylko udawałaś silną dziewczynę.. jesteś słaba i boli Cię moja prawda.
|
|
|
|