 |
Bo dzisiaj zobaczyłam coś pięknego. "Oni podeszli do siebie i pocałowali się jak dawniej, ale był to nic nie znaczący pocałunek, to co było między nimi odeszło już dawno w niepamięć, a teraz są zwykłymi przyjaciółmi." Posmutniałam. Dlaczego my nie możemy odnowić kontaktów? I zamiast żywić do siebie tą udawaną nienawiść, zostać najzwyklejszymi przyjaciółmi? Nawet sobie nie wyobrażasz, jaka byłabym szczęśliwa, gdybym mogła ponownie stanąć przy Twoim boku i po prostu się uśmiechnąć / aishiteru
|
|
 |
Mogę Cie olewać ale to nie znaczy, że jesteś mi obojętny.
|
|
 |
Idę naszą wspólną aleją. Deszcz spada na moją twarz i mieszając się z przejrzystymi łzami, zmywa cały makijaż. Prawię biegnę. Chcę uciec od wszystkich wspomnień jakie miałam z tym miejscem, ale nie mogę. One są ode mnie szybsze, i jakkolwiek bym się starała to i tak mnie dogonią, a Ty na zawsze zostaniesz w mej pamięci / aishiteru
|
|
 |
` a jeśli umrę dzisiaj w nocy, ilu ludzi będzie to obchodzić ? ilu z nich dowiedziawszy się o moim samobójstwie zawsze uśmiechniętej dziewczyny, będzie jęczeć, płakać, krzyczeć, że chce mnie z powrotem ? ilu osobom będzie mnie żal ? ilu osobom po mojej śmierci będzie kochać mnie bardziej, ale ile tęsknić ?
|
|
 |
Jestem silna, kiedy jestem w twych ramionach./gosia0511
|
|
 |
Zaufać Tobie to jak podpisać pakt z diabłem./gosia0511.
|
|
 |
I pamiętam, kiedy w słoneczny, sierpniowy dzień siedzieliśmy na ławce, patrząc sobie głęboko w oczy. Byłam wtedy szczęśliwa i czułam Twój dotyk na sobie,Twoje usta które delikatnie muskały mój policzek, i Twój głos który szeptał mi coś na uszko powodując dreszcze. Tak Bardzo Cię Kochałam.... A dziś ? Siedzę, na tej samej ławce, w pochmurny, listopadowy wieczór. I nie czuję już Twojego dotyku, ani smaku Twoich ust. Mokra łza spływa po moim policzku, ale nie powoduje dreszczy, jak robił to Twój głos... A jedyne co się nie zmieniło, to uczucie jakim Cię darze i kocham Cie nadal, pomimo tego, że już o mnie zapomniałeś / aishiteru
|
|
 |
Mój nałóg ? ... Gdy za każdym razem wchodząc na gg i sprawdzam Twój opis... Bo w głębi duszy mam nadzieję, że napiszesz coś co mnie uszczęśliwi / aishiteru
|
|
 |
Sukces to nie tysiąc złotych na koncie,radość to nie suchy śmiech po joincie,miłość to nie ta dziwka z klatki obok,przyjaciel to nie ten,co pali z Tobą.
|
|
 |
Przypływ niekontrolowanej radości, spowodowany wiadomością od Ciebie. - to chore, wiem.
|
|
 |
Jakoś sobie radze, ale czasem, byś mi się przydał...
|
|
 |
Zacznij od położenia się na łóżku i pierdolenia jaki to świat jest zły.
|
|
|
|