głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika colo_kokainowaa

Usłyszała że przyszedł sms leciała do telefonu pokonywała mnóstwo przeszkód nie wiedziała gdzie schowała swojego fona przeszukała całe łóżko cała torebkę nawet przeszukała lodówkę a gdy zobaczyła że ma telefon w ręcę rozpłakała się na wyświetlaczu widniał nadawca 'Plus razem lepiej'

wydupiajkoocie dodano: 8 kwietnia 2012

Usłyszała że przyszedł sms,leciała do telefonu,pokonywała mnóstwo przeszkód,nie wiedziała gdzie schowała swojego fona,przeszukała całe łóżko,cała torebkę,nawet przeszukała lodówkę,a gdy zobaczyła że ma telefon w ręcę,rozpłakała się na wyświetlaczu widniał nadawca 'Plus-razem lepiej'

Siedziała na jego łóżku  patrzyła  jak się przebiera. Lubiła jego umięśnione plecy i szerokie ramiona. Spojrzał na nią i zaśmiał się na widok jej zagryzionych warg. 'Mała  nie napalaj się tak.' Mruknął i rzucił w nią koszulką. 'Chodź tu.' Warknęła cicho i uniosła brew. Nie zrobił żadnego kroku  tylko patrzył z szelmowskim uśmiechem. 'Nie  to nie.' Powiedziała i położyła się na brzuchu. Po krótkiej chwili poczuła jego dłonie na plecach. Wtuliła się w niego. 'Wiesz co?' Szepnęła. 'Odnalazłeś mnie. Albo raczej...ja odnalazłam się w Tobie.' Powiedziała  chowając twarz w jego szyi. Pocałował ją. Delikatnie  z uczuciem  które przepływało między uderzeniami ich serc. Wbił tępy wzrok w sufit. Czuł  jak spokojnie przy nim oddycha. Nie chciał jej nigdy skrzywdzić. Za bardzo ją kochał.

wydupiajkoocie dodano: 8 kwietnia 2012

Siedziała na jego łóżku, patrzyła, jak się przebiera. Lubiła jego umięśnione plecy i szerokie ramiona. Spojrzał na nią i zaśmiał się na widok jej zagryzionych warg. 'Mała, nie napalaj się tak.' Mruknął i rzucił w nią koszulką. 'Chodź tu.' Warknęła cicho i uniosła brew. Nie zrobił żadnego kroku, tylko patrzył z szelmowskim uśmiechem. 'Nie, to nie.' Powiedziała i położyła się na brzuchu. Po krótkiej chwili poczuła jego dłonie na plecach. Wtuliła się w niego. 'Wiesz co?' Szepnęła. 'Odnalazłeś mnie. Albo raczej...ja odnalazłam się w Tobie.' Powiedziała, chowając twarz w jego szyi. Pocałował ją. Delikatnie, z uczuciem, które przepływało między uderzeniami ich serc. Wbił tępy wzrok w sufit. Czuł, jak spokojnie przy nim oddycha. Nie chciał jej nigdy skrzywdzić. Za bardzo ją kochał.

Przysunął się odrobinę bliżej  zaczął wodzić opuszkami palców po konturach jej przedramienia. Cała drżała   była pewna  że to zauważy.   Mam przestać?   upewnił się  bo zamknęła powieki.  Nie   odparła  nie otwierając oczu.  nawet nie potrafisz sobie wyobrazić  co czuje  gdy tak robisz.   po cichu westchnęła.

wydupiajkoocie dodano: 8 kwietnia 2012

Przysunął się odrobinę bliżej, zaczął wodzić opuszkami palców po konturach jej przedramienia. Cała drżała - była pewna, że to zauważy. - Mam przestać? - upewnił się, bo zamknęła powieki. -Nie - odparła, nie otwierając oczu. -nawet nie potrafisz sobie wyobrazić, co czuje, gdy tak robisz. - po cichu westchnęła.

A oprócz marzeń warto mieć też wódkę i fajki.   ?

nenaa dodano: 8 kwietnia 2012

A oprócz marzeń warto mieć też wódkę i fajki. / ?

nie mam  jakie wpisy dodawać. brak weny  wypaliłam się :c teksty zozolandia dodał komentarz: nie mam jakie wpisy dodawać. brak weny, wypaliłam się :c do wpisu 8 kwietnia 2012
Choć czasem niemiłosiernie mnie wkurwiasz to fajnie by było  jakbyś wrócił do mojej codzienności.. ?

zozolandia dodano: 7 kwietnia 2012

Choć czasem niemiłosiernie mnie wkurwiasz to fajnie by było, jakbyś wrócił do mojej codzienności../?

Zaczęła się jak zwykła bezsensowna kłótnia  która zawsze kończyła się zamknięciem ust pocałunkiem którejś ze stron. Tym razem jednak  jedyne co zostało zamknięte  to drzwi którymi trzasnąłeś z impetem.

nenaa dodano: 7 kwietnia 2012

Zaczęła się jak zwykła bezsensowna kłótnia, która zawsze kończyła się zamknięciem ust pocałunkiem którejś ze stron. Tym razem jednak, jedyne co zostało zamknięte, to drzwi którymi trzasnąłeś z impetem.

bo najważniejsze w czasie świąt jest to aby dom był czysty.

miaaa dodano: 7 kwietnia 2012

bo najważniejsze w czasie świąt jest to aby dom był czysty.

były jego urodziny. postanowiłam zrobić mu niespodziankę i pod koniec dnia wpaść do niego z prezentem. zadzwoniłam dzwonkiem i czekałam z niecierpliwością aż otworzą się drzwi. gdy pokazało się w nich idealne ciało mojego chłopaka rzuciłam mu się w ramiona z życzeniami. nie zwróciłam uwagi  że drzwi otworzył mi bez koszulki. po chwili usłyszałam damski głos ‘chodź do mnie kochanie  twój urodzinowy prezent czeka i marznie bez ciebie’. stałam jak wmurowana. nie czułam smutku ani złości. czułam pustkę. zachowałam jednak zimną krew  uśmiechnęłam się  powiedziałam jeszcze raz sto lat i wyszłam. wybiegł za mną krzycząc  że to nie tak jak myślę.  ‘ wierzę  szkoda tylko  że nie powiedziałeś mi wcześniej  może teraz obie leżałybyśmy w twoim łóżku’ powiedziałam z ironią. odwróciłam się i poszłam do domu. dziwne  miłość mojego życia okazała się zwykłym kretynem  który po całym zdarzeniu wrócił pokornie do domu i kochał się ze swoja nową dziewczyną.   miaaa

miaaa dodano: 7 kwietnia 2012

były jego urodziny. postanowiłam zrobić mu niespodziankę i pod koniec dnia wpaść do niego z prezentem. zadzwoniłam dzwonkiem i czekałam z niecierpliwością aż otworzą się drzwi. gdy pokazało się w nich idealne ciało mojego chłopaka rzuciłam mu się w ramiona z życzeniami. nie zwróciłam uwagi, że drzwi otworzył mi bez koszulki. po chwili usłyszałam damski głos ‘chodź do mnie kochanie, twój urodzinowy prezent czeka i marznie bez ciebie’. stałam jak wmurowana. nie czułam smutku ani złości. czułam pustkę. zachowałam jednak zimną krew, uśmiechnęłam się, powiedziałam jeszcze raz sto lat i wyszłam. wybiegł za mną krzycząc, że to nie tak jak myślę. ‘ wierzę, szkoda tylko, że nie powiedziałeś mi wcześniej, może teraz obie leżałybyśmy w twoim łóżku’ powiedziałam z ironią. odwróciłam się i poszłam do domu. dziwne, miłość mojego życia okazała się zwykłym kretynem, który po całym zdarzeniu wrócił pokornie do domu i kochał się ze swoja nową dziewczyną. | miaaa

Po raz kolejny nasypałam zbyt dużo proszku do pralki. Piana pokrywała całą  łazienkę. Na kolanach  cała mokra  próbowałam osuszyć podłogę. Gdyby to był film właśnie całowałabym się w tej pianie z jakimś przystojnym brunetem. Ale to nie jest film. To jest życie. Moje szare  nudne życie.

nenaa dodano: 6 kwietnia 2012

Po raz kolejny nasypałam zbyt dużo proszku do pralki. Piana pokrywała całą łazienkę. Na kolanach, cała mokra, próbowałam osuszyć podłogę. Gdyby to był film właśnie całowałabym się w tej pianie z jakimś przystojnym brunetem. Ale to nie jest film. To jest życie. Moje szare, nudne życie.

Czasem po cichu marzę  by móc z kimś dzielić swoje życie.

nenaa dodano: 6 kwietnia 2012

Czasem po cichu marzę, by móc z kimś dzielić swoje życie.

Czy wiesz  że pierwsza łza z prawego oka to płacz radości a pierwsza łza z lewego oka to łza bólu ?

wydupiajkoocie dodano: 6 kwietnia 2012

Czy wiesz, że pierwsza łza z prawego oka to płacz radości,a pierwsza łza z lewego oka to łza bólu ?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć