 |
|
Czasem pakujemy stare rzeczy i chowamy je na strychu, nigdy nie zamierzając ich wyjmować, ale nie potrafimy się ich pozbyć.
Pewnie tak samo jak marzeń.
|
|
 |
|
Jego można mieć całego dla siebie tylko okresowo. I powinnam to zaakceptować.
Jeżeli nie można mieć całego ciasta, to i tak można mieć radość przy wydłubywaniu i jedzeniu rodzynków.
Poza tym warto żyć chwilą, choć często chce się własne serce odłożyć do lodówki.
|
|
 |
|
Płakałam do wewnątrz, dyskretna po kość.
|
|
 |
|
`i zaczynam sobie zdawać sprawę,że to co do Ciebie czuję, można nazwać obsesją..
|
|
 |
|
ciągle mam ochotę płakać, nadal.
|
|
 |
|
" Miłość jest jak tama. Jeśli pozwolisz, aby przez szczelinę sączyła się strużka wody, to w końcu rozsadza ona mury i nadchodzi taka chwila, w której nie zdołasz opanować żywiołu. "
|
|
 |
|
`niektórzy zasypiają z obawą, że jutro się nie obudzą.
ja zasypiam i się boję, że jednak jutro będę musiała otworzyć oczy.
|
|
 |
|
`marzy mi się dziki seks- rzekła.
była onieśmielona, a zarazem pełna entuzjazmu, jak gdyby miała to zrobić tu i teraz.
|
|
 |
|
`jestem zbyt biedny, żeby mieć prawo płakać. nie mam prawa do luksusu wyrażania bólu. moje łzy nie mają prawa bytu. nie mają prawa się pokazywać.
dlatego udaję, że nie cierpię, blefuję.
zamykam śluzy mojego serca, zbiorniki moich łez. walczę o to, żeby nie płakać. kłuje mnie w nosie, chwyta za gardło i dusi w piersiach.
ale działa.
|
|
 |
|
Mamo, już wiem! Zostanę reżyserką. Nagram wielo,wielo,wieloodcinkow y serial! "Kłamstwa i kłamstewka tego Pana". Zdobędę fortunę!
|
|
 |
|
-Jeśli chodzi o mnie i Boga, to nasze stosunki sa kiepskie.
-Nie wierzysz w niego?
-Nie, generalnie nie wierze w mezczyzn.
|
|
 |
|
Byłam Twoją sanitariuszką, gdy Ona Cię raniła.
Całodobowa Panią psycholog, gdy wyrzucałeś z siebie wszystkie krzywdzące słowa rzucone w Twoim kierunku.
Przewodnikiem, który wskazywał Ci szlak, gdy się zgubiłeś. Darmową dzi.wką w chwilach zapomnienia.
A wszystko to tylko po to, by usłyszeć, że jestem Twą najlepszą przyjaciółką.
|
|
|
|