 |
-chyba się zakochałam.
-ludziom takim jak Ty się to nie przytrafia. przecież odpychasz uczucia, nie chcesz ich.
-no właśnie.
|
|
 |
'chcę tylko wpleść palce w jego włosy , poczuć jego ciepło i przez chwilę być cholernie szczęśliwa '
|
|
 |
jak jedna przygnębiająca chora myśl potrafi zarazić swoim pesymizmem tysiące tych, które powodują radość .
|
|
 |
Jakby widziała go po raz pierwszy, jakby był jej tajemnicą,
i dziwnie było dzielić się nim z całym światem.
Teraz czuła się podobnie - wyglądał tak obco,
a jednocześnie tak znajomo.
|
|
 |
To nie było tak, ze on jej nie kochał
czy coś..
Ta miłość po prostu nie miała szans na przetrwanie..
Czasem trzeba się pogodzić ze stratą
nie walczyć w czymś z czym nie mamy szans..
Trzeba podnieść się i na nowo uwierzyć w miłość czystą prawdziwą i magiczną ...
Nie można jej skreślać tylko przez jedno potknięcie ...
|
|
 |
I zawsze gdy na Ciebie spojrzę będę widziała siebie w twoich oczach tak jak kiedyś...
|
|
 |
- Nie jestem w tobie zakochana, Harry, ani ty we mnie. Ale potrzebuję ciebie, tak jak ty mnie potrzebujesz. Potrzebujesz mnie teraz, w tej chwili, bo jesteś zrozpaczony i trzeba ci pchnięcia, które wtrąciłoby cię do wody i przywróciło życie. Potrzebujesz mnie, żeby nauczyć się tańczyć, śmiać się i żyć. Ja natomiast potrzebuję ciebie, nie dzisiaj, później, do czegoś również niezmiernie ważnego i pięknego. Kiedy już będziesz we mnie zakochany, dam ci mój ostatni rozkaz. I ty go spełnisz, a to będzie dobre dla ciebie i dla mnie.
|
|
 |
krótkie zauroczenie. pożądanie. nie miłość.
|
|
 |
Czasem myślę, że jestem ćmą. Wiesz dlaczego? Mimo, że wiem, że światło mnie zabija gnę do niego, tak samo jak do Ciebie.
|
|
 |
Postaram się najlepiej jak potrafię, by zostać Twoją miłością. Obiecuję.
|
|
 |
Z każdym dniem coraz ciężej na sercu się robi. Z każdą chwilą świadomości, braku Ciebie.
|
|
 |
dla mnie umarłeś , tak bardzo jak to tylko możliwe..
|
|
|
|