 |
|
i nagle ich spojrzenia się spotkały. Byli ogromnie zmieszani tą sytuacją, więc szybko obrócili głowy w przeciwne strony.
|
|
 |
|
każdego dnia gdy zegar wybija północ ja myślę o tobie,czasem nawet mówię do ścian, przytulam się do poduszki, i okrywam kołdrą jak gdybyś był blisko i tulił mnie do snu.
|
|
 |
|
mogłeś 10 razy pomyśleć, zanim spojrzałeś na mnie wtedy, może gdybyś pomyślał 10 razy więcej moje serce skupiło, by się na kimś innym .. na kimś, kto na nie zasługuje.
|
|
 |
|
- Po co w ogóle się fatygowałeś.?
- Nie wiem..
|
|
 |
|
To się skończy, nieważne co robimy i tak się kłócimy Uważaj na to co mówisz, bo staram się po prostu z tobą być
Więc zróbmy plany na przyszłość, bo nie tak powinna wyglądać miłość, chłopcze Wiem, że bardzo cię zraniłam, chłopaku, wiem, że bardzo cię zraniłam Kochanie, nadszedł czas, żeby się temu przeciwstawić, muszę wiedzieć, że tez tego chcesz Jeżeli chcesz to uratować, oboje wiemy co powinieneś zrobić
Nie ma sensu patrzeć wstecz, wiem, że szalenie cię kocham Pomimo tego jak się zachowujesz ,nie cofaj się
Pomyśl o tym co mamy!
|
|
 |
|
I te Twoje zazdrosne oczy, gdy mówię o innym.
|
|
 |
|
to boli kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie...
|
|
 |
|
bo jesteś typem chłopaka, który śmiałby się gdybym upadła, ale pomógł mi wstać i wyszeptał "w porządku skarbie, wciąż cię kocham"
|
|
 |
|
-kim jesteś? -ciasteczkowym potworem, polanym czekoladą, posypanym posypką i wisienką na górze -acha, spoko;d
|
|
 |
|
na jego krótkie "cześć" uśmiecham się szeroko do końca dnia
|
|
 |
|
jak patrze na niektórych gości, to nie dziwie sie lesbijkom...
|
|
 |
|
zalatuje piątkiem trzynastego, tyle tylko, że ostatnio co dzień takie piątki
|
|
|
|