 |
|
Dziś na tablicy zamiast tematu wpisałam twe imię. Popadam w paranoję. To wina twego niedoboru.
|
|
 |
|
istnieją pierd.olone zawody miłosne, zmarnowane nadzieje, żal, tęsknota. więc do cholery nie traktuj miłości jak świętość bez skazy.
|
|
 |
|
chyba łatwiej nie wiedzieć, żyć w beztroskiej niewiedzy i łudzić się że miłość istnieje.
|
|
 |
|
zamiast w szkole znajdziesz mnie gdzieś na ławce, z piwem w ręku i paczką fajek w tylnej kieszeni moich spodni.
|
|
 |
|
Właśnie tego się obawiałam. Siedziałam sobie na parapecie i patrzyłam w pustą przestrzeń. W głowie miałam absolutny chaos. I to nie bez powodu. Kurwa.
|
|
 |
|
` Chyba jest mi źle w tym momencie. i będzie tak jeszcze przez najbliższych tysiąc momentów, a później się ogarnę i będę nadal robić swoje. no pewnie, przecież nic takiego się nie stało. przecież..
|
|
 |
|
Chciałabym słyszeć Twe ciepłe słowa, dotykać Cię i wiedzieć, że zawsze jesteś blisko mnie!
|
|
 |
|
Nie dawał jej przez cały czas spokoju... widywała go codziennie w szkole, oglądała popołudniu jego zdjęcia, wieczorami myślała zawsze o nim, a każdej nocy śnił jej się tylko On.
|
|
 |
|
Kiedy napisałeś do mnie po raz pierwszy, czułam się, jakby moje marzenie się spełniało.
|
|
 |
|
mimowolnie się zatracam. zapominając, że nic z tego nie będzie. zapominając, że jesteś szczęśliwy z inną.
|
|
 |
|
'za bardzo się napracowała nad tym, aby go zdobyć, żeby teraz go zostawić pomimo tego jaką okazał się pomyłką. przecież nie może mi dać tej chorej satysfakcji. lepiej udawać plastikową miłość niż patrzyć, jak cieszy się nią ktoś inny. ktoś z kim się o nią walczyło.'
|
|
 |
|
'mam we krwi podejmowanie złych decyzji, wybieranie nieodpowiednich facetów, bycie zbyt pruderyjną egocentryczką z wybujałym ego i naiwnością na skalę kosmosu, no i to najistotniejsze przez co cierpię najbardziej - picie zbyt gorącej herbaty.'
|
|
|
|