 |
|
Masz mnie. Żebyś nie czuł się zbyt samotny, trochę zaniedbany, odrobinę niekochany.
|
|
 |
|
Oduczyłeś mnie palić, nazywałeś mnie głupolem i łobuzem, przyzwyczaiłeś mnie do swojego oddechu na moim karku. Zawsze poprawiałeś mi szalik i zapinałeś kurtkę po samą szyję, robiłeś najlepszą herbatę i zawsze miałeś przy sobie chusteczkę - dla mnie, a co najważniejsze zawsze przy mnie byłeś. A teraz odchodzisz czuję się jak sierota bez serca, rąk i nóg
|
|
 |
|
Najsilniej kochają Cię te osoby,które najmniej o tym mówią.
|
|
 |
|
gdy Go zobaczyłam, pomyślałam o smaku Jego ust,
... po chwili "przecież na nich są ślady poprzedniej"
|
|
 |
|
oto specjalność facetów:znikanie.
|
|
 |
|
n i e m a C i ę.
Napisałam te trzy słowa chyba już wszędzie.
Ciągle nie potrafię sobie tego uświadomić.
|
|
 |
|
i kiedy zobaczyłam jak patrzysz w inne oczy wódka z mojego stolika zniknęła najszybciej. Próbowałam sobie wmówić, że już nic do Ciebie nie czuję, z każdym kolejnym kieliszkiem wydawało się to łatwiejsze. I wódka, była wtedy jak tlen. Znów można było oddychać.
|
|
 |
|
A teraz przytul mnie tak po prostu. Żeby nie bolało.
|
|
 |
|
-nie będziesz w ogóle kochała?.
-nie.
-ani mnie, ani nikogo innego?
-tak jak cię kochałam. nie. nikogo. nigdy.
|
|
 |
|
od pocałunków mężczyzny usta kobiety nie bledną,
raczej odnawiają się jak księżyc
|
|
 |
|
jakiś kawałek mnie, nie wiem jak duży, zawsze będzie Cię kochał.
|
|
 |
|
zamknij oczy, pomyśl sobie o szczęśliwym życiu, pięknym domu, cudownych dzieciach i prawdziwej miłości widzisz? tak mogłoby wyglądać nasze życie.
|
|
|
|