|
I naprawdę nie wiem dlaczego serce bije mi przy Tobie mocniej
|
|
|
|
kiedy odejdę na pewno będzie lepiej - nie zaprzeczaj . nie będę już czuć, kochać, cierpieć - po prostu nie będzie mnie, ani moich uczuć . wtedy będę szczęśliwa . ty też będziesz się cieszyć - wiem o tym . może nie teraz, ale kiedyś będziesz - zobaczysz . przekonasz się o tym, gdy przeczytasz mój list, który właśnie piszę . zrozumiesz, że nie mogłam dłużej żyć . że to było dla mnie zbyt ciężkie . to życie, ta miłość, te uczucia - to nie to . nie tego chciałam . nie tego pragnęłam przez te kilkanaście lat . chciałam tylko być szczęśliwa . kochać kogoś, kto równie mocno mnie kocha . nie wyszło . mam nadzieję, że nie będę żałować tej decyzji . pamiętaj - kochałam cię !
|
|
|
Najlepsze we mnie jest to, że nie jestem tobą /em
|
|
|
chciałabym być kiedyś dla kogoś po prostu wystarczająca.
|
|
|
nieśmiałość nie wynika z poczucia, że jesteś gorsza od innych. wynika z myślenia, że jesteś niewystarczająco dobra.
|
|
|
Wiesz po czym poznaję, że Cię kocham? Po tym, że mam ochotę całować cię wszędzie i robić z Tobą wszystko, że mogę z Tobą rozmawiać, kłócić się, dyskutować. Że chcę robić Ci na kolacje stosy kanapek, gotować obiady, prać skarpetki, prasować koszule do pracy. A jedyne czego chcę w zamian, to tylko, żebyś mnie kochał. Tak po prostu.
|
|
|
|
faceci kłamią, ale nieźle się całują. lubie się całować.
|
|
|
dla mnie wystarczająco satysfakcjonujące są chwile w Twojej obecności
|
|
|
Uwielbiam poranki, następujące po nocy z Tobą .
|
|
|
Mógłbyś być mężczyzną jej życia. Jedno słowo, jeden gest. Mógłbyś być płomieniem, utrzymującym ogień w jej sercu. Mógłbyś osuszać łzy radości i smutku. Mógłbyś dotykać i szanować. Mógłbyś być ponad wszystkim i pomimo wszystko. Mógłbyś kochać najszczerszą miłością.
Mógłbyś. /fejs
|
|
|
|
Łatwiej po prostu odejść,nie? Prościej odpuścić, machnąć ręką, rzucić przez zęby, że to koniec. To zabawne, że prędzej wyrwiemy sami sobie serce niż pozwolimy na to, aby należało do kogoś innego. Boimy się miłości tak bardzo, że wolimy nie czuć nic. Tak jest łatwiej i bezpieczniej. Każdy ma limit jakiegoś cierpienia, mój został wyczerpany./esperer
|
|
|
|
Nigdy, nigdy, nigdy w życiu nie masz prawa powiedzieć, że o nas nie walczyłam, że się nie starałam. Bo kurwa każdego jebanego dnia wstawałam i szarpałam się o ten związek, jakby od tego miało zależeć moje życie. Po prostu w którymś momencie zorientowałam się, że jestem sama na boisku, a gra jest drużynowa. Wtedy odpuściłam. Nie możesz mieć pretensji o to, że machnęłam na to ręką, bo powtórzyłam ten gest po Tobie./esperer
|
|
|
|