![Za to co jeszcze zdobędę i z tobą uwspólnię I za to co już mamy jestem gotów i umrę Bo kiedyś ponoć miałem wszystko gdzieś tu obok Dziś wiem że to wszystko to nic żyjąc z tobą](http://files.moblo.pl/0/5/31/av65_53183_406206_429337830440601_862542421_n.jpg) |
Za to co jeszcze zdobędę i z tobą uwspólnię
I za to co już mamy jestem gotów i umrę
Bo kiedyś ponoć miałem wszystko gdzieś tu obok
Dziś wiem, że to wszystko to nic żyjąc z tobą
|
|
![Za każdą noc kiedy wiem kiedy żyję Za każdą chwilę kiedy moje myśli są jak czyjeś Za każdy oddech nasz za przeszłość która gnije Za to co jeszcze mi dasz jestem gotów i zabiję](http://files.moblo.pl/0/5/31/av65_53183_406206_429337830440601_862542421_n.jpg) |
Za każdą noc, kiedy wiem, kiedy żyję
Za każdą chwilę, kiedy moje myśli są jak czyjeś
Za każdy oddech nasz za przeszłość, która gnije
Za to co jeszcze mi dasz jestem gotów i zabiję
|
|
![A największe z moich marzeń to twoje serce](http://files.moblo.pl/0/5/31/av65_53183_406206_429337830440601_862542421_n.jpg) |
A największe z moich marzeń to twoje serce
|
|
![Ciągle myślę o zmianach pragnę lepiej się poczuć Ale budzę pijany w aucie gdzieś na poboczu Patrze w niebo i pytam gdy ten obraz się ściemnił Czy tą pustkę po Tobie da się w ogóle wypełnić](http://files.moblo.pl/0/5/31/av65_53183_406206_429337830440601_862542421_n.jpg) |
Ciągle myślę o zmianach, pragnę lepiej się poczuć
Ale budzę pijany w aucie gdzieś na poboczu
Patrze w niebo i pytam, gdy ten obraz się ściemnił
Czy tą pustkę po Tobie da się w ogóle wypełnić
|
|
![Patrzę na fotografie to mnie wciąga jak opium Dłuższą chwilę nie mogę od nich oderwać wzroku W pojedynkę na miasto znów wychodzę bez celu Nie jest fajnie gdy idę tak po prostu samemu.](http://files.moblo.pl/0/5/31/av65_53183_406206_429337830440601_862542421_n.jpg) |
Patrzę na fotografie, to mnie wciąga jak opium
Dłuższą chwilę nie mogę, od nich oderwać wzroku
W pojedynkę na miasto, znów wychodzę bez celu
Nie jest fajnie, gdy idę tak po prostu samemu.
|
|
![Ta muzyka znów płacze ja nie dostrzegam celu Te wspomnienia wirują niczym strzępki papieru To mnie w środku morduje chwilę spędzam przed lustrem Pije drinka i czuje że i tak dziś nie usnę. Znów się o coś rozbijam w duszy robi się zimno Dobrze wiemy oboje że tak być nie powinno](http://files.moblo.pl/0/5/31/av65_53183_406206_429337830440601_862542421_n.jpg) |
Ta muzyka znów płacze, ja nie dostrzegam celu
Te wspomnienia wirują niczym strzępki papieru
To mnie w środku morduje, chwilę spędzam przed lustrem
Pije drinka i czuje, że i tak dziś nie usnę.
Znów się o coś rozbijam, w duszy robi się zimno
Dobrze wiemy oboje, że tak być nie powinno
|
|
![Rozmawiałem dziś z Tobą byłaś w fatalnej formie Chodź nas nie ma to nigdy nie porzucę tych wspomnień Widzę jak stoisz w oknie mi brakuje oddechu I nie jestem już adresatem Twoich uśmiechów](http://files.moblo.pl/0/5/31/av65_53183_406206_429337830440601_862542421_n.jpg) |
Rozmawiałem dziś z Tobą, byłaś w fatalnej formie
Chodź nas nie ma, to nigdy nie porzucę tych wspomnień
Widzę jak stoisz w oknie, mi brakuje oddechu
I nie jestem już adresatem Twoich uśmiechów
|
|
![Moblo nie jest portalem dla dusz towarzystwa. Tu nikogo nie interesuje czy śpisz na pieniądzach Twój tata jest lekarzem masz mase przyjaciół i wpływy gdzie tylko chcesz. Moblo to miejsce gdzie łączą się skrzywdzone dusze Ci którzy znają uczucie bezradności gdy nie da się spaść już niżej. Dzielimy się tu uczuciami których nie potrafimy wyrazić słowami a każda najmniejsza próba opowiedzenia o tym komuś bliskiemu kończy się na poczuciu wstydu. Moblowiczki i moblowicze nie są zwykłymi nastolatkami. Mamy wrażliwe dusze i mnóstwo szram na sercach. Czytamy mase książek lubimy samotne wieczory a noce spędzamy wspominając prześladującą nas przeszłość. W szufladach chowamy zapisane przemyśleniami zeszyty o których nikomu nie opowiadamy. Moblo jest naszą ostoją moblo to jedyne miejsce gdzie umiemy się otworzyć. Moblo jest wyrażeniem milczenia które buduje nasze życie. bekla](http://files.moblo.pl/0/6/7/av65_60728_10625146_719392194806539_6487975398983616369_n.jpg) |
Moblo nie jest portalem dla dusz towarzystwa. Tu nikogo nie interesuje czy śpisz na pieniądzach, Twój tata jest lekarzem, masz mase przyjaciół i wpływy gdzie tylko chcesz. Moblo to miejsce gdzie łączą się skrzywdzone dusze, Ci którzy znają uczucie bezradności gdy nie da się spaść już niżej. Dzielimy się tu uczuciami których nie potrafimy wyrazić słowami a każda najmniejsza próba opowiedzenia o tym komuś bliskiemu kończy się na poczuciu wstydu. Moblowiczki i moblowicze nie są zwykłymi nastolatkami. Mamy wrażliwe dusze i mnóstwo szram na sercach. Czytamy mase książek, lubimy samotne wieczory a noce spędzamy wspominając prześladującą nas przeszłość. W szufladach chowamy zapisane przemyśleniami zeszyty o których nikomu nie opowiadamy. Moblo jest naszą ostoją, moblo to jedyne miejsce gdzie umiemy się otworzyć. Moblo jest wyrażeniem milczenia które buduje nasze życie./bekla
|
|
![Jedna jaskółka i w sercu wiosna. bekla](http://files.moblo.pl/0/6/7/av65_60728_10625146_719392194806539_6487975398983616369_n.jpg) |
Jedna jaskółka i w sercu wiosna./bekla
|
|
![Naprawdę wierzyłam że nam się uda że jednak coś dla Ciebie znaczę że choć odrobinę albo chociaż momentami spoglądasz na mnie jeszcze tamtymi oczami które w sumie tak niedawno chciały widywać mnie aż do końca świata i o jeden dzień dłużej. Tak długo żyłam słowami które dla Ciebie już dawno nie miały znaczenia i wciąż wypatrywałam uczuć w pustych Twoich gestach. Tak bardzo chciałam żeby to była miłość że aż zapominałam że między nami wcale jej nie ma. he.is.my.hope](http://files.moblo.pl/0/6/7/av65_60728_10625146_719392194806539_6487975398983616369_n.jpg) |
Naprawdę wierzyłam, że nam się uda, że jednak coś dla Ciebie znaczę, że choć odrobinę , albo chociaż momentami spoglądasz na mnie jeszcze tamtymi oczami, które w sumie tak niedawno chciały widywać mnie aż do końca świata i o jeden dzień dłużej. Tak długo żyłam słowami, które dla Ciebie już dawno nie miały znaczenia i wciąż wypatrywałam uczuć w pustych Twoich gestach. Tak bardzo chciałam żeby to była miłość, że aż zapominałam, że między nami wcale jej nie ma. / he.is.my.hope
|
|
![Ludzie często odchodzą bez słowa. W jednej chwili śmiejecie się razem pijąc herbatę jak każdego ranka a gdy tylko przymkniesz na chwilę oczy fotel w którym zawsze siedział jest zaskakująco pusty. Podchodzisz do niego dotykasz i czujesz już tylko ulatujące ciepło które pozostawił. Dobrze pamiętasz ten moment prawda? Ostatnie spojrzenie w oczy pocałunek. Z upływem czasu zapominasz co robiliście tydzień czy miesiąc temu ale doskonale pamiętasz ten błysk w oku kompletnie nie zapowiadający wydarzeń które chwile później nastąpiły. Ostatni moment blisko niego to jak znikał za szybą autobusu. Ludzie często odchodzą niespodziewanie nawet tego nie wyjaśniając. Chcąc oszczędzić bólu fundują poczucie niepewności na nieokreślony ale bardzo długi czas. Nie zdają sobie sprawy iż najgorsza jest niepewność bo nigdy nie spędzili bezsennie kilku nocy czując się niewystarczająco dobrymi. Niedostatecznie kochającymi. Porzuconymi. Oni nie rozumieją jak boli odgłos zamykanych przed nosem drzwi. bekla](http://files.moblo.pl/0/6/7/av65_60728_10625146_719392194806539_6487975398983616369_n.jpg) |
Ludzie często odchodzą bez słowa. W jednej chwili śmiejecie się razem pijąc herbatę jak każdego ranka, a gdy tylko przymkniesz na chwilę oczy fotel, w którym zawsze siedział jest zaskakująco pusty. Podchodzisz do niego, dotykasz i czujesz już tylko ulatujące ciepło które pozostawił. Dobrze pamiętasz ten moment prawda? Ostatnie spojrzenie w oczy, pocałunek. Z upływem czasu zapominasz co robiliście tydzień czy miesiąc temu ale doskonale pamiętasz ten błysk w oku kompletnie nie zapowiadający wydarzeń które chwile później nastąpiły. Ostatni moment blisko niego, to jak znikał za szybą autobusu. Ludzie często odchodzą niespodziewanie nawet tego nie wyjaśniając. Chcąc oszczędzić bólu fundują poczucie niepewności na nieokreślony ale bardzo długi czas. Nie zdają sobie sprawy, iż najgorsza jest niepewność bo nigdy nie spędzili bezsennie kilku nocy czując się niewystarczająco dobrymi. Niedostatecznie kochającymi. Porzuconymi. Oni nie rozumieją jak boli odgłos zamykanych przed nosem drzwi./bekla
|
|
![Nigdy nie zrozumiem dlaczego ludzie odchodzą od tak . Nie zrozumiem dlaczego potrafią w jednej chwili spakować swoje walizki i nawet bez słowa wytłumaczenia czy pożegnania odchodzą. To boli najbardziej bo ta burza której nic nie zapowiadało pozostawia po sobie ogromne zniszczenia. Przez tygodnie i miesiące zastanawiasz się co źle zrobiłaś że tak nagle odszedł. To strasznie męczy. Bardzo trudno pogodzić się z myślą źle go kochałam że wczoraj był a dziś odszedł . Trudno wtedy poukładać sobie cały świat bo w jednej sekundzie kończy się wszystko. To trochę jak śmierć tylko wtedy nie umarł on ale umarłam ja. I umierałam bardzo długo bo każdego dnia moje serce rozpadało się w drobne kawałki. Po jego odejściu nic nie było proste. Nadal nie jest. Świadomość tego że nie byłam wystarczająco dobra sprawia że nie chcę nikomu ufać powierzać siebie i swojego serca bo mam wrażenie że znów będę niezbyt dobra że będę nieodpowiednia. napisana](http://files.moblo.pl/0/6/7/av65_60728_10625146_719392194806539_6487975398983616369_n.jpg) |
Nigdy nie zrozumiem dlaczego ludzie odchodzą "od tak". Nie zrozumiem dlaczego potrafią w jednej chwili spakować swoje walizki i nawet bez słowa wytłumaczenia czy pożegnania, odchodzą. To boli najbardziej, bo ta burza, której nic nie zapowiadało pozostawia po sobie ogromne zniszczenia. Przez tygodnie i miesiące zastanawiasz się co źle zrobiłaś, że tak nagle odszedł. To strasznie męczy. Bardzo trudno pogodzić się z myślą "źle go kochałam, że wczoraj był, a dziś odszedł". Trudno wtedy poukładać sobie cały świat, bo w jednej sekundzie kończy się wszystko. To trochę jak śmierć tylko wtedy nie umarł on, ale umarłam ja. I umierałam bardzo długo, bo każdego dnia moje serce rozpadało się w drobne kawałki. Po jego odejściu nic nie było proste. Nadal nie jest. Świadomość tego, że nie byłam wystarczająco dobra sprawia, że nie chcę nikomu ufać, powierzać siebie i swojego serca, bo mam wrażenie, że znów będę niezbyt dobra, że będę nieodpowiednia. / napisana
|
|
|
|