 |
umieram tak kurwa mniej wiecej od 3 miesiecy powolutku ucieka ze mnie życie
dowidzeniahej
|
|
 |
Noś w sobie pewność, wiedz, że osiągniesz cel, a osiągniesz go z pewnością. Nie pozwól by do Twojej głowy wkradły się wątpliwości bo Cię zniszczą. Tak brzmi reguła samosprawdzającej się przepowiedni
|
|
 |
głupia dziewczyno, wyobrażasz sobie niestworzone rzeczy, a potem zawsze się rozczarowujesz.
|
|
 |
Nienawidzę momentu kiedy nagle, całkowicie bez zapowiedzi robi mi się panicznie przykro. Gdy w jednej sekundzie dopada mnie ta chłodna rzeczywistość
|
|
 |
Znajdź kogoś, z kim będziesz mógł śmiać się ze wszystkiego, a reszta jakoś się ułoży
|
|
 |
Bo samotność boli. A wynika ona z przyzwyczajenia do drugiej osoby.
|
|
 |
Niczego nie ułatwiaj mężczyźnie. Jeśli cię kocha, to cię znajdzie, choćbyś nie wiem gdzie była, zdobędzie cię nawet spod ziemi. A jak mu będziesz pomagać, to choćbyś podała się na srebrnej tacy nic z tego nie będzie. Pamiętaj, nigdy nie ułatwiaj mężczyźnie.
|
|
 |
obsesyjnie patrzę w telefon z nadzieją, że się napiszesz... Popierdoliło mi się w głowie i w życiu. Całkowicie
|
|
 |
nic
nie
będzie
już
takie
jak
kiedyś
|
|
 |
ona nawet o Tobie nie myśli. wbij sobie to do swojej pustej bani
|
|
 |
To miało być takie proste, miałeś przybyć, odwrócić mój świat do góry nogami i zostać. To wszystko. Tak powinno być. Miałam budzić się każdego dnia patrząc na Twoją cudowną twarz, miałam pamiętać jak smakują Twoje usta, miałam nie zapominać. A teraz, nie potrafię powiedzieć jaką masz skórę w dotyku, nie pamiętam jak to jest trzymać Twoją rękę, nie pamiętam wielu ważnych chwil. Tyle lat całowałam Cię na "dzień dobry" i do widzenia" i wcale tego nie zauważałam, weszło mi to w krew.
|
|
 |
Granice mojego rozsądku kończą się tam, gdzie zaczyna Twoja bielizna.
|
|
|
|