 |
|
Pierwsze prawo melanżu - żaden melanż nie ma prawa odbyć się beze mnie. amen /impulsive
|
|
 |
|
myślałam, że to koszmar, niestety myliłam się. to chora rzeczywistość wystawiła mnie na śmiertelną próbę. wiesz, jak to jest, gdy najbliższa Ci osoba zdradza Cię? pewnie się domyślasz.
|
|
 |
|
- gdy byłem mały bałem się szczurów, pająków, ciemności, teraz boję się tylko jednego. - czego? - zapytałam zaskoczona, był taki dzielny, co może budzić w nim jakikolwiek lęk. - tego, iż stracę Ciebie, że ze mną zerwiesz. nie wiedziałam co powiedzieć, pocałowałam go w czoło. czuł to samo co ja.
|
|
 |
|
Nuu kochani to do zobaczenia po nowym roku . ;dd ; * 2.01.2012 wracam . ; *** Życzę wam zajebistego w chuj sylwestra . ; * ♥ ♥ I spełnienia marzeń... ; *** SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU . ♥
|
|
 |
|
BY CIĘ DOTYKAĆ DESZCZEM SIĘ STANĘ... / net...
|
|
 |
|
kocham cię nadal i boję się zarazem, że odepchniesz mnie znowu, olejesz, uciekniesz. Czy masz na tyle siły by spojrzeć na mnie znowu ? / net....
|
|
 |
|
Kocham Cię wiesz ? ; * Kocham Cię tak bardzo mocno w chuj ; * Kocham to jak na mnie patrzysz , kocham jak się uśmiechasz ; * Kocham gdy mówisz do mnie . ; * kocham każdy twój gest . ; * ♥
|
|
 |
|
Ona ciągle płakała nie umiała się z tym pogodzić , że go już nie ma.. od łez już ją głowa bolała.. Piła , ćpała i tak dalej.. On nie zwracał na to uwagi.. Miał to gdzieś czy ona będzie żyła czy też nie.. Pewnego dnia usiadła na ławce w parku.. Usiadł obok niej chłopak i nie śmiałym głosem zapytał. - coś się stało ? - tak ! Moje serce przestaje bić... ;( - nie mów tak... - lecz tak jest i będzie.. wszystko jest do dupy a zwłaszcza miłość.. Wiesz ile łez wylałam przez tego debila ? wiesz jak mnie serce boli ? przez niego zaczęłam pić , ćpać i tak dalej.. uzależniłam się od tego wszystkiego tak samo jak od niego.. ;( powiedziała te słowa odchodząc..
|
|
 |
|
Chciała bym wykrzyczeć całemu światu jak bardzo jesteś do dupyyy . !
|
|
 |
|
Głuupkuu jaaAaak Jaaaa Cięęę KooOoochaaaaMmMmM . ♥
|
|
|
|