 |
mam to szczęście, że mnie wspiera zaufanych ludzi krąg, nikt nie ma czystych rąk i to nie kwestia mydła
|
|
 |
czuję się beznadziejnie i chyba powinienem.. co mi się dzieje z sercem? niedługo skamienieje :)
|
|
 |
po pierwsze szczerość, bez niej nic nie wyjdzie, mimo to wiem, że niektóre sprawy lepiej przemilczeć
|
|
 |
Baby it looks as though we're running out of words to say, heart's getting thorn from your mistakes:)
|
|
 |
i nie mówisz "dobranoc" i nie mogę przez to usnąć
|
|
 |
We live as we dream - alone
|
|
 |
I. Boję się tak naprawdę samotności, ciszy i spokoju, który może pewnego dnia znów ogarnąć całe moje ciało, mój umysł. Boję się tego, że moje życie znów zamieni się w jeden, wielki chaos podczas, którego nie poradzę sobie tak szybko, kiedy będę musiała zmierzyć się z szarą rzeczywistością, kiedy będę musiała wyjść na przeciw wszystkiemu co będzie mi pisane... Boję się dnia, kiedy ktoś postawi mnie na nowo przed faktem dokonany. Boję się, że będę musiała walczyć na nowo o uczucia, o to, aby zyskać to co kiedyś utraciłam. Boję się, że miłość może mnie na nowo uwikłać w czymś szalenie pokręconym, czymś co można nazwać labiryntem bez żadnej drogi ucieczki. Mój największy lęk stanowi właśnie samotność. Bo pomimo faktu, że lubię żyć czasami oddalona od ludzi, to jednak w głębi duszy czuję strach, obawę, że kiedyś postąpię źle, że popełnię kolejny błąd, za który będę płacić do końca życia.
|
|
 |
II. Bo nie wiem, czy uda mi się naprawić to co zniszczę i czy kiedykolwiek jeszcze będę w stanie mieć siłę do tego, aby się podnieść. Powodem tego lęku, strachu jest odrzucenie przez ludzi. Jest świadomość tego, że jednego dnia mam wszystko i jest wręcz idealnie, a na drugi dzień budzę się i nie mam już nic, ponieważ ludzie w dosłownie chwili odeszli, zniknęli tak jakby nigdy nie istnieli. A radzę sobie z tym, jak tylko mogę. Staram się twardo stąpać po ziemi i tłumaczyć sobie, że to nie było nic trwałego, że tak widocznie musiało być. Jednak ból w sercu potęguje kłamstwa ze zdwojoną siłą. I są one niekiedy bardziej odczuwalne niż człowiek mógłby przypuszczać. To jest coś przed czym nie da się uciec, od czego nie da się uwolnić. To coś z czym należy nauczyć się żyć mimo wszystko..
|
|
 |
tell me why I can't be there where you are...
|
|
 |
to pieprzona życia nić, mówię sobie idź po jego kłębkach, ale dziwna siła mnie ciągnie jak magnes żebym zniszczył siebie, Ciebie i wszechświat..
|
|
 |
czym różnimy się od zwierząt? jednym małym szczegółem; lubimy zadawać cierpienie a później upajać się bólem
|
|
 |
gdzieś zgubiłem duszę, ej, wiesz jaki kolor ma koniec? jak pachnie, gdy zachodzi słońce? pierwszy chaos to dopiero początek, a pierwszego "kocham Cię" nigdy nie zapomnę. nie zapomnę, jaki ból mi sprawił ten skurwiel Ból i Zawód, najchętniej bym wziął i zabił, wspomnienia, które wybuchają w mojej głowie jak dynamit..
|
|
|
|