 |
|
To nic, ze nadal czujesz procenty w żyłach, to nic,że nie spałaś całą poprzednią noc, to nic że dom wygląda jak wielki śmietnik i że niedługo wrócą starsi. To nic, bo oni są, widzisz jak leżą na sofie i zaciągają się dymem z papierosów, widzisz ich, wspominasz całą poprzednią noc, czujesz jego dłoń na szyi i czujesz, niesamowicie mocno czujesz, jak bardzo ich kurwa kochasz, jak nieprawdopodobnie ważni są dla Ciebie.
|
|
 |
|
`Ale żyj każdą chwilą jaka właśnie cię otacza, ale żyj, bo to co mija to już twoja własna strata.
|
|
 |
|
a prezerwatywy zabezpieczające przed miłością, są?
|
|
 |
|
były rozmowy, śmiechy, tymbarki. byłeś Ty. było szczęście.
|
|
 |
|
Ja na tą kurwę złego słowa powiedziec nie mogę.
|
|
 |
|
Dziś umiałabym, chciałabym, mogłabym oddać Ci wszystko.
|
|
 |
|
Tak bardzo nienawidzę siebie, gdy płaczesz / eldoka
|
|
 |
|
pozwól się kochać. pozwól mi.
|
|
 |
|
bo moje szczęście to tak niewielka, mikroskopijna cząstka całego świata, którą zauważa jedynie kilku moich byłych i laski, zakochane na zabój, w facecie, który właśnie trzyma swoją dłoń na moim kolanie. osobie której posyłam najzwyklejsze uśmiechy, bez krzty nieszczerości. tej, która odrodziła całe piękno.
|
|
 |
|
biegnij. nie odwracaj się. miłość wciąż Cię goni. uciekaj.
|
|
 |
|
jeśli będziesz trzymać z całych sił moją dłoń, nie będę się bać. nawet na środku ruchliwej autostrady, czy w płonącym budynku, będę czuć się bezpiecznie. to ta naiwność, że przy Twoim boku zupełnie nic mi nie grozi.
|
|
 |
|
są ludzie po których odejściu pozostaje coś ponad wspomnienia.
|
|
|
|