 |
|
A jej serce jest jak galopujący pociąg.
W końcu zaczęło bić coraz wolniej i wolniej,
chyba ktoś wysiada...
|
|
 |
|
I jesteś tak cholernie doskonały,
że przy Tobie czuję się taka niepoukładana,
chaotyczna.
|
|
 |
|
zwyczajnie czasem zastanawiam się czemu Jego nazwisko nie mogło pojawiać się w gazetach w całości, przy osiągnięciach na zawodach strażackich, kolarskich, w pływaniu, w siatkówkę czy nożną. czemu zawsze widniała obok imienia tylko pierwsza literka nazwy, którą odziedziczył po rodzicach. czemu, cholera, nigdy nie w innej rubryce, niż interwencje policji.
|
|
 |
|
Niezwykłe uczucie , kiedy masz kogoś i wiesz , że on jest i będzie zawsze , nawet gdyby niewiadomo co się stało . Możesz powiedzieć o wszystkim , bez żadnej krępacji , a on wiedząc to wszystko i tak się nie odwróci . A ty ... ty zrobisz wszystko dla niego , bo wiesz , że on pomógł Ci nie raz i on też wie , i on ma pewnośc , że ty zawsze będziesz go bronic i przytulisz jak dziecko i będziesz słuchać ... nic więcej , tylko słuchac a potem , potem nie będziesz pierdzielić coś od rzeczy w stylu " będzie dobrze " tylko powiesz mu , że musi być twardy bo życie jest okrutne . Później on otrze łzy i powie , że Cię kocha i ty odpowiesz mu tym samym . Tak , bo my się kochamy i szczerze to są takie momenty , w których żyjemy tylko dla siebie . I kiedy nikt nie słyszy , po cichu mówię do niego braciszku ...
Za takiego przyjaciela oddam życie .
|
|
 |
|
już zaczynam podskakiwać jak debil, celować w kogo tylko się da kryjąc równocześnie twarz i jedyną ambicją jaka mną obecnie miota jest włożenie rękawic i powieszenie sobie tuż obok worka treningowego. fazo na boks, dawno Cię nie było.
|
|
 |
|
zatraciłam się. wcale nie w Jego spojrzeniu, Jego dotyku, zapachu czy bliskości. pokochałam Jego serce, stawiając je na górze hierarchii rzeczy najważniejszych.
|
|
 |
|
ta cholera bariera, kiedy szliście razem miastem, obejmował Cię ramieniem na wysokości barków; kiedy chciałaś, żeby obniżył rękę przesuwając ją na talię, potem przytulił Cię do siebie szepcząc, że jesteś najważniejsza. ale był ten strach, że nie zrozumie, że zepsujesz to co masz, stracisz to doszczętnie. potrafiłaś wydusić tylko ciche 'głupku, przestań', gdy zaczynał Cię łaskotać, choć właściwie chciałaś wymruczeć cholerne 'ej, kocie' i odpowiedzieć jakoś na Jego gest. przeszkadzał Ci dystans, obawa, że Twoje serce nie da rady tego wytrzymać.
|
|
 |
|
weszła mi z zabłoconymi butami w życie - nie tak jak wcześniej, z pomocną dłonią, ze szczerością w oczach. z ciekawości. idealnie wygrzebywała informacje z każdego skrawka mojego ciała, a potem znając już wszelkie szczegóły - zgniotła mnie zabierając najważniejsze mi osoby. zniszczyła odbierając miłość. ona, nazywana niegdyś 'siostrą'.
|
|
 |
|
Postępuj tak, jakby przez cały czas patrzył na Ciebie ktoś, kto cię kocha, szanuje i jest z ciebie dumny.
|
|
 |
|
dom może być gdziekolwiek
gdy cię obejmuję
|
|
 |
|
- lubię patrzeć na Ciebie kiedy palisz.
- gdybym potrafił, zrobiłbym Ci serce z dymu.
|
|
 |
|
Nocą filmy bardziej wzruszają, rozmowy bardziej się kleją, a smsy najlepiej wyglądają.
|
|
|
|