głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika cmyyk

pamiętasz? razem na zawsze  razem do piekła.

rap_jest_jeden dodano: 28 marca 2012

pamiętasz? razem na zawsze, razem do piekła.

 gdyby nie to  że już nie mamy tylu spięć  to zbiłbym termometr i wpierdolił rtęć.

rap_jest_jeden dodano: 28 marca 2012

"gdyby nie to, że już nie mamy tylu spięć, to zbiłbym termometr i wpierdolił rtęć."

♥ teksty rap_jest_jeden dodał komentarz: do wpisu 27 marca 2012
łyk piwa  odwagi Ci przybywa  ale nikt grawitacji nie wykiwa.

rap_jest_jeden dodano: 27 marca 2012

łyk piwa, odwagi Ci przybywa, ale nikt grawitacji nie wykiwa.

paradoks mojego życia? zakochuje się i ciągle popełniam te same błędy.   rap jest jeden

rap_jest_jeden dodano: 27 marca 2012

paradoks mojego życia? zakochuje się i ciągle popełniam te same błędy. | rap_jest_jeden

zaciągam się papierosem z myślą  że zapomnę o wspomnieniach i spowoduje  że utracę myśli o Tobie. to jedyne co po nas zostało. wspomnienia odpłyną wraz z ostatnim zaciągnięciem Black Devil em    rap jest jeden

rap_jest_jeden dodano: 27 marca 2012

zaciągam się papierosem z myślą, że zapomnę o wspomnieniach i spowoduje, że utracę myśli o Tobie. to jedyne co po nas zostało. wspomnienia odpłyną wraz z ostatnim zaciągnięciem Black Devil`em | rap_jest_jeden

próbuję ułożyć swoje życie  kawałek po kawałku  krok za krokiem  dzień po dniu. nikt przecież nie mówił  że będzie łatwo. życie to przecież ciągła gra wzlotów i upadków.   rap jest jeden

rap_jest_jeden dodano: 27 marca 2012

próbuję ułożyć swoje życie, kawałek po kawałku, krok za krokiem, dzień po dniu. nikt przecież nie mówił, że będzie łatwo. życie to przecież ciągła gra wzlotów i upadków. | rap_jest_jeden

weź farby i namaluj ciąg zdarzeń  na którym z biegiem lat  my będziemy ciągle razem.

rap_jest_jeden dodano: 27 marca 2012

weź farby i namaluj ciąg zdarzeń, na którym z biegiem lat, my będziemy ciągle razem.

znasz uczucie pękniętego serca? gdy każda czynność nie przynosi takiej samej euforii jak dawniej. brak miłości i samotność tłamsi Twoim ciałem bez ograniczeń. czujesz się na granicy wyczerpania. nie chcesz się poddać  ale brak Ci sił. czujesz jak życie zakręciło Ci wokół gardła niewidzialną pętle  która dusi co dnia  aż do momentu gdy pomoże przestać Ci oddychać.   rap jest jeden

rap_jest_jeden dodano: 27 marca 2012

znasz uczucie pękniętego serca? gdy każda czynność nie przynosi takiej samej euforii jak dawniej. brak miłości i samotność tłamsi Twoim ciałem bez ograniczeń. czujesz się na granicy wyczerpania. nie chcesz się poddać, ale brak Ci sił. czujesz jak życie zakręciło Ci wokół gardła niewidzialną pętle, która dusi co dnia, aż do momentu gdy pomoże przestać Ci oddychać. | rap_jest_jeden

  zjebałam  wiesz.   to ja zjebałem  to ja Cię zdradziłem  sorry. próbowałem się zabić  nie udało mi się.   to moja wina  gdybym była lepsza  nie rozważyłbyś nawet takiej możliwości.   nawet nie wiesz jak bolało mnie gdy płakałaś  śpiąc w moich ramionach  gdy błagałaś  bym Cię nie olewał.   płakałam?   płakałaś  mówiłaś  wiem  że mnie kochasz Kocie. ja Ciebie też  uwierz mi kurwa  pokażę Ci to jak tylko chcesz  mogę pójść nago na rondo tylko mi wybacz.   wybaczam  nie potrafiłabym inaczej Słońce.

waniilia dodano: 26 marca 2012

- zjebałam, wiesz. - to ja zjebałem, to ja Cię zdradziłem, sorry. próbowałem się zabić, nie udało mi się. - to moja wina, gdybym była lepsza, nie rozważyłbyś nawet takiej możliwości. - nawet nie wiesz jak bolało mnie gdy płakałaś, śpiąc w moich ramionach, gdy błagałaś, bym Cię nie olewał. - płakałam? - płakałaś, mówiłaś, wiem, że mnie kochasz Kocie. ja Ciebie też, uwierz mi kurwa, pokażę Ci to jak tylko chcesz, mogę pójść nago na rondo tylko mi wybacz. - wybaczam, nie potrafiłabym inaczej Słońce.

odrabiałam lekcje  jak zwykle w szkole. nerwowo rozglądałam się po korytarzu  szukając wzrokiem jakiejś nauczycielki.  wyluzuj   usłyszałam   nikogo tu nie ma  zerkam na przypał. spojrzałam w górę  stał nade mną i szczerzył zęby w cudownym uśmiechu.   dziękuję   wyszeptałam.  ależ nie ma za co Maleństwo. a wiesz  tak w ogóle uwielbiam patrzeć kiedy jesteś taka zapracowana  wyglądasz wtedy jak milion dolarów. zaczerwieniłam się. już nic nie mówił. pogłaskał mnie po głowie i odszedł do kolegów.

waniilia dodano: 26 marca 2012

odrabiałam lekcje, jak zwykle w szkole. nerwowo rozglądałam się po korytarzu, szukając wzrokiem jakiejś nauczycielki. -wyluzuj - usłyszałam - nikogo tu nie ma, zerkam na przypał. spojrzałam w górę, stał nade mną i szczerzył zęby w cudownym uśmiechu. - dziękuję - wyszeptałam. -ależ nie ma za co Maleństwo. a wiesz, tak w ogóle uwielbiam patrzeć kiedy jesteś taka zapracowana, wyglądasz wtedy jak milion dolarów. zaczerwieniłam się. już nic nie mówił. pogłaskał mnie po głowie i odszedł do kolegów.

 2  po dwóch dniach wróciłam do szkoły. dowiedział się i przyszedł pod budynek. padł na kolana  przeszłam obojętna. spotkałam go kilka dni później  spacerował spokojnie  naćpany jak zwykle  słuchał Piha  na mój widok przyśpieszył. parę godzin później otrzymałam telefon   nie żyje. zostawił dla mnie coś na pendrive. jego ziomek przyniósł mi to do domu. objął mnie ramieniem.   rozumiem Cię   powiedział   sam to robię  ale nie mam dupy  zranił Cię  teraz jest mu lepiej. to wiadomość  rymował o mnie  o tym jak kochał. nie potrafiłam go wspierać  być z kimś takim. załamałam się. dzisiaj jestem w psychiatryku  piszę to ze łzami w oczach. proszę uważajcie  uciekajcie na początku takich związków jak najdalej  nie angażujcie się  błagam.

waniilia dodano: 26 marca 2012

[2] po dwóch dniach wróciłam do szkoły. dowiedział się i przyszedł pod budynek. padł na kolana, przeszłam obojętna. spotkałam go kilka dni później, spacerował spokojnie, naćpany jak zwykle, słuchał Piha, na mój widok przyśpieszył. parę godzin później otrzymałam telefon - nie żyje. zostawił dla mnie coś na pendrive. jego ziomek przyniósł mi to do domu. objął mnie ramieniem. - rozumiem Cię - powiedział - sam to robię, ale nie mam dupy, zranił Cię, teraz jest mu lepiej. to wiadomość, rymował o mnie, o tym jak kochał. nie potrafiłam go wspierać, być z kimś takim. załamałam się. dzisiaj jestem w psychiatryku, piszę to ze łzami w oczach. proszę uważajcie, uciekajcie na początku takich związków jak najdalej, nie angażujcie się, błagam.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć