 |
nawet dokładnie nie wiem, kiedy to się zaczęło, lecz pozostaje ta pewność, że nie skończy się. nie pamiętam dokładnie dnia w którym została u mnie na noc pierwszy raz i tego, jak przegadałyśmy ją do samego rana. nie mam pojęcia w którym momencie moi rodzice zaczęli traktować Ją, jak swoją drugą córkę, oraz z etapu na którym siedziała u mnie z wysuszonym gardłem przeszła na ten, gdy energicznie wstaje z pytaniem czy chcę herbatę. wie, gdzie podziałam komórkę, wymiennie z pen-drivem, co chcę na urodziny, te, kolejne i jeszcze następne. zna moje uczucia, choć staram się tak precyzyjnie je tłumić. wstaje o czwartej nad ranem i odrabia polski, i to wszystko jest tak pokręcone, i te pytania czy może w końcu iść się ogarniać do szkoły, na co odpowiada mi ciche chrapanie. sprzeczki? jasne, o kołdrę. patrzę w jutro, pojutrze, w kolejny miesiąc i jakoś nie ogarniam, że mogłoby Jej tam nie być. kocham Cię mocno, krasnalu.
|
|
 |
widząc go ponownie po dwóch miesiącach przerwy, nie wiedziałam jak się zachować. nie wiedziałam, czy rzucić się na niego, czy zachować ostrożność. ta nasza miłość była strasznie delikatna, pełna nieporozumień, płaczu, nie chciałam jej psuć. każdego dnia wyobrażałam sobie nasze spotkanie, lecz nie przypuszczałam, że to się tak potoczy. dalej widzę te twoje zielone oczy, gapiące się w moje. dalej czuję twoją rękę, łapiącą moją. dalej czuję twój zapach, uderzający o moje nozdrza. dalej czuję te bijące od ciebie ciepło, kiedy przytulałeś mnie. dalej siedzę w twojej bluzie, od której dostaję szału. nie wiem po co, nie wiem dlaczego to robię, nie wiem nawet, czy długo coś z tego będzie, ale dalej to robię. i chcę to robić. chcę cię kochać ponad wszystko.
|
|
 |
miły , szczery , wyrozumiały , posiadający słodkie dołeczki w policzkach , nieziemskie oczka które tak bardzo lubiłam . ideał po porostu ideał . okazał się kolejnym kretynem chodzącym po tym świecie .
|
|
 |
Nie szanujesz mnie, bawisz się moimi uczuciami, odchodzisz.... Ale ja Cie nadal kocham. Dlaczego?? Tak naprawdę sama tego nie wiem/clumsygirl
|
|
 |
Naprawdę myślisz że jedno twoje spojrzenie czy słowo wystarczy bym była twoja?? Tak, masz racje /clumsygirl
|
|
 |
Spanie to mój narkotyk, łóżko to diler, a budzik to policja.
|
|
 |
czasami serce pęka na pół, i to niekoniecznie ze względów miłosnych .
|
|
 |
- To nie jest chłopak dla Ciebie ! - Powiedz to mojemu sercu , tylko wiesz jest jeden problem . - Jaki ? - Ono nikogo nie słucha..
|
|
 |
Grunt to udawać szczęśliwą . :-)
|
|
 |
- Nie kocham Cię , rozumiesz ? !
- Spokojnie.. Ja poczekam na swoja kolej ; )
|
|
 |
- Chcę odpłynąć.
- Gdzie ?
- Daleko.
- Dlaczego ?
- Bo kogoś nienawidzę.
- Czemu ?
- Bo nie widzi jak go kocham.
- Ja Ciebie też nienawidzę.
|
|
|
|