 |
`..to tylko oddech, może go nie być - jest niebo. tysiące namiętności, zmysły mam nadwrażliwe...
|
|
 |
uczę się jak opanować emocje, nie idzie mi najlepiej, te nasze sprzeczki, kłótnie, odmienne zdania zabierają mi nadzieje na lepsze jutro, nie radzę sobie z tym że jesteśmy tak różni a tak od siebie zależni.
|
|
 |
zaprowadzę Cię gdzie wzrok nie sięga, pokaże świat - to będzie nasza chwila, fakt jesteś dla mnie jak kokaina.
|
|
 |
widzę w tym sens, choć dla innych bez sensu, czytam w myślach, znam mowę twoich gestów.
|
|
 |
każda chwila tak wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju, każda godna zapamiętania. i co teraz ? gdy zostały nam tylko te ulotne wspomnienia, gdy już nie usłyszymy od siebie słów kocham, tęsknie i pragnę. czyżby to wszystko wygasło ? ależ nie, nasza duma i sile charaktery są nieugięte, z czasem zaczniemy żałować.
|
|
 |
"przeciwieństwem miłości nie jest nienawiść, to tylko jej inna postać. obie oznaczają, że nadal żywisz do kogoś silne uczucie."
|
|
 |
samotność jak gorączka, nocą dopada.
|
|
 |
|
Pijmy tak, by potem żałowac i mówic " nigdy więcej ", a następnej Soboty powtórzyc wszystko ;d
|
|
 |
wczorajszy zgon - bezcenny.
|
|
|
|