|
dziękuję. za to , że od 3 miesięcy dajesz mi możliwość zaciągania się szczęściem, które - gdy jesteś przy mnie - czuję aż po same opuszki palców ;*
|
|
|
zawsze byłam twarda, panowałam nad sobą, dokładnie wiedziałam czego chcę i dokąd dążę . zawsze .. a później poznałam ciebie . /ansomia
|
|
|
szłam donikąd.. aż spotkałam Ciebie.
|
|
|
najgorszy z możliwych bólów to taki, który wywołany jest przez osobę, która powinna być dla ciebie podporą. w której twoja drżąca podświadomość pokłada jakieś nadzieje.
|
|
|
mamo , tato... chyba pozostaje mi podziękować wam za te systematyczne próby zrujnowania mi życia.
|
|
|
nie życz mi szczęścia. to zbyt ogólnikowe pojecie. życz mi siebie.
|
|
|
i mogłabym z Nim kopać studnie, gdyby się okazało, że tam, gdzie mnie zabiera, nie ma jeszcze wody.
|
|
|
po prostu jest i daje jej pewność, że będzie już na wieczność. Ona boi się tylko, że ta wieczność- bez tych wszystkich standardowych obietnic - będzie krótka.
|
|
|
ciężko jest wytrwać całe cholernie długie 5 dni, kiedy zauważasz każdą pojedynczą nanosekundę bez Niego ..
|
|
|
|
Cześć. Chciałabym Ci coś powiedzieć, lecz nie wiem jak.? Nie umiem pisać długich poematów, pięknych wierszy, czy czegoś co urzekło by twoje serce. Nie wiem jak wydusić z siebie wszystko co siedzi we mnie. Nie wiem również jak wyrazić moje uczucia. Nie chcę Cię wystraszyć. Nie chcę byś poczuł się osaczony przezemnie. Długo myślałam. Próbowałam nawet napisać coś co nie byłoby zbyt banalne, ale mówiło o tym co czuje. Może najprościej będzie kiedy powiem wprost. Boje się, że odrzucisz mnie wtedy, że zakończysz znajomość. Aaa zachowuje się jak dzieciak z podstawówki. Bawie się w jakieś podchody. Ehh..Skończmy tą głupią zabawe. Mianowicie. Chodzi o to Skarbie, że Cię Kocham. ♥
|
|
|
|