 |
|
"Dotykaj delikatnie, bezszelestnie ciepłem palców, dotykaj aksamitnie, rzęs pokłonem, nie przestawaj..." ..
|
|
 |
|
dziś nie widzę sensu naprawdę i nie umiem nie stać w miejscu, już nigdy nie będzie jak dawniej
|
|
 |
|
w dzień chciałem byś umarła, w nocy bałem się, że umrzesz
|
|
 |
|
szukałem sensu pośród ulic i szukałem pośród ludzi, ale chyba nie ma sensu szukać sensu tu dziś
|
|
 |
|
przybite gwoźdźmi w ramach chwile mamy na ścianach, zdjąć je łatwo ale trudno się przełamać
|
|
 |
|
oboje jesteśmy spragnieni takich przeżyć żeby razem się odbić od ziemi
|
|
 |
|
i popatrzeć w twoje oczy, co zmęczone są jak moje...
|
|
 |
|
zostaniesz ze mną nawet jeśli wejdę w ogień i po raz kolejny Ci obiecam, że z tym koniec?
|
|
 |
|
zły świat jest tak bardzo czy tylko my?
|
|
 |
|
"Zostań, bez zbędnych słów
/Tak jak teraz
/Cierpliwie obok bądź po prostu dzień po dniu." ..
|
|
 |
|
"Zostań, nie szukaj już gdzieś daleko tego, co masz tu..." ..
|
|
 |
|
~To smutne tacy ludzie jak Ty,
nie maja pojęcia skąd pochodzą sny..
|
|
|
|