 |
Dlaczego wszyscy odchodzicie z moblo? Nie pozwólcie zapomnieć ludziom o wspaniałości tego portalu, nie poddawajcie się, nie odchodźcie dlatego, że inni odchodzą.. Dobra, powiem szczerze, nie zostawiajcie mnie tutaj samego :)
|
|
 |
Już nie pytaj nigdy więcej mnie jak było i jak jest. Tylko w słownikach kurwa prędzej jest miłość a potem seks.
|
|
 |
Znów poznacie się przypadkiem i dobrze kurwa wiesz jak to się skończy, no bo zacznie się jak zawsze.
|
|
 |
Skutki wkurwienia są poważniejsze od przyczyn.
|
|
 |
Nie jestem czarnym koniem, raczej białym krukiem lecz z gołębim sercem.
|
|
 |
Co się ze mną dzieje.Janek, oszalałeś.Kładę dłoń na swoim sercu i czuję,że uderza nieco szybciej,niebo mocniej,kiedy stoję przy Niej.Posyłam jej ciepłe spojrzenie,które odwzajemnia i upadam.Leżę na ziemi pełnej mokrych łez,które przyklejają się do mojego ubrania,próbuję je zrzucić,ale z każdą próbą czepiają się mnie coraz bardziej.Co się dzieje?Gdzie ja jestem?Gdzie Ona jest?Zniknęła?Niemożliwe.Przecieram oczy i widzę rozmytą postać stojącą tuż za rogiem budynku na końcu ulicy.To Ona?Macha do mnie,rzuca czymś w moją stronę,ale nie jestem w stanie zauważyć co to jest.Ostatkiem sił próbuję wstać,a kiedy mi się to udaje,postać znika.Nie ma nikogo,zostaje tylko kartka przyczepiona do kamienia z napisem:'Miałam być dla Ciebie tak samo jak Ty dla mnie,lecz zniknąłeś tak szybko,jak czas znika-nieubłagalnie'./mr.lonely
|
|
 |
Bo tego by chcieli i tego mi życzą, a Ty mi pomożesz, bo po to Cię mam. I nie będą pierdolić, że to przez miłość, bo tak to by było, gdy zginąłbym sam. I kiedy tak myślę, że zrobię to serio, bo czasem już nie mam ochoty by żyć i z wyjątkiem tego, że to Ty jesteś ze mną, naprawdę nie mam już nic.
|
|
 |
I porobisz mi nożem sznyty na plecach, bo tym co Ci powiem, Cię zranię w chuj mocno.
|
|
 |
I kupmy w aptece ten antydepresant i przedawkujemy go grubo po stokroć.
|
|
 |
W życiu nie miejmy już żadnych wyrzeczeń i zróbmy tatuaż, że kochamy piekło.
|
|
 |
Nic, naprawdę nie mam już nic.
|
|
 |
I want you by my side.
So that I'll never alone again.
|
|
|
|