głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika close_to_me

Zły dzień  kiedy uświadomiłem sobie  że nie ma jej przy mnie  kiedy jej potrzebuję. Ciągle myślę o tym  jak cholernie mi jej brakuje  jak bardzo się do niej przywiązałem  i chyba na marne  bo gdzie teraz jest? Gdzie wiadomość od niej? Mówiłem jej zawsze o wszystkim  o tym jak bardzo mi zależy  jak bardzo nie chcę jej stracić. Obiecała  że to nie nastąpi. Jak zwykle  naiwny ja  uwierzyłem. Niepotrzebnie. Teraz znowu odczuwam kłucie w klatce piersiowej  gardło dziwnie nie jest w stanie przełknąć śliny  i nawet przeklęty ból głowy  wrócił i dał się we znaki. Ale przecież wiem  że ma swoje życie. Przecież nie musi zajmować się też moim. Nie musi  bo tego mi nie obiecała. mr.lonely

mr.lonely dodano: 16 kwietnia 2013

Zły dzień, kiedy uświadomiłem sobie, że nie ma jej przy mnie, kiedy jej potrzebuję. Ciągle myślę o tym, jak cholernie mi jej brakuje, jak bardzo się do niej przywiązałem, i chyba na marne, bo gdzie teraz jest? Gdzie wiadomość od niej? Mówiłem jej zawsze o wszystkim, o tym jak bardzo mi zależy, jak bardzo nie chcę jej stracić. Obiecała, że to nie nastąpi. Jak zwykle, naiwny ja, uwierzyłem. Niepotrzebnie. Teraz znowu odczuwam kłucie w klatce piersiowej, gardło dziwnie nie jest w stanie przełknąć śliny, i nawet przeklęty ból głowy, wrócił i dał się we znaki. Ale przecież wiem, że ma swoje życie. Przecież nie musi zajmować się też moim. Nie musi, bo tego mi nie obiecała./mr.lonely

Chociaż dzisiaj mnie nienawidzisz  jutro będę Cię kochał jeszcze mocniej. mr.lonely

mr.lonely dodano: 16 kwietnia 2013

Chociaż dzisiaj mnie nienawidzisz, jutro będę Cię kochał jeszcze mocniej./mr.lonely

Tak wiele razy zastanawiam się o czym myślisz w danym momencie  jak się uśmiechasz  jaki kolor mają Twoje włosy  i jak błyszczą się oczy  kiedy promienie słońca padają na nie w słoneczny dzień. Zastanawiam się jak reagujesz na stres i sytuacje bez wyjścia  jak brzmi Twój krzyk i jak wyglądają Twoje drżące dłonie. Zastanawiam się jak brzmi ton Twojego głosu  kiedy mówisz o uczuciach. Często myślę też  jakich perfum używasz  czy pachniesz truskawkami  malinami czy może czymś bardziej wykwintnym? Chciałbym zobaczyć jak się uśmiechasz  kiedy widzisz mnie stojącego przed Tobą. Chciałbym po prostu wiedzieć kim jesteś  bo mimo  że Cię nie znam  wbiłaś się w moje serce. mr.lonely

mr.lonely dodano: 14 kwietnia 2013

Tak wiele razy zastanawiam się o czym myślisz w danym momencie, jak się uśmiechasz, jaki kolor mają Twoje włosy, i jak błyszczą się oczy, kiedy promienie słońca padają na nie w słoneczny dzień. Zastanawiam się jak reagujesz na stres i sytuacje bez wyjścia, jak brzmi Twój krzyk i jak wyglądają Twoje drżące dłonie. Zastanawiam się jak brzmi ton Twojego głosu, kiedy mówisz o uczuciach. Często myślę też, jakich perfum używasz, czy pachniesz truskawkami, malinami czy może czymś bardziej wykwintnym? Chciałbym zobaczyć jak się uśmiechasz, kiedy widzisz mnie stojącego przed Tobą. Chciałbym po prostu wiedzieć kim jesteś, bo mimo, że Cię nie znam, wbiłaś się w moje serce./mr.lonely

Drzwi się zatrzasnęły  a ja zostałem sam w pokoju pełnym wspomnień. Siadam w fotelu i rozglądam się dookoła z myślą  że zaraz się tu pojawisz. Przypominam sobie chwile  kiedy siadałaś mi na kolanach  a ja szeptałem Ci do ucha słodkie słowa  które sprawiały  że Twoje policzki się czerwieniły  a kąciki ust układały się w uśmiech. Biorę w dłoń fajkę i odpalam ją  zaciągam się raz  drugi  trzeci  w dymie kłębiącym się nad moją głową widzę Twoją twarz  która powtarzała mi wielokrotnie  że jak nie rzucę tego gówna  to ostro tego pożałuję. Zaśmiałem się ironicznie zaciągając się ponownie a drugą ręką chwyciłem niedopite piwo stojące na podłodze. Zacząłem zastanawiać się  co takiego się stało  że nasze drogi zaczęły się rozjeżdżać  a my oboje pogubiliśmy się gdzieś w całej tej podróży. Przecież było tak dobrze  rozumieliśmy się bez słów  a co najważniejsze kochaliśmy się bezgranicznie. Pękło to  co miało mieć przyszłość  a wszystko przez dziewczynę  która wtargnęła w moje serce. mr.lonely

mr.lonely dodano: 14 kwietnia 2013

Drzwi się zatrzasnęły, a ja zostałem sam w pokoju pełnym wspomnień. Siadam w fotelu i rozglądam się dookoła z myślą, że zaraz się tu pojawisz. Przypominam sobie chwile, kiedy siadałaś mi na kolanach, a ja szeptałem Ci do ucha słodkie słowa, które sprawiały, że Twoje policzki się czerwieniły, a kąciki ust układały się w uśmiech. Biorę w dłoń fajkę i odpalam ją, zaciągam się raz, drugi, trzeci, w dymie kłębiącym się nad moją głową widzę Twoją twarz, która powtarzała mi wielokrotnie, że jak nie rzucę tego gówna, to ostro tego pożałuję. Zaśmiałem się ironicznie zaciągając się ponownie a drugą ręką chwyciłem niedopite piwo stojące na podłodze. Zacząłem zastanawiać się, co takiego się stało, że nasze drogi zaczęły się rozjeżdżać, a my oboje pogubiliśmy się gdzieś w całej tej podróży. Przecież było tak dobrze, rozumieliśmy się bez słów, a co najważniejsze kochaliśmy się bezgranicznie. Pękło to, co miało mieć przyszłość, a wszystko przez dziewczynę, która wtargnęła w moje serce./mr.lonely

Sądziłem  że oddałem jej serce w stu procentach. Sądziłem  że zaakceptowała je takim jakim jest  z kilkoma ranami  trochę dziurawe i stłamszone  ale mimo wszystko wciąż bijące  bijące dla niej. Ciepło którym emanowało  nie zmieniło się w ogóle  było tak samo gorące jak dawniej  gorące jak wtedy  kiedy  jeszcze było nie naruszone  bez skazy  idealne i nie zranione  sam dziwiłem się  że jest w stanie tak pokochać  po tylu potknięciach i porażkach jakie spotkało na swojej drodze. Uzależniło się od niej. Pragnęło jej wciąż więcej  jednak kiedy zaczęła się oddalać  poczułem jak słabnie. Zaczęło stygnąć  ciepło nie było już tak bardzo odczuwalne. Były momenty  kiedy czułem  że przestawało bić  kiedy z kolejną butelką wódki i fajkiem w ustach  prosiłem Boga o jej obecność wtedy  kiedy najbardziej jej potrzebowałem. mr.lonely

mr.lonely dodano: 14 kwietnia 2013

Sądziłem, że oddałem jej serce w stu procentach. Sądziłem, że zaakceptowała je takim jakim jest, z kilkoma ranami, trochę dziurawe i stłamszone, ale mimo wszystko wciąż bijące, bijące dla niej. Ciepło którym emanowało, nie zmieniło się w ogóle, było tak samo gorące jak dawniej, gorące jak wtedy, kiedy jeszcze było nie naruszone, bez skazy, idealne i nie zranione, sam dziwiłem się, że jest w stanie tak pokochać, po tylu potknięciach i porażkach jakie spotkało na swojej drodze. Uzależniło się od niej. Pragnęło jej wciąż więcej, jednak kiedy zaczęła się oddalać, poczułem jak słabnie. Zaczęło stygnąć, ciepło nie było już tak bardzo odczuwalne. Były momenty, kiedy czułem, że przestawało bić, kiedy z kolejną butelką wódki i fajkiem w ustach, prosiłem Boga o jej obecność wtedy, kiedy najbardziej jej potrzebowałem./mr.lonely

Tonę w kłamstwie  biję się z uczuciami i nie dociera do mnie  że krzywdzę tym ludzi  którzy wiele dla mnie znaczą. Mówię jej  jakie ma piękne oczy jednocześnie wyobrażając sobie kolor innej. Mówię jej  że jej włosy pięknie pachną  ale w tym samym momencie zastanawiam się jaki zapach mają włosy tamtej dziewczyny. Kiedy idziemy na spacer  wyobrażam sobie  że obok mnie stoi zupełnie ktoś inny  ktoś przy kim czuję się równie dobrze jak przy niej. Wariuję i gubię się w obłędach wciąż myśląc o tej  która wstępuje w moje serce w gwałtownym tempie. Wiem  że ją kocham  przecież jest wspaniała  jednak rozmowy z tamtą sprawiają  że czuję się wyjątkowym człowiekiem. Zagubiłem się w swoim sercu  chociaż nigdy tego nie chciałem. Boję się kolejnego kroku  który może doprowadzić do zamachu na uczucia którejś z tych pięknych istot. Nie wiem co mam robić  co robić  żeby nie ranić. mr.lonely

mr.lonely dodano: 14 kwietnia 2013

Tonę w kłamstwie, biję się z uczuciami i nie dociera do mnie, że krzywdzę tym ludzi, którzy wiele dla mnie znaczą. Mówię jej, jakie ma piękne oczy jednocześnie wyobrażając sobie kolor innej. Mówię jej, że jej włosy pięknie pachną, ale w tym samym momencie zastanawiam się jaki zapach mają włosy tamtej dziewczyny. Kiedy idziemy na spacer, wyobrażam sobie, że obok mnie stoi zupełnie ktoś inny, ktoś przy kim czuję się równie dobrze jak przy niej. Wariuję i gubię się w obłędach wciąż myśląc o tej, która wstępuje w moje serce w gwałtownym tempie. Wiem, że ją kocham, przecież jest wspaniała, jednak rozmowy z tamtą sprawiają, że czuję się wyjątkowym człowiekiem. Zagubiłem się w swoim sercu, chociaż nigdy tego nie chciałem. Boję się kolejnego kroku, który może doprowadzić do zamachu na uczucia którejś z tych pięknych istot. Nie wiem co mam robić, co robić, żeby nie ranić./mr.lonely

http:  ask.fm ponaadnorme

ponaadwszystko dodano: 13 kwietnia 2013

Ja będę wyć do pustego nieba  choć dobrze wiem  że to i tak niczego nie da   Będę czekać aż powrócą tu zmęczone echa mego głosu wierząc  że usłyszę Twój wśród nich   I będę żyć na krawędzi cienia  na ostrzu prawdy nie szukając usprawiedliwienia.  Dla tego losu wszystkich ludzi bez imienia  bo ludzie to przyczyny a znaczenia to skutki. Bisz

mr.lonely dodano: 13 kwietnia 2013

Ja będę wyć do pustego nieba, choć dobrze wiem, że to i tak niczego nie da, Będę czekać aż powrócą tu zmęczone echa mego głosu wierząc, że usłyszę Twój wśród nich, I będę żyć na krawędzi cienia, na ostrzu prawdy nie szukając usprawiedliwienia. Dla tego losu wszystkich ludzi bez imienia, bo ludzie to przyczyny a znaczenia to skutki./Bisz

Możemy pytać o radę innych. Otoczyć się zaufaniem i doradcami. Ale i tak sami musimy podjąć decyzję. Jest tylko nasza. I kiedy trzeba działać  a jesteśmy zupełnie sami  przyparci do muru jedynym liczącym się głosem jest ten  który słyszymy we własnej głowie. Ten  który mówi nam to  co już wiedzieliśmy. Ten  który prawie nigdy się nie myli.   yezoo

ponaadwszystko dodano: 13 kwietnia 2013

Możemy pytać o radę innych. Otoczyć się zaufaniem i doradcami. Ale i tak sami musimy podjąć decyzję. Jest tylko nasza. I kiedy trzeba działać, a jesteśmy zupełnie sami, przyparci do muru jedynym liczącym się głosem jest ten, który słyszymy we własnej głowie. Ten, który mówi nam to, co już wiedzieliśmy. Ten, który prawie nigdy się nie myli. / yezoo

Mam na wyciągnięcie ręki szczęście  cel widzę częściej.

ponaadwszystko dodano: 13 kwietnia 2013

Mam na wyciągnięcie ręki szczęście, cel widzę częściej.

Błądzimy gdzieś wśród niedomówień  pośród niedokończonych zdań  fałszywych obietnic i słów rzucanych na wiatr. Chcemy dobrze  jednak nasze starania uciekają w próżnię a wszystko to  co do tej pory wydawało się nam być udanym krokiem  zamieniło się w porażki. Nie wiemy co zrobić  żeby ogarnąć cały ten syf  który się wokół nas wytworzył  nie wiemy co czynić  żeby zamienić wszystkie dotychczasowe porażki  w nowe sukcesy  z których będziemy dumni. Izolujemy się  zapominamy o tych  którym na nas zależy i którzy dążą do tego  żeby nas uszczęśliwić. Nie chcemy tego. Wolimy dusić się pod kołdrą naszych porażek  niż być uszczęśliwiani na siłę. Mijają dni  tygodnie  miesiące. W naszej głowie pojawia się światło  które mówi nam  że się spóźniliśmy  że przez naszą próżnię straciliśmy kogoś  dla kogo tak naprawdę chcieliśmy się zmienić. Zaczynamy coraz bardziej wsiąkać w niepowodzenia  aż się w nich zatracamy. mr.lonely

mr.lonely dodano: 13 kwietnia 2013

Błądzimy gdzieś wśród niedomówień, pośród niedokończonych zdań, fałszywych obietnic i słów rzucanych na wiatr. Chcemy dobrze, jednak nasze starania uciekają w próżnię a wszystko to, co do tej pory wydawało się nam być udanym krokiem, zamieniło się w porażki. Nie wiemy co zrobić, żeby ogarnąć cały ten syf, który się wokół nas wytworzył, nie wiemy co czynić, żeby zamienić wszystkie dotychczasowe porażki, w nowe sukcesy, z których będziemy dumni. Izolujemy się, zapominamy o tych, którym na nas zależy i którzy dążą do tego, żeby nas uszczęśliwić. Nie chcemy tego. Wolimy dusić się pod kołdrą naszych porażek, niż być uszczęśliwiani na siłę. Mijają dni, tygodnie, miesiące. W naszej głowie pojawia się światło, które mówi nam, że się spóźniliśmy, że przez naszą próżnię straciliśmy kogoś, dla kogo tak naprawdę chcieliśmy się zmienić. Zaczynamy coraz bardziej wsiąkać w niepowodzenia, aż się w nich zatracamy./mr.lonely

Szkoda  że Cię tu teraz nie ma. Szkoda  że tylko sobie Ciebie wyobrażam. mr.lonely

mr.lonely dodano: 13 kwietnia 2013

Szkoda, że Cię tu teraz nie ma. Szkoda, że tylko sobie Ciebie wyobrażam./mr.lonely

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć