 |
|
Zawsze chciałam iść pierwsza, nigdy nie być ostatnią,
nie iść z nikim równo. Pojawiłeś się na drodze Ty.
Dalej nie chciałam zostawać w tyle, ale przestało mieć dla mnie
znaczenie to czy idę pierwsza.
Od tej chwili liczyło się tylko to, by iść równo z Tobą.
|
|
|
|
E-czasy, e-problemy, e-miłość.
|
|
|
|
a teraz zeszmace Ci serce
|
|
|
|
Potem znów powiem Ci, że możesz mi ufać
I to nie jest tak, że już nie lubię Cię słuchać.
|
|
|
|
Jak dla mnie możesz to na raz kochać
i hate-ować.
|
|
|
|
Zobacz, dziś szacunek i respekt,
to puste słowa..
|
|
|
|
Znowu zostałeś sam i nikt niczego nie wyjaśnia
Kolejny siwy włos i kolejna zmarszczka
|
|
|
|
Te uczucia nietrwałe i dlatego tak cenne,
tylko szkoda, że nasze serca nie są wymienne
|
|
|
|
Jeszcze raz mnie obrazisz, odetnę cię od słońca,
gorsze dni wtedy zaczniesz liczyć sobie w tysiącach
|
|
|
|
Wiem że życzysz mi klęski, modlisz się, klęczysz
liczysz na moje błędy..
|
|
|
|
Mam dość, nic nie widzę,
ślepnę i tracę ostrość.
|
|
|
|
Wiesz, że wierzę, że mogę zabić słowem?
|
|
|
|
Dodaj komentarz
