 |
wróć. dobrze wiesz, że czekam na ciebie z otwartymi ramionami. wróć nawet po tym wszystkim co zrobiłeś. wróć bo jestem gotowa, utracić godność dla ciebie. wróć bo nadal cię kocham. //cukierkowataa
|
|
 |
czuję na sobie wzrok, ten opiekuńczy, kochający, dający bezpieczeństwo samym spojrzeniem - tak to właśnie on spogląda na mnie z drugiego końca korytarza. //cukierkowataa
|
|
 |
chciała usłyszeć od niego te dwa słowa, chodź by miały być kłamstwem. potrzebowała tego, bardziej niż powietrza. czekała aż ktoś zabierze jej smutek a podaruje radość. po prostu chciała być dla niego ważna. //cukierkowataa
|
|
 |
nic mi się nie chce, szczęście wchłaniam z powietrzem. / OSTR. ♥
|
|
 |
a uczucia we mnie już dawno się przeterminowały.
|
|
 |
znowu nastały długie jesienne wieczory z kubkiem gorącego kakaa i głową pełną świeżych myśli. //cukierkowataa
|
|
 |
a kiedy na jej twarzy pojawiał się uśmiech, skłonny był do wszystkiego alby tylko za szybko nie zniknął. //cukierkowataa
|
|
 |
spojrzał i rzucił pytanie czy go kocha, odpowiedź była krótka - "tak". nastało milczenie a po chwili słowa rozrywające serce na pół "nie możemy być razem, bo ja nie czuje już nic". //cukierkowataa
|
|
 |
dostałam wiadomość od serca, tęskni za tobą i pyta kiedy wrócisz. //cukierkowataa
|
|
 |
ty też otwierasz lodówkę gdy ci się nudzi ?
|
|
 |
to co kiedyś było ważne, dziś zupełnie się nie liczy.
|
|
 |
odnaleźć sens, w tym co nieistotne.
|
|
|
|