głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika clauudiiaaaaa

Chciałabym mieć przy sobie kogoś takiego jak Edward ze  zmierzchu   który przekazywałby mi twoje myśli

radioaktywnaxd dodano: 11 grudnia 2010

Chciałabym mieć przy sobie kogoś takiego jak Edward ze "zmierzchu", który przekazywałby mi twoje myśli

co wieczór zasiadam przed komputerem i włączam google  jakbym chciała znaleźć tam odpowiedź na moje pytanie: co tak naprawdę do mnie czujesz? dopiero po chwili uświadamiam sobie  że stąd tego się nie dowiem.

radioaktywnaxd dodano: 11 grudnia 2010

co wieczór zasiadam przed komputerem i włączam google, jakbym chciała znaleźć tam odpowiedź na moje pytanie: co tak naprawdę do mnie czujesz? dopiero po chwili uświadamiam sobie, że stąd tego się nie dowiem. ;)

I chcę doczekać dnia   gdy moja córka siądzie cała zapłakana i zapyta mnie : mamo   też ktoś Ci kiedyś złamał serce .? I ja wtedy z uśmiechem   opowiem o Tobie   a ona się rozchmurzy i powie : to u mnie nie jest aż tak źle ...   Aga

radioaktywnaxd dodano: 11 grudnia 2010

I chcę doczekać dnia , gdy moja córka siądzie cała zapłakana i zapyta mnie : mamo , też ktoś Ci kiedyś złamał serce .? I ja wtedy z uśmiechem , opowiem o Tobie , a ona się rozchmurzy i powie : to u mnie nie jest aż tak źle ... / Aga

jestem zbyt dumna by powiedzieć Ci   co czuję. wiesz przecież.

pamietaszmniejeszcze dodano: 10 grudnia 2010

jestem zbyt dumna by powiedzieć Ci , co czuję. wiesz przecież.

 ransiak teksty krokodszczescia dodał komentarz: /ransiak do wpisu 9 grudnia 2010
spędziliśmy ze sobą całe popołudnie . zaczęło się ściemniać   więc ruszyliśmy w stronę przystanku . do autobusu zostało mu jeszcze kilka minut dlatego przeszliśmy się w pobliskim parku. padała lekka mżawka   latarnie oświetlały alejkę   którą podążaliśmy   a on opowiadał mi jak zawsze swoje historyjki przy których śmiałam się w głos . zerknął na zegarek .   kurwa   za 8 min mam autobus . przez Ciebie nie zdążę.   zaśmiał się szturchając mnie i przyspieszyliśmy kroku. wmawiał mi całą drogę   że się spóźni i będzie musiał czekać kolejną godzinę .   trudno .   palnęłam z wrednym uśmiechem i oznajmiłam   że idę na swój przystanek . pożegnaliśmy się . po chwili wsiadłam w swój autobus . kierowca ruszył a ja przez okno zauważyłam jego kroczącego w moją stronę . pierwsza myśl   nie zdążył . wysiadłam na kolejnym przystanku i zaczęłam biec w jego stronę . kiedy stanęliśmy przed sobą  on niespodziewanie złączył nasze mokre od deszczu usta i powiedział z uśmiechem. byłem pewny  że wysiądziesz.

krokodszczescia dodano: 9 grudnia 2010

spędziliśmy ze sobą całe popołudnie . zaczęło się ściemniać , więc ruszyliśmy w stronę przystanku . do autobusu zostało mu jeszcze kilka minut dlatego przeszliśmy się w pobliskim parku. padała lekka mżawka , latarnie oświetlały alejkę , którą podążaliśmy , a on opowiadał mi jak zawsze swoje historyjki przy których śmiałam się w głos . zerknął na zegarek . - kurwa , za 8 min mam autobus . przez Ciebie nie zdążę. - zaśmiał się szturchając mnie i przyspieszyliśmy kroku. wmawiał mi całą drogę , że się spóźni i będzie musiał czekać kolejną godzinę . - trudno . - palnęłam z wrednym uśmiechem i oznajmiłam , że idę na swój przystanek . pożegnaliśmy się . po chwili wsiadłam w swój autobus . kierowca ruszył a ja przez okno zauważyłam jego kroczącego w moją stronę . pierwsza myśl - nie zdążył . wysiadłam na kolejnym przystanku i zaczęłam biec w jego stronę . kiedy stanęliśmy przed sobą, on niespodziewanie złączył nasze mokre od deszczu usta i powiedział z uśmiechem.-byłem pewny, że wysiądziesz.

przyjaciel to ktoś  z kim możesz patrzeć w milczeniu w niebo. z kim możesz się najebać. śmiać z niczego i płakać z wszystkiego. to ktoś  kto nawet o 2 w nocy odbiera telefon i słucha jak klniesz na świat. i się Tobie nie dziwi.   love.love.love

krokodszczescia dodano: 9 grudnia 2010

przyjaciel to ktoś, z kim możesz patrzeć w milczeniu w niebo. z kim możesz się najebać. śmiać z niczego i płakać z wszystkiego. to ktoś, kto nawet o 2 w nocy odbiera telefon i słucha jak klniesz na świat. i się Tobie nie dziwi. / love.love.love

już tyle dni minęło  a ty nie dawałeś żadnych oznak życia. i dziś wieczorem tak po prostu postanowiłeś mi napisać 'co tam u ciebie słychać?' czyżby interesowało cię co robiłam i gdzie byłam z powodu mojej nieobecności w szkole? błąd  błąd  błąd..   natczu

radioaktywnaxd dodano: 5 grudnia 2010

już tyle dni minęło, a ty nie dawałeś żadnych oznak życia. i dziś wieczorem tak po prostu postanowiłeś mi napisać 'co tam u ciebie słychać?' czyżby interesowało cię co robiłam i gdzie byłam z powodu mojej nieobecności w szkole? błąd, błąd, błąd.. / natczu

tak bardzo chciałabym wrócić do tych chwil  które były dla mnie najwspanialsze. szczególnie do tego dnia  kiedy po lekcjach czekałam godzinę  żeby poraz kolejny i przez kolejne 15 minut powygłupiać się z tobą. wtedy  kiedy stałam przy kaloryferze. wtedy  kiedy szedłeś ze schodów  zauważyłeś mnie. byliśmy sami na korytarzu. nie zapomnę tej chwili  w której wziąłeś miotłę od jednej z sprzątaczek  usiadłeś na niej i udawałeś że latasz. wtedy powiedziałeś: 'chodź  odlecimy razem' wtedy usiadłam i zaczęliśmy biegać po całym korytarzu. nie zapomnę naszych i min innych kiedy nas zobaczyli.   natczu

radioaktywnaxd dodano: 5 grudnia 2010

tak bardzo chciałabym wrócić do tych chwil, które były dla mnie najwspanialsze. szczególnie do tego dnia, kiedy po lekcjach czekałam godzinę, żeby poraz kolejny i przez kolejne 15 minut powygłupiać się z tobą. wtedy, kiedy stałam przy kaloryferze. wtedy, kiedy szedłeś ze schodów, zauważyłeś mnie. byliśmy sami na korytarzu. nie zapomnę tej chwili, w której wziąłeś miotłę od jednej z sprzątaczek, usiadłeś na niej i udawałeś że latasz. wtedy powiedziałeś: 'chodź, odlecimy razem' wtedy usiadłam i zaczęliśmy biegać po całym korytarzu. nie zapomnę naszych i min innych kiedy nas zobaczyli. / natczu

nadal pamiętam zapach twojej bluzy  którą miałam na sobie w jednym z zimowych dni. nadal pamiętam te twarze dziewczyn patrzące na mnie z zazdrością  jego kolegów patrzących na mnie ze zdziwieniem i jego samego  patrzącego na mnie z troską kiedy to on w okropne zimno chodził w krótkim rękawie mówiąc 'nie zdejmuj tej bluzy  bo się przeziębisz'   natczu

radioaktywnaxd dodano: 5 grudnia 2010

nadal pamiętam zapach twojej bluzy, którą miałam na sobie w jednym z zimowych dni. nadal pamiętam te twarze dziewczyn patrzące na mnie z zazdrością, jego kolegów patrzących na mnie ze zdziwieniem i jego samego, patrzącego na mnie z troską kiedy to on w okropne zimno chodził w krótkim rękawie mówiąc 'nie zdejmuj tej bluzy, bo się przeziębisz' / natczu

to  że jestem cholernie słaba wie każdy. a szczególnie Ty. i wykorzystujesz to w każdej sytuacji. to boli  wiesz?   natczu

radioaktywnaxd dodano: 5 grudnia 2010

to, że jestem cholernie słaba wie każdy. a szczególnie Ty. i wykorzystujesz to w każdej sytuacji. to boli, wiesz? / natczu

miłość nie jest wtedy kiedy napiszesz smsa z treścią 'dobranoc'. jest wtedy  kiedy w największą śnieżycę przebiegniesz kilkadziesiąt kilometrów  przytulisz ją i szepniesz jej do ucha 'słodkich snów  skarbie'   natczu

radioaktywnaxd dodano: 5 grudnia 2010

miłość nie jest wtedy kiedy napiszesz smsa z treścią 'dobranoc'. jest wtedy, kiedy w największą śnieżycę przebiegniesz kilkadziesiąt kilometrów, przytulisz ją i szepniesz jej do ucha 'słodkich snów, skarbie' / natczu

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć