 |
wyższe dobro ponad zysk, wiara w dalekie zbliżenia,
z lustrem pysk w pysk odbywam lot do zrozumienia
|
|
 |
-Kurwa nie truj mi dupy, możesz mieć przecież każdą, wykrzyczałam. Tylko wiesz, żadna nie będzie miała takiej charyzmy. Która dziewczyna potrafi rzucić czym popadnie gdy jest wkurwiona? No właśnie. Która dziewczyna potrafi dzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć mi, że jest jej zimno i czuję, że znowu ma zapaść? No właśnie. Która dziewczyna potrafi gadać o ciuchach, potem o lakersach, potem o butach, potem o tym jak kocha Miuosha? No właśnie. Która dziewczyna potrafi zjeść pizze i zapytać co jest na deser, bo jest głodna? No właśnie. Nikt nie jest tobą, jesteś moim ideałem - ma wydechu mówiąc ostatnie stwierdzenie. Serio? zapytałam ironicznie i pierdolnęłam poduszką z myślą, że przestawi mu się coś w tym jego pustym mózgu. / cmw
|
|
 |
ból, smutek, żal wszystko przy mnie, chciałbym zamknąć oczy i otworzyć je gdzieś indziej.
|
|
 |
Lepiej z mądrym stracić, niż z głupim dwa razy zyskać
|
|
 |
Krocz spokojnie, wolniej, bez pośpiechu
Słuchaj jaki spokój może być w ciszy
Tocz pokornie to pośród łez i uśmiechów
Szukaj magi wokół, niech Ci towarzyszy
Zachowaj pokój ze swą dusza
Cokolwiek bedziesz robił
Bądź z tych którzy chcą, nie musza
Pamiętaj o tym!
Unikaj tych co burzą, bo mają swe powody
Pamietaj, to kim jesteś sprawia jak patrzysz w oczy
Co kolwiek robisz, rób to z pasją
Nie dręcz sie wyobraźnią
Jakkolwiek oni to co zrobisz nazwią
To człowiek czasem robi człowiekowi na złość
Wiec bądz gotowy na to, ej!
Mów swą prawde, staraj się swego jasno dowieść
Słuchaj innych, bo głupiec też ma swą opowieść
Miej siłę ducha, tarczę na chwile twej słabości
Bądz ostrożny w ruchach, nie ufaj samotności
Staraj się być szczęśliwy i nie daj tego mącić
Nie porównuj się z innymi, zawsze są lepsi i gorsi
Ten świat jest piękny, czyli to ludzie są źli...
|
|
 |
gdyby oczy nie płakały, a usta wciąż się śmiały
|
|
 |
Szukasz w nim tej pierdolonej arogancji i chamskiego uśmieszku pomieszanego z czułością i troską o twoją osobę - szukasz w nim Jego, pojebane. / cmw
|
|
 |
To nie jest tak, że nie odzywam się, bo nie chcę. Wręcz odwrotnie. Mam wielką ochotę z Tobą porozmawiać, tylko zwyczajnie boję się, że znowu wyjdę na bezuczuciową sukę. Kolejna imprezę skończyła się dość marnie, dobrze, że nie słyszałeś, bo była już na dnie. Znasz mnie w miarę poukładaną, niech tak zostanie. / cmw
|
|
 |
świat dziś pode mną powoli traci barwy, krzyczę, że czuję, że żyję mimo iż już prawie jestem martwy.
|
|
 |
szukając szczęścia Ty patrz na każdy krok, gdy myślisz, że trzymasz je w garści ono wypada Ci z rąk
|
|
 |
Niemów o dojrzałości, jeśli nie wiesz co to znaczy.
|
|
|
|