 |
|
żyjemy w czasach, gdzie nie trzeba się ukrywać z miłościa, gdzie ślub jest jak najbardziej mile widziany, a Ty nadal ukrywasz mnie Tylko dla siebie, powtarzając mi, że jeszcze ktoś Ci mnie zabierze.
|
|
|
|
- Co Ty w nim takiego widzisz? - Jego oczy są moim niebem, słońcem. Jego włosy są tak miękkie, a ja skóra tak delikatna, że nie można sie odczepić.. Jego głos jest tak aksamitny, męski, a woń jego oddechu tak słodka, że nikogo nigdy wiećej nie pokocham..
|
|
|
|
Ona nie była piękna, on był najprzystojniejszy w całej szkole. Ona mu się podobała, on się jej podobał. On się w niej zakochał, ona była pewna, że się nabija..
|
|
|
|
- mam Cię kurwa w dupie rozumiesz? - no i czemu ? - bo Ty przez te dwa pierdolone tygodnie miałeś mnie w dupie, zabawiając się z tamtą.. a ja dawałam ręke uciąć, że mnie nadal kochasz.. - tak więc straciłaś tą rękę.
|
|
|
|
Gdy Cię widze w moich snach, uśmiecham się, a rano budzę się na poduszce przesiąkniętej moimi łzami.
|
|
|
|
Blizny przypominają nam przeszłość, ponieważ pod twierdzają, że była rzeczywistością.
|
|
|
|
za dużo znaków drogowych, nie moge się w Tym połapać. w Tym zasranym życiu
|
|
|
|
Świat stworzony w Photoshopie. Ej, jak zrobić jeden kolorowy element?
|
|
|
|
Pamiętasz, jak byliśmy mali.. Ty wywoływałeś we mnie płacz i złość, zabierając mi łopatkę w piaskownicy, bawiąc się nią, a na koniec ją łamiąć. A teraz? Teraz też wywołujesz we mnie płacz i złość, biorąc moje serce, bawisz się nim, a na koniec je łamiesz..
|
|
|
|
-Ona Cię nadal kocha. - Wygląda na obojetną . - A jak Ty byś się zachowywał, gdyby ktoś kogo kochasz,ranił Cię na każdym kroku? Obnosił byś się z taką miłością ? Czy chował ją w sobie, tak jak robi to ona ?
|
|
|
|
Chociaż raz być suką i olewać wszystkich z góry na dół, chociaż raz mierzyć wszystkich bezczelnie wzrokiem, chociaż raz zniszczyć komuś życie, chociaż raz mieć wszystko w dupie i być tą cholerną egoistką
|
|
|
|
Nienawidzę Cię za to, że pojawiłeś się w moim życiu i wywróciłeś wszystko do góry nogami...
Nienawidzę Cię za to, że patrzyłeś się w moją stronę, ale nie na mnie...
Nienawidzę Cię za to, że uśmiechałeś się do mnie, ale myślałeś o niej...
Nienawidzę Cię za to, że jesteś tak pewny siebie, a mnie wciąż dręczy głupia nieśmiałość...
Nienawidzę Cię, kiedy mówisz: "Żadna mi się nie oprze",a ja w duszy wiem, że jak zwykle masz rację...
Nienawidzę Cię za to, że żyjesz sobie w beztrosce, podczas gdy ja umieram...
Nienawidzę Cię za to, że wciąż, nieustannie muszę Cię kochać...
... tą znienawidzoną miłością...
|
|
|
|
Dodaj komentarz
