 |
|
Moje myśli ograniczają się tylko do twojego imienia..♥
|
|
 |
|
Czasem są takie dni, gdy wszystko się wali! Wtedy właśnie chcę czuć jego oddech za jej plecami, chce mieć tą cholerną świadomość, że istenieje w jej życiu taki ktoś, kto niezależnie od wszystkiego z nią porozmawia./maryjka
|
|
 |
|
było ciemno. sama wracała do domu. jeden sms o treści " boję się " i w mgnieniu oka przyjechał. odwiozł i pocałował, -> jak tu go nie kochać? / maryjka
|
|
 |
|
Stali metr od siebie. Ona wpatrzona w niego z oczami szeroko otwartymi z niedowierzania. On ze wzrokiem wbitym w ziemię i dłońmi w kieszeniach bił się z uczuciami. 'Hej, mała!' Podszedł bliżej. Wyciągnęła w jego stronę rękę i wskazującego palca. 'Nie waż się do mnie podchodzić!' Krzyknęła. Zaskoczyła go. 'Przecież możemy zacząć od nowa! Czas leczy rany.' Spojrzała na niego. Podeszła bliżej. 'Nie rozumiesz, że ja nie mogę Cię nawet dotknąć, bo wiem, że ona robiła to samo? Nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak często moje serce wygrywa marsz żałobny. Zasypiam z chusteczkami pod głową, bo wiem, że obudzę się z płaczem. Nie potrafię pogodzić się z tym, że pokochałam takiego skurwysyna, jak Ty.' Wciąż na niego patrzyła czując, jak coraz więcej łez zbiera się pod powiekami. 'Nie waż się wracać do mojego życia.' Odwróciła się, otarła łzy, otarła łzy, otarła łzy...otarła kolejne tysiące łez. /just_love.
|
|
 |
|
Dziękuję Bogu, że znów trzymasz mnie za rękę.
|
|
 |
|
Stanęłam na Twoich trampkach, aby dostać się do twoich ust. Odepchnąłeś mnie, usiadłeś, wziąłeś na kolana i musnąłeś w usta. Poczułam Twój leciutki uśmiech... wyszeptałeś mi do ucha ' to ja tu się muszę starać, kochanie '.
|
|
 |
|
kiedy jej bezczelnie czerwone usta połączyły się z jego najwspanialszym uśmiechem połączyło ich coś tak okropnie ważnego i coś tak mocnego, że nikt by nie pomyślał, że tak szybko się skończy
|
|
 |
|
Siedzieliśmy na ławce, już od tygodnia byłeś dla mnie oschły. Ledwo Cię wyciągnęłam, a przecież jesteśmy razem i powinniśmy się spotykać co dziennie. Dostałeś sms' a, odblokowując telefon, widziałam że już nie masz tapety na której jesteśmy razem. Powiedziałeś że już musisz iść, pocałowałeś mnie w policzek i poszedłeś. Zostałam jeszcze trochę, i myślałam o nas. Zaczęło się ściemniać, więc wracałam do domu. Szłam przez park, dłuższą drogą. Pech chciał że zobaczyłam Ciebie z moją najlepszą przyjaciółką.. całowaliście się, cholernie bolało
|
|
 |
|
ogarnąć się w 15 minut i wyglądać cudownie , wziąć ostatni , duży gryz tosta z dżemem , dać szybkiego buziaka facetowi marzeń , wybiec z domu na ulicę nowego jorku , spędzić dzień w pracy , którą będę uwielbiać i wrócić do ciepłego , przytulnego domu . przytulić najsłodszego kota , walnąć się na kanapę włączając telewizor , złapać telefon i odczytać : zaraz będę , wychodzimy do kina skarbie . tak , właśnie tego chcę za 10 lat . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
' Jestem zazdrosna o każdą dziewczynę, którą kiedykolwiek przytuliłeś, bo przez chwilę miała w ramionach caaały mój świat.!
|
|
|
|