 |
|
Usiadłam na parapecie otulona ręcznikiem marzeń, trzymając w ręku kubek gorących wspomnień, puściłam resztki tęsknoty wraz z dymem papierosa.
|
|
 |
|
I pluszowy miś od Ciebie służy mi tylko do tego, żeby okno się nie zamykało jak wieje wiatr.. / mietowyusmiech
|
|
 |
|
nagle nachodzi mnie ogromna tęsknota. do niego, do porannego dzień dobry i wieczornego dobranoc, do przytulenia. proste słowa, gesty, ale z ogromnym ładunkiem emocjonalnym. chce tego.
|
|
 |
|
Kiedyś było inaczej, widząc pierwszy śnieg nie mogłam oderwać się od okna patrząc jak te małe gwiazdki powoli tworzą na ziemi kilka centymetrów białego puchu. Kiedyś śnieg kojarzył mi się z sankami, dobrą zabawą, i mnóstwem pozytywnych wspomnień. Dzisiaj widząc ten cały biały widok za oknem przypomina mi się tylko on, piszący na śniegu moje imię i rysując obok wielkie serce. Bitwę na śnieżki którą i tak zawsze pozwalał mi wygrać. gdzie najważniejsze nie były gwiazdki śniegu ale gwiazdki w Jego oczach na mój widok. doszłam do wniosku że spieprzyłeś mi tą zimę.;/ zamiast uśmiechać się do dawnych czasów , jak dawniej, patrząc w okno po prostu tęsknie..
|
|
 |
|
Pozostawiłam więc moją cudowną, inteligentną rodzinę, zanurzyłam się w ciepłej kąpieli i zaczęłam rozważać samobójstwo przez utopienie. Potem jednak przypomniałam sobie o resztkach ciasta czekoladowego w lodówce i wynurzyłam się, nabierając powietrza w płuca. Dla niektórych rzeczy warto żyć .
|
|
 |
|
siedząc w galerii handlowej zobaczyłam chłopaka. siedział naprzeciwko mnie. widać że na kogoś czekał. miał w ręce bukiet czerwonych róż. co chwila zerkał na zegarek i rozglądając się w każdą stronę patrzył czy jego ukochana nie nadchodzi. zadzwonił do niej. -Kochanie gdzie jesteś ?-zapytał. po jego oczach można było zauważyć że jego ukochana powiedziała że nie przyjdzie. że to koniec. patrząc na niego zauważyłam przeźroczyste perełki lecące z oczu jak groszek. to było przykre. wrzucił róże do kosza i krzyknął; - i wiecie co.! GOŃCIE SIĘ Z TĄ MIŁOŚCIĄ.
|
|
 |
|
od tamtego czasu się dużo zmieniło , pamiętasz? zawsze kręciłam loki . teraz prostowane wyglądają lepiej , więc prostuję. kiedyś nie lubiłam chupa chupsów , dziś się nimi obżeram . kiedyś nie lubiłam wieczorem wychodzić na dwór , dziś wychodzę specjalnie po to by zobaczyć zachód słońca . kiedyś do herbaty słodziłam 1 łyżeczkę cukru , dziś słodzę dwie. kiedyś Cię kochałam . teraz już nie .
|
|
 |
|
Widząc mój opis ''love, och love'' zapytał kogo kocham. W odpowiedzi usłyszał ''Ciebie''. Trzy sekundy później zrobił się niedostępny.
|
|
 |
|
Było ich dwóch. Pierwszy - cwaniak, dupek, babiarz, zupełny brak sumienia i serca. Drugi - romantyczny, czuły, opiekuńczy, znający znaczenie słowa miłość.Jak myślisz, którego wybrało jej głupie serce? teraz żałuję ..
|
|
 |
|
wiesz co ? najlepiej jest rozwalić się w kącie , założyć ogromne słuchawki na uszy , włączając ukochaną muzę , wpierdalać słonecznik i mieć na to wszystko wyjebane . tak po prostu .
|
|
 |
|
przez Ciebie znienawidziłam nawet moje ulubione miejsce - molo w Sopocie. pytasz dlaczego .? wtedy zapytałam Cię czy mnie jeszcze kochasz. a Ty patrząc mi prosto w oczy kłamałeś, że tak. / mietowyusmiech
|
|
|
|