 |
|
Chciałabym powrócić do tamtych chwil , spędzonych wspólnie.. Przypominam sobie to wszystko , pamiętam jak nie raz siedziałam i mało co nie płakałam bo pokłóciliśmy się o jakaś głupotę. Albo to , jak dowiedziałam się ,że się biłeś albo jarałeś jaka byłam zła .. A potem te Twoje słodkie przeprosiny zawsze, albo kłótnia a po godzinie piszemy normalnie..Doprowadzałeś mnie do chwilowego smutku, żeby potem dać mi dwa razy tyle szczęścia. Wiesz jakie to było cudowne uczucie . Jakim prawem mi to zabrałeś ?! No dlaczego? Zanosząc się płaczem stwierdzam , że najwidoczniej nie byłam tego farta .. Prawda ?? Zabrałeś mi to wszystko bo jestem tak beznadziejną osobą , że nie warto mnie uszczęśliwać , no prawda do cholery ? Powiedz mi tylko dlaczego mnie tak potraktowałeś .. No dlaczego ?!!! /lokoko
|
|
 |
|
Nie chcę od Ciebie wiele. Nie chcę, żebyś wciąż trzymał mnie w ramionach, nie przestawał całować moich ust, włosów i głowy. Nie potrzebuję żebyś z każdym krokiem wyznawał mi uczucia, byś zapominał jak oddychać patrząc na mnie, czuwał przy mnie kiedy zamknę oczy znużona snem. Chcę tylko móc powiedzieć Ci wszystko, wyszeptać do Twojego ucha te paranoje rodzące się w mojej głowie i wiedzieć, że choć znów myślę jak dziecko, jestem w Twoich oczach tą samą dziewczyną, którą byłam przed momentem. Chcę wiedzieć, że mimo wszystko będziesz szedł ze mną przez piekło, trzymając mnie za rękę. Żeby Twój uśmiech był lekarstwem na moje lęki i żebyś mimo wszystko mnie kochał, to tak za pamięci.
|
|
 |
|
on oczekuje dziewczyny, która zamiast w trampkach, będzie chodzić w seksownych szpilkach. nie oczekuje dziewczyny, która będzie go kochać. tylko tej, która będzie dobrym powodem do pochwalenia się przed kolegami. nie szuka miłości tylko dzikiego seksu, bez zahamowań. dziewczyny, która zamiast błyszczyku o zapachu gumy balonowej, będzie używała czerwono krwistej szminki do ust. on pragnie dziewczyny, która zamiast 'cześć', będzie siadać mu na kolanach, szepcząc ciche 'pieprz mnie'. dziewczyny z brakiem szacunku do samej siebie. naiwnej. takiej, która da się wykorzystać w imię miłości. tej sztucznej, którą będzie ją obdarzał w zamian za całokształt jej poświęcenia.
|
|
 |
|
Siadam do rodziców i zaczynam rozmowę : - no hej , bo wiecie co.. Nagle mama przerywa w połowie gdzie już na imprezę chcesz iść ? Ty lepiej posiedź chociaz raz w domu w weekend ;D Hahahahaahah Jak ona zna moje myśli ,aż się boję :D I wyszło co do czego , że imprezka jest grana !! /lokoko
|
|
 |
|
Impreza dziś możliwe ,że On tam będzie, możliwe ,że ja tam będę ..W sercu od razu pojawia się iskierka nadziei ,że może będę mogła mu o tym wszystkim co mnie męczy powiedzieć .. Powiedzieć mu o tym co do niego czuję.. I nagle pstryk marzenia się rozpływają bo wiem jak to wszystko będzie wyglądać.. Wejdziemy powiemy sobie może cześć może nie , ani razu ze sobą nie zatańczymy, nie porozmawiamy , zapewne będę patrzeć jak on obraca jakąś laskę.. Wiem ,że będzie chujowo...... /lokoko
|
|
 |
|
Impreza dziś możliwe ,że On tam będzie, możliwe ,że ja tam będę ..W sercu od razu pojawia się iskierka nadziei ,że może będę mogła mu o tym wszystkim co mnie męczy powiedzieć .. Powiedzieć mu o tym co do niego czuję.. I nagle pstryk marzenia się rozpływają bo wiem jak to wszystko będzie wyglądać.. Wejdziemy powiemy sobie może cześć może nie , ani razu ze sobą nie zatańczymy, nie porozmawiamy , zapewne będę patrzeć jak on obraca jakąś laskę.. Wiem ,że będzie chujowo...... /lokoko
|
|
 |
|
Nie wyobrażam sobie czuć innych ust na swoich ustach , czuć inny dotyk na moim ciele , zatapiać się w innych oczach , wdychać inny zapach i nim przesiąkać.. Nie widzę nic innego poza nim ... Od momentu naszego rozstania rok temu , nie odważyłam się pocałować z innym , nie odważyłam się próbować angażować się , spotykać się z kimś innym.. Myślę ,że to świadczy w jakiś sposób o tym ,że jest On najważniejszy dla mnie ../lokoko
|
|
 |
|
Mam ochotę całemu światu wykrzeć Patrz oni nie są już razem , zerwał z nią!! .. Wiem , chore cieszyć się z czyjegoś rozstania .. Ale to jest ON , rozumiesz. Wiem to mnie w żaden sposób nie usprawiedliwia .. Ale on jest już wolny .. Wiem ,że i tak nie wrócimy do siebie, wiem ,że nie jestem w jego typie , że będzie tak samo jak było.. Ale ja go nadal KOCHAM . I za każdym razem tak cholernie boli jak siedze na przerwach na lekcjach patrzę na nas, chociaż nie nas już nie ma .. Siedzę i widzę ,że jest okropnie nawet ze sobą nie rozmawiamy praktycznie .. To jest beznadziejne... I znów opadam z sił , znów uświadamiam sobie ,że jestem cholernie beznadziejną osobą, a on wydaję się być ideałem .. Tak tylko, że ideały nigdy nie spojrzą na tak beznadziejna osobę jak ja ../lokoko
|
|
 |
|
Bo widzisz czasem jest tak ze nie wszystkie związki kończa się jak te w filmach. Nie wszystko jest takie kolorowe. Są kłótnie po których wszystko może się zmienić nie tylko status na fb. Zmienia się rozwniez podejście do ludzi nie jesteśmy już tak ufni nie szybko zdecydujemy się na nowy związek. Jest nam coraz ciężej az w końcu znowu zaufamy komus a on nas skrzywdzi. Chociaz my tez nie jesteśmy idealni my tez krzywdzimy.
|
|
|
|