 |
Zadzwonił dzwonek szkolny. Razem z moją koleżanką wyszłyśmy na korytarz. Stanęłyśmy koło parapetu. Ona pisała sms, ja patrzałam na niego. Odwracając głowę, on kierował ją na mnie. Nie zwracałam na to uwagi, bo przecież nie zabronię mu patrzeć na mnie. Koniec przerwy. Chwyciłam zrozpaczona plecak udałam się w stronę sali od chemii. Ale nagle ktoś, albo coś chwycił mnie za rękę. Odwróciłam się... To było on. Powiedział, że mnie kocha. Stanęłam w bezruchu jak gdyby nigdy nic. A po chwili ten drugi podszedł... Zostaw ją! - Rzucił. Wtedy Ty robiąc mu na złość powiedziałeś ... " To jesteśmy umówieni? " - Pocałował mnie w usta. Spojrzałam łobuzersko na tego drugiego nucąc mu przed nosem " Umówiłam się z nim na dziewiątą .. " xd / impossiblelove
|
|
 |
Miałam poważne podstawy, by przypuszczać że ma dziewczyna. W głowie kotłowały się tysiące myśli. Zmęczenie odeszło, a przez ciało przepływała lawina ciepła i zimna jednocześnie. Odezwałam się. Napisałam, że ciesze się że jest szczęśliwy. Nie uwierzył. Potraktował to jak sarkazm. Chwila szczerej rozmowy, w której widoczny był żal, że tak mnie potraktował... i upragniony moment... wyjaśnienie, że to nie prawda... kamien z serca... św. Mikołaj istnieje;)
|
|
 |
życie stanie sie muzyka, stanie to co ma sie stac... to co czujesz to co wiesz co wiesz na pewno
|
|
 |
słyszałem kiedys o miłości, ze nic tak nie odmienia Cie... kiedys słyszałem dzis to wiem...
|
|
 |
Pewnego dnia na dyskotece zgasło światło. Cisza. Tłum powoli przestawał tańczyć. Dwóm osób nie przeszkadzało brak światła, wydobywający się smród potu. Bawili się dalej. - Seksownie się poruszasz. - Ty też. - Mhhm, ale całujesz jeszcze lepiej. - Ty też. - Mam na imię Mariusz. - O nie... - Co? - Ja też. O.o \ impossiblelove
|
|
 |
był jednym z niewielu których nie miałam zapisane w telefonie jako frajer... nie widniał nawet w tym samym katalogu... a jakby z przerażeniem zapytał jak go zapisała...
|
|
 |
Czegoś mi brak, czegoś pięknego. Dotyku warg, uśmiechu Twojego. Oczu kochanych, chłopięcych Twych słów. Twych pieszczot słodkich jak miód. Brak mi wszystkiego, lecz warto żyć... Tylko po to by z Tobą być :-*
|
|
|
|