 |
i uwielbiam jak gra ta piosenka a na telefonie wyswietla sie Twoje imie
|
|
 |
-a co jeśli któregoś dnia będę musiał odejść? spytał Krzyś, ściskając misiową łapkę. -co wtedy? nic wielkiego, odparł Puchatek. posiedzę tutaj i poczekam na Ciebie, bo jeśli się kogoś kocha, to ten ktoś nigdy nie znika, tylko siedzi i gdzieś na Ciebie czeka
|
|
 |
ktos z kart wywróżył mi łzy... ale zapomniał dodac, że szczęścia
|
|
 |
obiecałam mu, że będę kurewsko szczęsliwa, ale nawet przez myśl mi nie przeszło, że to on będzie znowu powodem tego szczęścia :)
|
|
 |
i po raz kolejny udowodnil jej ze jest jego całym światem
|
|
 |
a to akurat starczy mi na 2000 lat!
|
|
 |
a ich ostatnie spotkanie wygladalo tak jak chciala... tulil ja i nic nie mowil a to starczy jej na kolejne 1000 lat by zyc ;) i nawet gdy cieknął jej łzy to sie usmiecha przypomina sobie bowiem sobie jego szare oczy, swoja poczochrana czupryne i jego całusa w czolo, to wystarczy by by czuc sie najwazniejsza bo niewiele osob wie ze ze pocalunek w czolo to szacunek, a w u usta to milosc... nie musial mowic, a wiedziala ze kocha i szanuje, kocham Cie!!!
|
|
 |
kom Cie!!!! słyszysz kom cie kom Cie kom Cie!!!!!!
|
|
 |
i wiedziala ze nalezy do niego, niezaleznie gdzie byl... byl tym... tym jednym jedynym
|
|
 |
pytasz mnie co u mnie a ja ja mowie ze dobrze. Nie powiem Ci, że przecież umieram, powoli i bez padrdonu.
|
|
 |
jeden dzien nauczyl mnie wiecej niz cale zycie
|
|
|
|