 |
chciałabym tylko wiedziec dlaczego?
|
|
 |
śmiała się ze swojej naiwności przypominała jak mówił że tylko ona się liczyła, jak siedzieli na werandzie pijąc poranna kawe, a on znikł na moment, by pojawić się z czerwoną różą, a teraz... teraz nawet nie powiedział jej żegnaj, zostawił marne 30 zł jakby to była zapłata ze pare wspomnień. Dziś pójdzie kupi wódke i utopi w niej wspomnienia
|
|
 |
i żyjesz jak kiedyś imprezy alkohol i papierosy i masa przewijających się facetów, takie substytuty szczęścia, a gdy dzwoni telefon, domofon, ktoś puka do drzwi biegniesz potykając się o rzeczywistość bo to nie on dzwoni i nie on puka, taka brutalna miłość...
|
|
 |
To działo się za szybko,
miałaś wszystko w oka mgnieniu.
Nie było zbyt wiele przeszkód
w 40 stopni i to w cieniu.
Lazurowe brzegi, śniegi białe
40 poniżej zera.
Byliśmy wszędzie,
zobaczyłaś we mnie bohatera.
Ja w tobie piękność nie przeciętną,
w ciemną, stopień po stopniu coraz niżej
zobaczyłem piekło za tobą idąc.
Zakazany owoc mówił- dotknij!
Dziś robię obrót ostro o 180 stopni.
|
|
 |
Z twoich wielkich słów kręcimy dziś komedię,
ty nie musisz grać, zawsze mówisz brednie.
Dziś podaruj mi ten upragniony prezent,
odwróć się, idź i nie wracaj już.
Nie trzeba mi cichych dni,odwróć się idź!
|
|
 |
zatanczyc na szcycie swiata i pierdolic straty
|
|
 |
koic ból mówiąć że właśnie tak chce
|
|
 |
cenie sens mijam czas, nie przyspieszam bo wiem na najlepsze trzeba poczekac i tak
|
|
 |
moze typ nie jest zly ale to jeszcze szczeniak
|
|
 |
i nawet Twoi znajomi mówią ze nie warto...
|
|
 |
cos pomiedzy wybacz a spierdalaj
|
|
 |
włosy umylam juz 3 razya i tak pachna Toba
|
|
|
|