 |
za kilka lat pewnie będę nadal sama, budząc się z nowym nim, ten sam utwór będzie robił tło, nocą będę czekała, bo cąłe życie jakoś tak czekałam... Na Ciebie, choć nie wiem czy istniejesz. Czekam dalej. Papieros ma smak życia i nie ma smaku wcale
|
|
 |
jestem niezła, czemu nie mam faceta, facetów mam niezłych, ale nie moich niestety, mam wiecej, inne maja po jednym, mam mniej, bo żadnego konkretnego. Nie mam nic, nie mam nawet pomysłu, Jestem sama, ale walczę jak trzystu
|
|
 |
'Marzę o bogu, co ześle mi kogoś,
Kto pomoże mi zrozumieć, że życie jest śliczne.
Jestem trzeźwy, jakbym wcale nic nie pił.
Jestem wcięty, ale ludzie są ślepi.'
|
|
 |
'jestem tragiczna? czy zycie jest tragiczne?'
|
|
 |
'Znów ten stan, że nie wiem, co mam robić.
Niby wszystko gra i niby o to chodzi,
Ale leżę sam, po ciemku na podłodze.
I muzyka gra, a ja wstaje i wychodzę.'
|
|
 |
'Papieros ma smak życia i nie smakuje'
|
|
 |
Śmierdzi mięta, wiesz jak by tego było mało Kurwa ma 18 lat, mogłabym kręcić z jego tatą (...)Wole 5-10-15, a 15-20 Różnice 6 lat, nie mogę tego znieść (...)Lubię twoją młodość i ten wczesny seks baby Lubię twój głos i twój krzyk jak West Krawen Zejdę na ziemię choć mówiłem tyle razy (co?) Problemem jest twój wiek, nie to że jesteś byle bazyl Azyl, jeden wieczór, dwa i dobranoc Jesteś za młody jak córka Tonego Soprano
|
|
 |
myślę, że... nawet mi sie wydaje^^
|
|
 |
Nic nie znaczysz dla mnie i nie chwytasz mnie za serce
Lecz gdy patrzysz na mnie czuję, że wydasz całą pensję
|
|
 |
Gdy wchodze do klubu mężczyŹni grzeszą myślą
Kiedy idę z fajkiem, każdy facet z zapalniczką
Inne szepczą, że jestem kiepską dziwką
Bo ich goście już ich nie pieprzą, woleliby peep-show
Ich mężów na mój widok łapie atak serca
Ich żony po cichu planują morderstwa
Jednym spojrzeniem burzę im całą konstrukcję
Oni chcą mnie mieć, one zbierają na liposukcję
Wszyscy goście kochają takie jak ja
|
|
|
|