 |
bo będąc z nim tracę kontrolę. nie tylko nad sobą, ale też nad całym światem. wszystko inne traci sens. nie przejmuję się tym co muszę, ale doceniam to, co mogę. wszystko inne traci sens, bo tylko on jest tym całym sensem.
|
|
 |
Był wieczór. Oświetlona blaskiem księżyca tafla wody mieniła się kolorami jego oczu. Po przeciwnej stronie wody rosły różowawe krzaki, które z daleka wyglądały jak tysiące tańczących baletnic. Tak bardzo chciała wtedy wziąć Go za rękę, przytulić i powiedzieć jak bardzo Kocha. Ale to nierealne, On był daleko. Może nie bardzo daleko ciałem, ale sercem był w miejscu, w którym ona nigdy się nie znajdzie. I pozostały jej tylko takie miejsca, przeplecione setkami wspomnień i odnawiane milionem łez, których nikt nie był wstanie powstrzymać. Czuła jak jej duszę rozrywa miłość do niego. Miłość większa, niż potrafiło znieść jej małe serce. Jego brak przenikał ją całą. Przysiadła na pomoście, zaczęła płakać. Nie wiedziała, czy to kiedykolwiek się zmieni. Tak bardzo chciała poczuć Go przy sobie. Ale nie było już szczęśliwego zakończenia.
|
|
 |
i nie mów mi, co jest słuszne. wystarczająco długo o tym myślę zanim usnę.
|
|
 |
dzień dobry, wszyscy umrzemy.
|
|
 |
udowodnij swoją wyższość jeszcze raz, jakbym kurwa nie wiedziała w co grasz.
|
|
 |
musimy iść, musimy umrzeć.
|
|
 |
znów nie mogłam spać w nocy, obok zimna pościel, czekałam do piątej, aż wrócisz i mnie dotkniesz. ./'
|
|
 |
życie mnie ogranicza ciszą. ile dałabym za jeden krzyk..
|
|
 |
|
To było miłe, ale nie poskładało mojego serca./esperer
|
|
 |
|
Patrząc wstecz czasami żałuję, że poświęciłam czas na takie kurwy. Jedyne co dla Was dzisiaj mam to pogardę, bo nie zasługujecie nawet na wysiłek związany z pokazaniem środkowego palca./esperer
|
|
 |
|
Jedyną prawdą jest to, że ludzie kłamią. Witaj w moim świecie./esperer
|
|
|
|