|
Powiedzieć ukochanej osobie "kocham"to za mało,trzeba te uczucia nie tylko wypowiadać ale też okazywać nawet w najmniejszym geście.Trzeba się starać od początku do końca o tą ukochaną osobę,zawsze być przy niej,nigdy nie zostawiać w trudnych momentach.Bo gdy się nie dba o tą osobę to nawet jak bardzo byśmy nie chcieli tam miłość szybciej się skończy niż sobie o tym po myślimy,będa póżniej nas nachodziły myśli co zrobiliśmy nie tak.Czy bylismy nie mili?Czy nie powiedzieliśmy kocham?A tak naprawdę to obojętność jest najgorsza./toolkaa
|
|
|
zawsze gdy wracałam od niej byłam niewyspana . zawsze wychodziłyśmy przez okno wieczorem by posiedzieć z nimi trochę na przystanku . gdy wchodziłyśmy spowrotem była kupa śmiechu , odarte łokcie , choć częściej kolana . siedziałyśmy później do rana ogarniając nowe nuty i gadając o wszystkim . zaczynając od łańcuszków kończąc na złamanych sercach . tak , gdy wracałam od niej byłam po części szczęśliwa . wreszcie mogłam się wyspać w swoim łóżku , mogłam odpocząć . przez ich głupotę rzadko mi to wychodziło , ponieważ wpadali do mojego domu oblewając mnie fantą od której miałam sztywne i przesadnie słodko pachnące włosy . dostawali w łeb , a ja marudząc wędrowałam pod prysznic . .
|
|
|
Swoją drogą niektorzy ludzie maja naprawdę niezły tupet. Udają, że Cię nie znają, nie odzywają się do Ciebie przez jakies pół roku, zabierają podobno najlepszą przyjaciółkę itd.. Po czym piszą do Ciebie tylko po to, żebyś polubił ich nową stronę na facebooku.. I szczerze ? Są tak żałośni, że nie wiem czy śmiać się czy płakać..
|
|
|
"Są wspomnienia, których nie da się zatrzeć. Zostają w człowieku jak nieruchome głazy."
|
|
|
Gdyby miało się zawsze, zawsze tak po prostu żyć, nikt nie zastanawiałby się poważnie nad życiem. Nie byłoby takiej potrzeby. A nawet gdyby była, można by sobie powiedzieć: „Mam jeszcze mnóstwo czasu. Pomyślę o tym kiedy indziej”. Ale tak nie jest. Musimy myśleć teraz, tutaj, w tej chwili.
|
|
|
"Punktem wyjścia jest słabość. Od niej wszystko się zaczyna."
|
|
|
właśnie,nie jest powiedziane, że młodość ma być taka radosna. W młodości przecież szukamy dróg, obieramy sobie cel życia, stoimy przed tym, co nas czeka. Targa nami niepokój i trema przed wyjściem na tę wielką scenę.
|
|
|
niektórzy ludzie nawet nie zdają sobie sprawy jak bardzo pomagają po prostu będąc w odpowiednim miejscu i czasie.
|
|
|
Cisza krzyczy szeptem, którego nikt nie umie słyszeć. Uciec od tego i nie wrócić.
|
|
|
Kochać jest łatwo. To, można powiedzieć jak z samochodem: wystarczy włączyć silnik, dodać gazu i wyznaczyć sobie cel podróży. Ale być kochaną to tak jak przejażdżka z kimś innym, jego samochodem. Nawet jeśli uważasz tego kogoś za dobrego kierowcę, zawsze pozostaje jakiś podskórny strach, że może się pomylić, a wtedy w ułamku sekundy wystrzelicie oboje przed przednią szybę na spotkanie śmierci. Być kochaną może oznaczać największy koszmar. Bo miłość to rezygnacja z panowania nad własnym losem. A co się stanie, jeśli w połowie drogi postanowisz zawrócić albo skręcić w bok, a nie masz na to jako pasażer żadnego wpływu?
|
|
|
|