głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika cire

pokaż mi  że warto za tobą pójść. że zamiast   ja ciebie też     odpowiedzieć z uwielbieniem w głosie   też Cię Kocham skarbie  . że warto chwycić Cię za dłoń i zaufać choćbyś miał mnie zaprowadzić na środek pustej pustyni.   Hb.

hibitch dodano: 30 listopada 2014

pokaż mi, że warto za tobą pójść. że zamiast " ja ciebie też " , odpowiedzieć z uwielbieniem w głosie " też Cię Kocham skarbie ". że warto chwycić Cię za dłoń i zaufać choćbyś miał mnie zaprowadzić na środek pustej pustyni. | Hb.

Ostatni dzień tego parszywego miesiąca. Ostatnie godziny przejmowania się i żalu do całego świata. Ostatni raz tęsknię. Ostatni raz zaczynam wszystko od początku.

estate dodano: 30 listopada 2014

Ostatni dzień tego parszywego miesiąca. Ostatnie godziny przejmowania się i żalu do całego świata. Ostatni raz tęsknię. Ostatni raz zaczynam wszystko od początku.

Wciąż słyszałem tę gadaninę: “lepiej kochać  a potem płakać”. Następna bzdura. Wierzcie mi  wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju  żeby potem go spalić.    Harlan Coben

estate dodano: 30 listopada 2014

Wciąż słyszałem tę gadaninę: “lepiej kochać, a potem płakać”. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić. / Harlan Coben

zwijam się w kłębek w ciepłym łóżku po kąpieli z pianą którą mi przygotował  ale nie daje długo mi tak leżeć. przychodzi z pyszną kolacją  kanapkami na moim ulubionym chlebie i herbatą z cytryną. pozwala mi skończyć choć widzę jego niecierpliwość i to jak szybko zjada swoją porcję i czeka na deser. całuje mnie  pieści rozrywając moje majteczki uśmiechając się niegrzecznie  z czułością i zatapiamy się w naszych językach  ciałach. kocham go. i w takich chwilach jestem pewna  że on mnie w jakiś swój sposób też.   hb.

hibitch dodano: 29 listopada 2014

zwijam się w kłębek w ciepłym łóżku po kąpieli z pianą którą mi przygotował, ale nie daje długo mi tak leżeć. przychodzi z pyszną kolacją, kanapkami na moim ulubionym chlebie i herbatą z cytryną. pozwala mi skończyć choć widzę jego niecierpliwość i to jak szybko zjada swoją porcję i czeka na deser. całuje mnie, pieści rozrywając moje majteczki uśmiechając się niegrzecznie, z czułością i zatapiamy się w naszych językach, ciałach. kocham go. i w takich chwilach jestem pewna, że on mnie w jakiś swój sposób też. | hb.

jakie ma znaczenie to jaka jest pogoda  czy herbata wystygła  lub jest gorzka kiedy on trzyma mnie w ramionach i mówi  że szaleje za mną i chce mnie na całe swoje życie?   hb.

hibitch dodano: 29 listopada 2014

jakie ma znaczenie to jaka jest pogoda, czy herbata wystygła, lub jest gorzka kiedy on trzyma mnie w ramionach i mówi, że szaleje za mną i chce mnie na całe swoje życie? | hb.

jutro jest czyste. nieskalane żadnym błędem   ania z zielonego wzgórza :

hibitch dodano: 29 listopada 2014

jutro jest czyste. nieskalane żadnym błędem - ania z zielonego wzgórza :*

obojętność najbardziej go chyba zabolała. to nie ja już pisałam wieczorami  nie ja dzwoniłam i martwiłam się najmniejszym bólem głowy. tym razem to ja się śmiałam zamiast odpowiedzi kiedy smutnym wzrokiem pytał mnie czy kogoś mam. w końcu odszedł. nie wytrzymał obojętności i pogardy której sam mnie nauczył.   HB.

hibitch dodano: 29 listopada 2014

obojętność najbardziej go chyba zabolała. to nie ja już pisałam wieczorami, nie ja dzwoniłam i martwiłam się najmniejszym bólem głowy. tym razem to ja się śmiałam zamiast odpowiedzi kiedy smutnym wzrokiem pytał mnie czy kogoś mam. w końcu odszedł. nie wytrzymał obojętności i pogardy której sam mnie nauczył. ~ HB.

On potrzebuje jej  ja potrzebuję go  nie zgraliśmy się zupełnie.

estate dodano: 28 listopada 2014

On potrzebuje jej, ja potrzebuję go, nie zgraliśmy się zupełnie.

  polej ... jeszcze   powiedziałam słabym głosem. spojrzał na mnie niepewnym wzrokiem. jeszcze takiej mnie nie widział.   przepraszam. ja nie chciałem ...   zaczął niezdarnie a ja tylko zgromiłam go wzrokiem.   jak mogłeś  co? przecież to my to stworzyliśmy. M Y!   przeliterowałam nasze MY. chwytałam się tego jak tonący człowiek.   wybacz mi   pokręciłam głową i o chwiejnych nogach wyszłam na dwór wciągając ostatnie listopadowe powietrze. szłam wolno. nigdzie mi się nie śpieszyło. a on tam został. jak zwykle przegrany mięczak który nie potrafił zawalczyć dostatecznie mocno o moje serce. upokorzyć  wyśmiać a potem? nic. pustka. samotna noc  dym wciągany w płuca i tętniące życiem miasto.   HB.

hibitch dodano: 27 listopada 2014

" polej ... jeszcze " powiedziałam słabym głosem. spojrzał na mnie niepewnym wzrokiem. jeszcze takiej mnie nie widział. " przepraszam. ja nie chciałem ... " zaczął niezdarnie a ja tylko zgromiłam go wzrokiem. " jak mogłeś, co? przecież to my to stworzyliśmy. M Y! " przeliterowałam nasze MY. chwytałam się tego jak tonący człowiek. " wybacz mi " pokręciłam głową i o chwiejnych nogach wyszłam na dwór wciągając ostatnie listopadowe powietrze. szłam wolno. nigdzie mi się nie śpieszyło. a on tam został. jak zwykle przegrany mięczak który nie potrafił zawalczyć dostatecznie mocno o moje serce. upokorzyć, wyśmiać a potem? nic. pustka. samotna noc, dym wciągany w płuca i tętniące życiem miasto. ~ HB.

z uśmiechem wspominam wszystke dobre chwile kiedy jeszcze byłeś mój. kiedy jeszcze nie zmieniĺy Cię te studia tak bardzo  kiedy jeszcze dbałeś o to co czuję. i myślę  że w tym momencie właśnie trzeba odejść. w spokoju. wiem  że jeszcze przed dwoma godzinami pisałam Ci  że da się to naprawić. ale wiem dobrze  że to się nie skończy tak jak chcemy. że to nie będzie długo i szczęśliwie.   HB.

hibitch dodano: 27 listopada 2014

z uśmiechem wspominam wszystke dobre chwile kiedy jeszcze byłeś mój. kiedy jeszcze nie zmieniĺy Cię te studia tak bardzo, kiedy jeszcze dbałeś o to co czuję. i myślę, że w tym momencie właśnie trzeba odejść. w spokoju. wiem, że jeszcze przed dwoma godzinami pisałam Ci, że da się to naprawić. ale wiem dobrze, że to się nie skończy tak jak chcemy. że to nie będzie długo i szczęśliwie. ~ HB.

na spacerze  paląc fajkę  kiedy ponosi melanż  wciągając kreskę  czytając książkę  pociągając kolejny łyk bolsa  w pracy  na imprezie  z bólem gardła po koncercie zjarana  zapłakana  milcząca  roześmiana  przed poranną kawą  setki czy dwadzieścia kilometrów dalej...  tęsknię.   HB.

hibitch dodano: 26 listopada 2014

na spacerze, paląc fajkę, kiedy ponosi melanż, wciągając kreskę, czytając książkę, pociągając kolejny łyk bolsa, w pracy, na imprezie, z bólem gardła po koncercie,zjarana, zapłakana, milcząca, roześmiana, przed poranną kawą, setki czy dwadzieścia kilometrów dalej... tęsknię. ~ HB.

nie jesteś mój  nie jestem twoja. skończmy to zanim zapali się iskra którą trzeba będzie brutalnie zdeptać butem.   HB.

hibitch dodano: 26 listopada 2014

nie jesteś mój, nie jestem twoja. skończmy to zanim zapali się iskra którą trzeba będzie brutalnie zdeptać butem. ~ HB.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć