głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika cire

Wróci  jak zbity pies  gdy już mnie nie będzie.

estate dodano: 22 grudnia 2014

Wróci, jak zbity pies, gdy już mnie nie będzie.

Krzyknęłabym z bólu  rzuciłabym w niego czymkolwiek  rozjebałabym go również czymkolwiek. Cokolwiek  by złagodzić to uczucie.

estate dodano: 22 grudnia 2014

Krzyknęłabym z bólu, rzuciłabym w niego czymkolwiek, rozjebałabym go również czymkolwiek. Cokolwiek, by złagodzić to uczucie.

On zapomniał o mnie całkowicie. On przesiaduje z nią w jednym pokoju  nie ze mną. On rozmawia z nią przez telefon nocami  nie ze mną. On pójdzie z nią na studniówkę  nie ze mną. On przedstawia ją swoim najlepszym kumplom  nie mnie. On przed snem myśli o niej  nie o mnie. On teraz kocha ją  a nie mnie. Teraz mi pęka serce  nie jego.

estate dodano: 22 grudnia 2014

On zapomniał o mnie całkowicie. On przesiaduje z nią w jednym pokoju, nie ze mną. On rozmawia z nią przez telefon nocami, nie ze mną. On pójdzie z nią na studniówkę, nie ze mną. On przedstawia ją swoim najlepszym kumplom, nie mnie. On przed snem myśli o niej, nie o mnie. On teraz kocha ją, a nie mnie. Teraz mi pęka serce, nie jego.

Oddałam go  bez jakiejkolwiek walki. Gdyby był tylko mój  nigdy by nie odchodził. Gdyby mnie kochał  nigdy też by nie odszedł do innej.

estate dodano: 22 grudnia 2014

Oddałam go, bez jakiejkolwiek walki. Gdyby był tylko mój, nigdy by nie odchodził. Gdyby mnie kochał, nigdy też by nie odszedł do innej.

Każdy z nas tego przecież chce  zatrzymać się byle być szczęśliwym  mija czas  przemija dzień  ja tego chcę   żyć nie na niby.

hibitch dodano: 21 grudnia 2014

Każdy z nas tego przecież chce, zatrzymać się byle być szczęśliwym, mija czas, przemija dzień, ja tego chcę - żyć nie na niby.

i znów to samo. weacam na stare śmieci i uśmiecham się krzywo. przecież ja tego nie chcę.   hb.

hibitch dodano: 21 grudnia 2014

i znów to samo. weacam na stare śmieci i uśmiecham się krzywo. przecież ja tego nie chcę. | hb.

chciałam dać mu moją wieczność. chciałam pokazać mu  że chcę odpowiadać   TAK   na każde z jego pytań. chciałam być przy nim w złych chwilach. zaciskam pięści i zagryzam wargi do krwi. on odszedł a ja nie wiem nawet kim jestem. odszedł bo uznał  że wieczność ze mną to nie jest to.   Hb.

hibitch dodano: 19 grudnia 2014

chciałam dać mu moją wieczność. chciałam pokazać mu, że chcę odpowiadać " TAK " na każde z jego pytań. chciałam być przy nim w złych chwilach. zaciskam pięści i zagryzam wargi do krwi. on odszedł a ja nie wiem nawet kim jestem. odszedł bo uznał, że wieczność ze mną to nie jest to. | Hb.

Czuję  jakby ktoś przypieprzył mi porządnie z patelni w mordę i wydarł ze mnie ostatnie uczucia. Rzuca nimi po całym pokoju  po czym odkłada je na nieodpowiednim miejscu.

estate dodano: 19 grudnia 2014

Czuję, jakby ktoś przypieprzył mi porządnie z patelni w mordę i wydarł ze mnie ostatnie uczucia. Rzuca nimi po całym pokoju, po czym odkłada je na nieodpowiednim miejscu.

 Cz.2   Halo?  usyłaszłam jego głos  O czym Ty piszesz do cholery?! krzyknełam do słuchawki  Czemu krzyczysz? spytał   usłyszałam troskę w jego głosie  O czym piszesz?!  spytałam kolejny raz  Bo myślalem o nas i doszedlem do pewnego wniosku. Z każda sekunda  z każda minuta  z każda godziną kocham Cie coraz mocniej   powiedział  a we mnie sie zagotowalo  nei wiedziałam czy mam sie cieszyc  czy wkurzać  Jak mogles tak pisać  wiesz co pomyslałam?! wiesz?!   krzyknełam ocierając łzy. jak się okazało  chciał wprowadzić chwile grozy jednak nie spdziewał sie takiej reakcji  ale dzięki niej  kolejny raz udowodnilam mu swą miłość...    pozorna

pozorna dodano: 19 grudnia 2014

[Cz.2] -Halo?- usyłaszłam jego głos- O czym Ty piszesz do cholery?!-krzyknełam do słuchawki- Czemu krzyczysz?-spytał- usłyszałam troskę w jego głosie- O czym piszesz?!- spytałam kolejny raz- Bo myślalem o nas i doszedlem do pewnego wniosku. Z każda sekunda, z każda minuta, z każda godziną kocham Cie coraz mocniej- powiedział, a we mnie sie zagotowalo, nei wiedziałam czy mam sie cieszyc, czy wkurzać- Jak mogles tak pisać, wiesz co pomyslałam?! wiesz?! - krzyknełam ocierając łzy. jak się okazało, chciał wprowadzić chwile grozy jednak nie spdziewał sie takiej reakcji, ale dzięki niej, kolejny raz udowodnilam mu swą miłość... || pozorna

 Cz.1   Musimy porozmawiać wyświetliłam smsa na ekranie telefonu. o czym? spytałam nie spodziewając się niczego konkretnego.Przyszła odp. o nas odpowiedział wywolując wewnątrz mnie mieszane uczucia. a co z nami nie tak? spytałam Coś się dzieje.Przynajmniej z mojej strony  może już to czujesz? spytał a ja odębiałam  do głowy przyszła mi jedna myśl wywołując łzy w moich oczach ale  przecież to niemożliwe jeszcze dziś rano pisał jak mnie kocha...  pisz konkretnie bo nie wiem o czym mówisz! wystukałam nie powstrzymując juz łez.. dużo myślałem i doszedłem do pewnego wniosku zawidniała wiadomośc. Mój lekki szloch przerodził się w histeryczny płacz.Wystukałam Jego numer i zadzwoniłam    pozorna

pozorna dodano: 19 grudnia 2014

[Cz.1] -Musimy porozmawiać-wyświetliłam smsa na ekranie telefonu.-o czym?-spytałam nie spodziewając się niczego konkretnego.Przyszła odp.-o nas-odpowiedział wywolując wewnątrz mnie mieszane uczucia.-a co z nami nie tak?-spytałam-Coś się dzieje.Przynajmniej z mojej strony, może już to czujesz?-spytał,a ja odębiałam, do głowy przyszła mi jedna myśl wywołując łzy w moich oczach,ale przecież to niemożliwe,jeszcze dziś rano pisał jak mnie kocha...- pisz konkretnie,bo nie wiem o czym mówisz!-wystukałam nie powstrzymując juz łez..-dużo myślałem i doszedłem do pewnego wniosku-zawidniała wiadomośc. Mój lekki szloch przerodził się w histeryczny płacz.Wystukałam Jego numer i zadzwoniłam || pozorna

Zmiany mnie niszczą  a nie odbudowują.

estate dodano: 19 grudnia 2014

Zmiany mnie niszczą, a nie odbudowują.

Przeszłam piekło. Spotkało mnie najgorsze  co tylko mogło. Bóg chciał odebrać mi rodzinę. Przetrwaliśmy. A teraz dowiaduje się  że to samo piekło śmieje się bezczelnie do mojego przyjaciela  by za chwilę pokazać mu  jak straszne jest. Nasze kontakty może troszkę się urwały  ale wiem co muszę zrobić. Muszę pójść i opowiedzieć mu moją historię. Muszę pójść i powiedzieć  jak silny musi być. Muszę powiedzieć  że będzie ciężko. Kurewsko ciężko. Powiedzieć  że nie może się poddać  że musi walczyć. I powiedzieć  że da radę. Że dadzą radę. Nie można się poddać. Nie teraz.  shhhhh

shhhhh dodano: 18 grudnia 2014

Przeszłam piekło. Spotkało mnie najgorsze, co tylko mogło. Bóg chciał odebrać mi rodzinę. Przetrwaliśmy. A teraz dowiaduje się, że to samo piekło śmieje się bezczelnie do mojego przyjaciela, by za chwilę pokazać mu, jak straszne jest. Nasze kontakty może troszkę się urwały, ale wiem co muszę zrobić. Muszę pójść i opowiedzieć mu moją historię. Muszę pójść i powiedzieć, jak silny musi być. Muszę powiedzieć, że będzie ciężko. Kurewsko ciężko. Powiedzieć, że nie może się poddać, że musi walczyć. I powiedzieć, że da radę. Że dadzą radę. Nie można się poddać. Nie teraz. /shhhhh

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć