|
"Kobieta nie pragnie pięknego, nagiego męskiego ciała. Chce męskiej duszy. Potrzebuje podziwiać tego, kto zdejmuje z niej koronkową bieliznę i dotyka jej ciała. Ale przede wszystkim chce zachwytu w oczach mężczyzny. Lubi się w nich przeglądać. Bo tym, co żywi kobiecą namiętność, jest jego pożądanie. Świadomość, a najlepiej pewność, że on chce jej, i tylko jej. / tancorek
|
|
|
Chciałabym od Ciebie dostać więcej delikatności, subtelności, wrażliwości, czułości, ciepła i namiętności
|
|
|
Jeśli coś Ci się nie podoba, przerywaj to. Jeśli coś Ci przeszkadza mów o tym, bo inaczej nic się nie zmieni.
|
|
|
Myślałam, że ze względu na wczoraj dziś będzie inaczej, a było tylko gorzej.
|
|
|
" - będzie mi bardzo smutno, jeśli będziesz musiała odejść. - to nie pozwól mi odejść... - zrobię dla Ciebie wszystko. - nie trzeba wszystko. - tylko co…? - tylko mnie kochaj :) "
|
|
|
"…Tak długo żyje człowiek, póki pamięć o nim nie umrze..."
|
|
|
Bliskość jest w dzisiejszych czasach tak rzadka, że aż magiczna. / Janusz Leon Wiśniewski
|
|
|
Chcę różnorodności, nie chcę monotonii i rutyny, one zabijają. Zabijają miłość. Zabijają wszystko co piękne
|
|
|
-Odwal się od niego! -słucham?! - co Ty sobie myślisz, że ja nie wiem że On Ci się podoba? że zerkasz na niego? - i co z tego? - on jest mój! -słuchaj, mogę patrzeć na kogo chcę, nie piszę z nim, nie gadam, nie spotykam się wiec o co Ci chodzi? - On nigdy nie będzie Twój rozumiesz? nawet jeśli kiedyś mu się podobałaś, to i tak teraz jest ze mną więc się odwal - nawet jeśli mi się podoba i uważam że jest czarujący, intrygujący i ma to "coś" w sobie co przyciąga.. nigdy bym nie chciała być jego dziewczyną nigdy! -coo? jak to? podoba Ci się a nie chcesz z nim być? - nie, bo widzę jak Ciebie traktuje i nie chciałabym żeby tak samo traktował mnie, olewał na imprezach, wychodził z imprezy zostawiając mnie samą i nawet nie informując mnie o tym itd przecież On tak Cię traktuje. Może ma zniewalający uśmiech to coś w sobie i cudowne niebieskie oczy, ale dla mnie to za mało, potrzebuję czegoś więcej, prawdziwej miłości, czułości, troski i szacunku, wiec się nie martw nie odbiorę Ci go
|
|
|
Chciałabym czasem móc założyć szpilki, sukienkę i wybrać się z Tobą do eleganckiej restauracji, zjeść krewetki albo inne ostrygi (czego w życiu nie jadłam), wypić do tego lampkę wina a później pójść do teatru. A czasem chciałabym po prostu w trampkach i dresie pójść do budki z hot dogami i wypić małe piwo, później może być kino. Chcę różnorodności, nie chcę monotonii i rutyny, one zabijają. Zabijają miłość. Zabijają wszystko co piękne
|
|
|
[Cz.2] -Halo?- usyłaszłam jego głos- O czym Ty piszesz do cholery?!-krzyknełam do słuchawki- Czemu krzyczysz?-spytał- usłyszałam troskę w jego głosie- O czym piszesz?!- spytałam kolejny raz- Bo myślalem o nas i doszedlem do pewnego wniosku. Z każda sekunda, z każda minuta, z każda godziną kocham Cie coraz mocniej- powiedział, a we mnie sie zagotowalo, nei wiedziałam czy mam sie cieszyc, czy wkurzać- Jak mogles tak pisać, wiesz co pomyslałam?! wiesz?! - krzyknełam ocierając łzy. jak się okazało, chciał wprowadzić chwile grozy jednak nie spdziewał sie takiej reakcji, ale dzięki niej, kolejny raz udowodnilam mu swą miłość... || pozorna
|
|
|
[Cz.1] -Musimy porozmawiać-wyświetliłam smsa na ekranie telefonu.-o czym?-spytałam nie spodziewając się niczego konkretnego.Przyszła odp.-o nas-odpowiedział wywolując wewnątrz mnie mieszane uczucia.-a co z nami nie tak?-spytałam-Coś się dzieje.Przynajmniej z mojej strony, może już to czujesz?-spytał,a ja odębiałam, do głowy przyszła mi jedna myśl wywołując łzy w moich oczach,ale przecież to niemożliwe,jeszcze dziś rano pisał jak mnie kocha...- pisz konkretnie,bo nie wiem o czym mówisz!-wystukałam nie powstrzymując juz łez..-dużo myślałem i doszedłem do pewnego wniosku-zawidniała wiadomośc. Mój lekki szloch przerodził się w histeryczny płacz.Wystukałam Jego numer i zadzwoniłam || pozorna
|
|
|
|