 |
Kochać jest łatwo. To, można powiedzieć jak z samochodem: wystarczy włączyć silnik, dodać gazu i wyznaczyć sobie cel podróży. Ale być kochaną to tak jak przejażdżka z kimś innym, jego samochodem. Nawet jeśli uważasz tego kogoś za dobrego kierowcę, zawsze pozostaje jakiś podskórny strach, że może się pomylić, a wtedy w ułamku sekundy wystrzelicie oboje przed przednią szybę na spotkanie śmierci. Być kochaną może oznaczać największy koszmar. Bo miłość to rezygnacja z panowania nad własnym losem. A co się stanie, jeśli w połowie drogi postanowisz zawrócić albo skręcić w bok, a nie masz na to jako pasażer żadnego wpływu? | Jonathan Carroll
|
|
 |
-Why didn't you tell anyone? -No one asked.
|
|
 |
Chciałbym zadzwonić i zaprosić Cię na gorącą szarlotkę i herbatę z cytryną. Mówić do Ciebie śledząc ruch Twoich warg i patrzeć w źrenice pełne miłości i sympatii. Szeptać o tym co mnie boli i o wszystkim innym, co drapie mnie wewnętrznie. Może przyszłoby mi nawet gorzko zapłakać, kto wie, chciałbym oprzeć głowę na Twoim ramieniu i uspokoić duszę Twoją obecnością. Ty jako jedyna wysłuchałabyś mnie do końca, jestem tego niemalże pewien. Po tym wszystkim położyć się obok Ciebie na podłodze, złapać powietrze powoli, coraz bardziej uspokajając oddech, być zupełnie czystym uczuciowo, dotknąć Twojej dłoni i zacisnąć w swojej, a dzięki Twojemu odwróconemu półksiężycu na ustach czułbym się jak w wieczności. Oznajmiłbym Ci, jak zatrzymujesz mi dech w piersiach i że uwielbiam z Tobą rozmawiać, ale wiem, że nawet nie przyjdziesz.
|
|
 |
|
znasz to uczucie kiedy tracimy kogoś niewiarygodnie szybko? kiedy zastanawiasz się jak w tak krótkim czasie tyle mogło się spieprzyć między Wami? gdzie zgubiło się uczucie? gdzie jedynie bezsilność nas ogarnia i nie potrafimy naprawić relacji, choć tak bardzo cierpimy. wyznanie uczuć już nie pomagają, bo uczucia to za mało. jedna wielka kropka. zamiast iść naprzód wracamy do punktu wyjścia, oddalamy się od siebie. chcesz się poddać, bo już nie ma szans, to koniec, koniec jakiegoś etapu.
|
|
 |
|
I lubię nawet tęsknić za Tobą, bo to kolejna czynność, w której uczestniczysz ze mną.
|
|
 |
Nie. Na pewno nie jest typem faceta, który kupuje kwiaty na przeprosiny, czy pisze wiersze dla swojej ukochanej kobiety. Nie stoi godzinami pod moim domem, ani nie dzwoni co wieczór, by usłyszeć mój głos i życzyć mi dobrej nocy. Rzadko kiedy kupuje prezenty, można powiedzieć, że robi to tylko okazjonalnie i czasami woli zostać dłużej na treningu, niż zjeść ze mną kolacje. Nie uznaje kompromisów i ma zwyczaj dominować w naszym związku. Nie prawi komplementów, nie jest słodkim dzieciaczkiem w czerwonych rurkach i zielonym fuul' capie. Nie. Jest wysokim, napakowanym mężczyzną, który zabiłby każdego, kto zrobiłby krzywdę Jego kobiecie. I własnie to mnie w Nim urzekło, wiesz ? Pokochałam w Nim to, że setki razy ryzykował dla mnie własne życie, bym tylko mogła czuć się przy Nim bezpiecznie. | idzysrlz.
|
|
 |
Muszę nauczyć się patrzeć na świat z realistycznego punktu widzenia. Nie wyobrażać sobie zbyt wiele. Nie robić nadziei. Nie powinnam się wahać. Jeśli mówię, że to koniec to stawiam kropkę i idę dalej. Nie oglądam się za siebie. Nie wracam do przeszłości. Idę do przodu. Do czasu aż się nie potknę i nie stwierdzę, że sobie nie radzę. Wtedy znów zrobię krok w tył i zacznę umierać we wspomnieniach na nowo. [ yezoo ]
|
|
 |
Od pięciuset sześćdziesięciu pięciu dni, nie było takiego momentu w którym nie czułabym strachu, że Go stracę. | idżysrlz.
|
|
 |
Będę w pobliżu nawet wtedy, kiedy pomyślisz, że wszystko się skończyło.
|
|
 |
Nie miałam okazji zobaczyć na własne oczy pola tulipanów w Holandii. Nie byłam nigdy w Paryżu i nie wjeżdżałam na szczyt Wieży Eiffla. W życiu nie płynęłam łódką po Wenecji, jak też nigdy nie miałam możliwości chociażby przez ułamek sekundy spojrzeć na Nowojorski Times Square. Nie było mnie w Grecji, Hollywood, ani na Chorwacji. Nie było mnie w wielu miejscach na Ziemi, ale byłam w Jego ramionach, a to tak, jakbym zwiedziła cały świat. | idzysrlz.
|
|
 |
i to o wiele więcej niż mogę udźwignąć |choohe
|
|
|
|