 |
Zaraz wyciągnę siekierę, wyjdę na miasto i będę z nią chodziła tak długo póki mężczyźni nie trafią na listę gatunków wymarłych.
|
|
 |
Obraź się na hormony kobiety, ją samą tylko przytul.
|
|
 |
Kolejne rozczarowanie? w zasadzie, to już nawet nie boli. nie łamie serca. nie zadaje kolejnych ran. nie rozdrapuje blizn. nie łamie żeber. nie działa.
|
|
 |
Zegar tykał, a on nie wracał. i nie zamierzał.
|
|
 |
Nie jestem dziewczynką do której można napisać raz na tydzień, żeby nie mieć wyrzutów sumienia, że jest się chujem i się zapomniało.
|
|
 |
Panienko, żaden chłop nie jest wart tego, żeby przez niego płakać.
|
|
 |
Podobno po zielsku wszystko jest lepsze, to zajaraj, może debilizm Ci przejdzie.
|
|
 |
"A-aksamitne usta które godzinami potrafiłem całować, idealnie pasowały do moich. I-imponujący styl jej kochania, będąc parędziesiąt kilometrów od niej czułem jak uśmiechem łaskocze moje usta. K-kompozytorka mojego serca, podczas kłótni czy jakiegokolwiek smutku koncert jej słów zawsze stawiał mnie na nogi. L-lekkość jej dłoni wysoko unosiła nas ponad chmury, gdzie oglądałem jej śliczną twarz. N-najpiękniejsza, tak można o niej mówić, wpatrując sie w jej słodką osobę czujesz sie jak na haju. U-ukochana dziewczyna i nieosiągalna dla mnie jak tęcza. P-ponętna, dotykiem i wzrokiem wyciągała ze mnie maksimum szczęścia."-dla.niej
|
|
 |
"w ręku szlug telefon w drugiej.
i napisał bym do Ciebie ale jakoś
brakuje słów.
zadzwonił bym do Ciebie ale wiem że
tego nie chcesz. wybełkotał że Cię kocham tu jest źle i
serio tęsknie."-Bonson
|
|
 |
"czuje sie jak papieros, jego żar przypomina moje zakrwawione oczy od łez, ulotny dym mogę porównać do moich marzeń, przychodzą z łatwością wystarczy haust powietrza a odchodzą szybko i znikają gdzieś w atmosferze świata. tytoń to moje serce im bardziej je wciągniesz do siebie a następnie wypuścisz to coraz bardziej boli, niszczy sie i powoli znika."-dla.niej
|
|
 |
Jak radzę sobie z cierpieniem? Nie radzę sobie.
|
|
|
|