 |
"chce jak dawniej spotkać sie, powitać Cie skromnym uśmiechem, rozmawiać godzinami o każdym problemie, przytulić sie od tak i dać namiętnego buziaka w usta. wkońcu byłaś jesteś i będziesz całym moim światem."-dla.niej
|
|
 |
"gdy tylko idealnie skomponowałem sie z Twoim ciałem drżeliśmy z rozkoszy gdy je opuściłem wszystko ucichło."-dla.niej
|
|
 |
"co z tego że myślami trzymam Cie blisko przy sobie jak w rzeczywistości jesteś dla mnie nieosiągalna."-dla.niej
|
|
 |
"obiecaj mi że uciekniemy w bezkres czasu i nadrobimy te wszystkie stracone chwilę, obiecaj mi że pierwsze słowa po przebudzeniu będą jasno mówiły o naszej miłosci, obiecaj że zawsze będziesz pięknie komponować sie z moim imieniem w sercu, obiecaj mi że dotyk który poczuje przed śmiercią to będzie dotyk Twoich wilgotnych ust na moim policzku, obiecaj że zabierzesz odemnie teraz ten ból i wkońcu przestanie sypać sól na moje rany. obiecaj mi że to wszystko mi kiedyś obiecasz. obiecujesz ?"-dla.niej
|
|
 |
"czuje Twoją obecność, choć nasze mieszkanie które zbudowałem w naszym sercu nie przepełnia sie naszą miłością, to serce wypełnia smutek, kłamstwo i obłuda. kiedyś potrafiłem przeczytać każdy wyraz z Twego wzroku dziś gdy na nie patrzę moje niebieskie oczy pękają jak szklanka, tak boli serce po stracie Ciebie wtedy biorę papierosa w usta i z każdym buchem znikam, zaniedługo stane sie ulotny jak ten dym."-dla.niej
|
|
 |
"podobno wystarczy chcieć, a chcieć to móc, a ja chcę Ciebie, mogę?"
|
|
 |
Czasami mam takie dni, gdy trudno powiedzieć, że jestem. Zagłuszam się i chowam w ciemnym, nieznanym przez nikogo koncie. Jestem tam kilka minut lub godzin. Bywa, że można to określić jako kilkanaście. Chyba coś przełamałam w sobie, chyba stałam się innym człowiekiem. Tak jakby wyczuwałam to w ciele i w duchu. W krwi i kościach. W pękających myślach i uczuciach. Tak jakby stałam się niedozwolona. Nie chciałam nikogo do siebie dopuścić. Zero rozmów, zero bliskości, zero ciepła. Może zdałam sobie sprawę, że to i tak już nic nie zmieni i dlatego stało się tak a nie inaczej. Ale wiem... Wiem, że gdzieś głęboko we mnie płonie dalej ta naiwność, chęć zaczerpnięcia się świeżym powietrzem i zatrucia go chemikaliami będącymi w moim organizmie.
|
|
 |
2.To wszystko tak systematycznie by upadało, a ja rosłabym w energię zaczerpniętą z ludzi - już tych skażonych. Chyba muszę iść, uciekać. Żeby sama nie upaść przez nich. Chciałabym ze sobą kogoś zabrać. Mieć na chwilę. Ale kogoś wyjątkowego, dalekiego, wybranego przeze mnie. Kogoś komu nie ufam, lecz zaufam. Istotę z którą będę się dogadywać. Człowieka, który ulegnie mi pod każdym względem. Chociaż, nie pod każdym. Pragnęłabym, aby zatrzymał mnie, gdy będę chciała odejść. Kogoś, kto pomagałby mi w każdej kwestii i bronił nawet wtedy, gdy nie będę mieć racji. Chyba jestem potworem. Chyba za bardzo panuję. Chyba za mocno chcę. I to chyba przemienia się w napewno. Czuję, że to ostatnia nadzieja. Czy się podniosę? A może upadnę? Odpowiedz mi.
Odpowiedz Boże...
|
|
 |
Nie będę za Tobą płakać. Nie zamknę się w pokoju i nie puszczę melancholijnych piosenek, bo znowu Cię nie ma. Odszedłeś? Trudno, widocznie tak miało być. To nie to, że ja jestem niewystarczająco dobra, tylko Ty jesteś wystarczająco głupi, aby wybrać łatwiejszą opcję i po prostu pójść tam, gdzie nie trzeba się starać./esperer
|
|
 |
"wtedy jeszcze nie wiedziałem, że to właśnie za Tobą będę tęsknić najbardziej."
|
|
 |
"nawet w takim przemokniętym drewnie jak ja można rozpalić uczucie miłosci."-dla.niej
|
|
 |
"spośród dziewięciu pomieszczeń w domu wybrałem zimny kąt w garażu, było mi strasznie zimno ale wiatr wchodzący przez drzwi, służył mi jako kołdra. usiadłem tam by przypomnieć marzenia, dokładniej to chodzi o Ciebie. analizowałem każde Twoje najmniejsze słowo i poczułem sie jak jeden z kolorów na tęczy było mi tak ciepło i miło. uśmiech został szczególnie rozpatrzony, mógłbym rozłożyć jego strukture na miliardy części i dać go odrobinę każdej osobie na świecie wtedy poczuli by co to prawdziwa euforia. usta, dużo by o nich pisać ale ja tu nie chce słodzić jakie są wystarczy je lekko musnąć i sprawa wyjaśniona i wiesz co? jakbym miał wybrać niebo czy piekło to wybrał bym Ciebie, bo przy Tobie chciałbym spędzić całą swą pozaziemską wieczność."-dla.niej
|
|
|
|