 |
|
Pierdolę co uważasz za słuszne. I tak zrobię to po swojemu. / slonbogiem
|
|
 |
|
a jeśli jestem złem, powiedz, chcesz mnie znać jeszcze? | pierdolonadama
|
|
 |
|
Choć raz, potęsknij za mną trochę dłużej niż ja za Tobą.
|
|
 |
|
W tym roku nie mam Cię w postanowieniach noworocznych, więc nawet nie próbuj wracać.
|
|
 |
|
a jeśli jestem złem, powiedz, chcesz mnie znać jeszcze?
|
|
 |
|
Dawałaś mi tę szansę nieraz, bym się pozbierał, żebym wstał... Zobacz wstałem, ale Ciebie już nie ma.
|
|
 |
|
Nie ma go,nie ma i nie ma a ja znów sobie nie radzę a przed oczami mam ciągle ten widok.On stojący w kajdankach trzymany przez tych w mundurach.Ohh kurwa przecież to nie miało się tak skończyć,to nie miało tak wyglądać nawet przez moment.Pamiętam jego oczy,najsmutniejsze oczy jakie w życiu dane było mi widzieć a mimo to wciąż pełne miłości,miłości do mnie i troski o to co dalej.Nie wiem gdzie jest nie wiem co robi,nie wiem czy zobaczę go jutro,pojutrze,za trzy miesiące czy za kilka lat ale wiem że tego nie przeżyję ,nie po raz kolejny,to jakies pierdolone fatum nad nami, wez kurwa polej./nacpanaaa
|
|
 |
|
oddalamy się od siebie. Już tak często nie rozmawiamy , może dlatego że nie mamy tematów? A może dlatego, że wystarcza nam chwila spotkania. Jest dziwnie, nigdy tak nie było, chyba tęsknie, tylko nie wiem tak na prawdę za czym. Ostatnio dużo wspominam i szczerze? Nie wiem czy to dobrze, bo wspominam czasy z "byłym". Wtedy nigdy tak nie było jak teraz z Tobą, nie wiem co się dzieje z nami, jest chyba źle, a my nawet nie próbujemy tego naprawiać. Już za dużo razy próbowaliśmy, za dużo razy, wchodziliśmy do tej samej rzeki, więc albo teraz odejdziemy na zawsze, albo będziemy walczyć bo jest o co!
|
|
 |
|
Minął kolejny miesiąc, a Ty znów czekasz. Żyjesz tą zasraną nadzieją, łudzisz się, każdego pieprzonego dnia wierzysz, że może dziś będzie lepiej. Mijają przepełnione bólem noce, mijają dni, tygodnie, mija Ci całe życie. A ty nadal czekasz. Kochasz Go? To mu to powiedz. Nie czekaj na cud. Jedź pod Jego dom. Zadzwoń do drzwi. Tylko nie uciekaj. Popraw włosy i weź głęboki oddech. Postaraj się, zanim znów będzie za późno. [ yezoo ]
|
|
 |
|
– Chyba mam ochotę się napić.
– Prawie wszyscy mają taką ochotę, tylko o tym nie wiedzą.
|
|
 |
|
Słyszałam go dziś w nocy. Jego słowa obijały się o ściany mojego serca. Słyszałam jak prosił mnie po raz kolejny, bym wróciła. Płakałam. Tak bardzo chciałam znów zobaczyć jego twarz. Nie umiałam sobie jej przypomnieć. Raz widziałam tylko błyszczące szczęściem oczy. Potem tylko rozbawiony uśmiech. Za chwilę policzki, lekki zarost, którym tak bardzo lubił mnie drażnić łaskocząc. Zapomniałam całokształt jego sylwetki. Czułam tylko ramiona, do których tak dobrze pasowałam. Przecież tak bardzo chciałabym wrócić i zostać z nim już na zawsze. Nie mogłam. Mój powrót wiązałby się z łamaniem jego serca na nowo. /dontforgot
|
|
|
|