 |
|
Nienawidzę, gdy pisze do niego miliard smsów, gdzie każda minka i każdy przecinek jest dobrze przemyślany , w każde zdanie wlewam trylion mych najcudowniejszych uczuć! Każde słowo jest odzwierciedleniem tego, co robie, jak się czuje, czy tęsknie, czy kocham. A on po 6 godzinach odpisuje " nie mam czasu ".
|
|
 |
|
Co byś zrobił gdybyś wiedział, że po raz ostatni słyszysz mój głos?
|
|
 |
|
- Gdzie idziesz? - Przed siebie. - Z kim? - Chyba bez kogo - Bez kogo? - Bez Ciebie..
|
|
 |
|
najgorsze jest gdy odtrącasz na prawdę fajnego faceta, któremu na Tobie zależy tylko dlatego, że w głowie siedzi Ci frajer, który Cię zranił.
|
|
 |
|
ciekawa jestem co mówisz , gdy ktoś pyta o mnie .
|
|
 |
|
Dlaczego tak jest, że jeśli zauroczymy się w jakimś chłopaku to jest on zajęty, lub w ogóle jest po za naszym zasięgiem, Dlaczego mimo to nie damy sobie z nim spokoju tylko jeszcze bardziej nam na nim zależy, Dlaczego robimy wszystko żeby w końcu nas zauważył. No kurwa dlaczego ?
|
|
 |
|
On chyba nie rozumie jak bardzo mi na nim zależy, prawda?
|
|
 |
|
Na środku ulicy, postawiła 50 Tymbarków, po kolei otwierała każdy. Szukała, kapsla, który nie będzie myślał pozytywnie, kapsla, który ją zrozumie. Uważasz, że znalazła? Skończyła na pierwszym, pod którym narysowane było serce.
|
|
 |
|
bo ona za często płaczę. za szybko się poddaję. ma za mało marzeń. i stanowczo za często trafia na sukinsynów.
|
|
 |
|
to jak jest aktualnie? kochasz, nie znasz, nienawidzisz? poinformuj mnie, bo już się połapać, nie mogę.
|
|
 |
|
Wiesz ? Ona Cię kochała. byłeś dla niej numerem jeden, tym cholernym oczkiem w głowie. Jej chłopczykiem bez wad, za którego oddałaby życie. Jednak idealny chłopczyk okazał się fałszywym dupkiem. Który korzystając z pierwszej lepszej okazji poszedł do innej, nie zastanawiając się nad tym, co ona będzie czuła, że ból wyżre wnętrze jej serca. A ona, ona myślała, że to wszystko przez nią.
|
|
 |
|
było jakoś koło 21. wracałam zmęczona treningiem. nagle usłyszałam wyłaniającą się z torby melodyjkę - zawsze dzowniłeś, gdy wiedziałeś, że mam przechodzić przez ten ciemny park. czułam się wtedy bezpieczniej. rozmawialiśmy, gdy nagle zobaczyłam grupę kolesi stojących przy ławce. powiedziałam Ci o tym. wiedziałam, że szykują się kłopoty - kazałeś mi grać na czas i rozłączyłeś się. zdziwiona szłam z trzęsącymi się nogami przed siebie. typki zaczęli się do mnie rzucać. próbowałam załagodzić sytuację , ale na marne. zabrali mi torbę. nagle zobaczyłam jak w ich stronę biegnie grupa kolesi - to byli Jego kumple. kojarzyłam ich. w pięć minut swoje rzeczy miałam z powrotem. spytali, czy nic mi nie jest i zaprowadzili do domu. byłam w szoku , non stop pytając : " ale jak, skąd ? ". w końcu jeden z nich spojrzał na mnie mówiąc: " masz tak zajebistego chłopaka, że dba o Ciebie nawet z odległości. doceń to ".uśmiechnęłam się tylko pod nosem, a w oku zakręciła mi się łza.
|
|
|
|