|
dłońmi przez które podążają strużki krwi od zbierania szkła, odgarniam włosy z twarzy. podczas ostatniej rozmowy zaręczyłam mu, że dam radę. łzy w oczach tłumaczę bezradnością, bo znów coś potłukłam czy wylałam. fajtłapstwo, nie popękane serce. /
definicjamiloscii
|
|
|
Każdy ma prawo marnować swoje życia, tak jak mu się podoba.
|
|
|
Smak miłości która niszczy i upaja
|
|
|
Choć słowa mówią niewiele, czas przerwać milczenie !
|
|
|
unieś w górę zaciśnięte pięści.
|
|
|
Nawet gdy stoisz na straconej pozycji, odszukaj w sobie okruchy ambicji
|
|
|
Miej serce, patrz w serce, mimo że nikt nie jest doskonały
|
|
|
odszedłeś przed czasem, ktoś powie trudno
to tak wygląda jakby Bóg się na nas uwziął
|
|
|
to nie jest ważne jak to się stało
los jest bezwzględny, tak być musiało
|
|
|
To nie jest ważne w którą idziesz stronę bo twoje dni i tak są policzone.
|
|
|
Miał tego dość, w niebo skierował oczy.
Ona tam była i kazała mu skoczyć.
|
|
|
ma brudne, mysli gestami prowokuje.
|
|
|
|