głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ciastkokarmelczekoladaax3

Chodź  usiądźmy znów na naszej ławce w parku. Łapmy promienie słońca i śmiejmy się z tych dzieciaków  które bawią się w dom  nieopodal nas. Porozmawiajmy jak kiedyś ciesząc się chwilą. Zanurzmy się w szczęściu  które tylko czeka aż osiągnie swój punkt kulminacyjny. Róbmy to wszystko  co kiedyś. To  co sprawiało nam tyle frajdy. Kupujmy lody i watę cukrową. Chodźmy na długie spacery  odkrywajmy nowe miejsca  uśmiechajmy się do tych wszystkich nieznajomych ludzi. Bądźmy szczęśliwi. Bądźmy znów razem.    napisana

napisana dodano: 12 maja 2013

Chodź, usiądźmy znów na naszej ławce w parku. Łapmy promienie słońca i śmiejmy się z tych dzieciaków, które bawią się w dom, nieopodal nas. Porozmawiajmy jak kiedyś ciesząc się chwilą. Zanurzmy się w szczęściu, które tylko czeka aż osiągnie swój punkt kulminacyjny. Róbmy to wszystko, co kiedyś. To, co sprawiało nam tyle frajdy. Kupujmy lody i watę cukrową. Chodźmy na długie spacery, odkrywajmy nowe miejsca, uśmiechajmy się do tych wszystkich nieznajomych ludzi. Bądźmy szczęśliwi. Bądźmy znów razem. / napisana

Kiedyś po każdym upadku zbierałam się bardzo szybko. Wiedziałam  że na swój sposób jestem silna i nie pozwalałam sobie aby marnować czas na niepotrzebne marudzenie. Musiałam walczyć i iść po to  co sobie wymarzyłam. Chciałam być najlepsza i to było moją motywacją  by codziennie piąć się ku górze. Aż nadszedł moment w moim życiu  w którym moje serce pokochało człowieka  który nie był w stanie pokochać mnie. Jego ostre słowa sprawiły  że upadając nie miałam ani siły ani ochoty się podnieść. Nigdy tak długo nie zbierałam się po upadku. Nigdy nie myślałam o życiu w tak okrutny sposób. Ciągle jeszcze szukam sensu i motywacji dla której odrodziłabym się na nowo  która dałaby mi jeszcze większych sił niż kiedyś i sprawiłaby  że stałabym się zwycięzcą.    napisana

napisana dodano: 12 maja 2013

Kiedyś po każdym upadku zbierałam się bardzo szybko. Wiedziałam, że na swój sposób jestem silna i nie pozwalałam sobie aby marnować czas na niepotrzebne marudzenie. Musiałam walczyć i iść po to, co sobie wymarzyłam. Chciałam być najlepsza i to było moją motywacją, by codziennie piąć się ku górze. Aż nadszedł moment w moim życiu, w którym moje serce pokochało człowieka, który nie był w stanie pokochać mnie. Jego ostre słowa sprawiły, że upadając nie miałam ani siły ani ochoty się podnieść. Nigdy tak długo nie zbierałam się po upadku. Nigdy nie myślałam o życiu w tak okrutny sposób. Ciągle jeszcze szukam sensu i motywacji dla której odrodziłabym się na nowo, która dałaby mi jeszcze większych sił niż kiedyś i sprawiłaby, że stałabym się zwycięzcą. / napisana

Myślisz  że życie jest ciężkie? No to wyobraź sobie  że to dopiero początek zabawy.    napisana

napisana dodano: 12 maja 2013

Myślisz, że życie jest ciężkie? No to wyobraź sobie, że to dopiero początek zabawy. / napisana

Ledwo odciągają mnie we dwóch od chłopaka  który leży już nieprzytomny na skrawku trawy. Próbuję wyrwać się z ich mocnego uścisku  a Oni próbują mi coś tłumaczyć. Ich słowa? Nie dochodzą do mnie. W moich myślach jest tylko jedna rzeczy by zabić tego skurwysyna  który prawie odebrał życie mojego bratu. W okolicy nie ma nikogo   tylko ja z ziomkami i On. Walczyłem sam  a im nie pozwoliłem nawet go dotknąć. Wyśmiał mnie prosto w twarz  śmiał się z krzywdy mojego brata.. rodziny i przyjaciół. Nie wytrzymałem.. ten jeden cios zaczął wszystko. Nie wiem tak naprawdę jak.. ale wszystko poleciało tak szybko. Ocknąłem się dopiero gdy mnie odciągnęli siłą do samochodu.   dearmad

dearmad dodano: 12 maja 2013

Ledwo odciągają mnie we dwóch od chłopaka, który leży już nieprzytomny na skrawku trawy. Próbuję wyrwać się z ich mocnego uścisku, a Oni próbują mi coś tłumaczyć. Ich słowa? Nie dochodzą do mnie. W moich myślach jest tylko jedna rzeczy by zabić tego skurwysyna, który prawie odebrał życie mojego bratu. W okolicy nie ma nikogo - tylko ja z ziomkami i On. Walczyłem sam, a im nie pozwoliłem nawet go dotknąć. Wyśmiał mnie prosto w twarz, śmiał się z krzywdy mojego brata.. rodziny i przyjaciół. Nie wytrzymałem.. ten jeden cios zaczął wszystko. Nie wiem tak naprawdę jak.. ale wszystko poleciało tak szybko. Ocknąłem się dopiero gdy mnie odciągnęli siłą do samochodu. | dearmad

Pewnie też doskonale wiesz jak to jest dusić się od płaczu o 2 w nocy. Pewnie wiesz jak mocno boli serce gdy pęka na pół od słów kończących wasz związek. Pewnie znasz tą chwilę kiedy tracisz motywację i chęci do życia. Pewnie przeżywałaś to wszystko  co ja przeżywam teraz  więc powiedz mi proszę jak długo można tak cierpieć?    napisana

napisana dodano: 12 maja 2013

Pewnie też doskonale wiesz jak to jest dusić się od płaczu o 2 w nocy. Pewnie wiesz jak mocno boli serce gdy pęka na pół od słów kończących wasz związek. Pewnie znasz tą chwilę kiedy tracisz motywację i chęci do życia. Pewnie przeżywałaś to wszystko, co ja przeżywam teraz, więc powiedz mi proszę jak długo można tak cierpieć? / napisana

To wszystko jest cholernie nie tak. Nie jego ton głosu  inne akcentowanie 'r' w słowie kurwa  inny zapach  inny wzrost  inne usta  inne dłonie  inne zmienianie się źrenic po trawie  inne emotikony w smsach  inne pory dzwonienia  inny facet...   Stostostopro .

stostostopro dodano: 12 maja 2013

To wszystko jest cholernie nie tak. Nie jego ton głosu, inne akcentowanie 'r' w słowie kurwa, inny zapach, inny wzrost, inne usta, inne dłonie, inne zmienianie się źrenic po trawie, inne emotikony w smsach, inne pory dzwonienia, inny facet... / Stostostopro .

To było miłe  ale nie poskładało mojego serca. esperer

stostostopro dodano: 12 maja 2013

To było miłe, ale nie poskładało mojego serca./esperer
Autor cytatu: esperer

Jaki świat musi być podły jeżeli nawet miłość to za mało.    napisana

napisana dodano: 12 maja 2013

Jaki świat musi być podły jeżeli nawet miłość to za mało. / napisana

Wróć przyjacielu  błagam.. kolejnego miesiąca bez Ciebie nie wytrzymam.   dearmad

dearmad dodano: 11 maja 2013

Wróć przyjacielu, błagam.. kolejnego miesiąca bez Ciebie nie wytrzymam. | dearmad

Nie mogłam egoistycznie trzymać go przy sobie  jeżeli nie chciał przy mnie zostać. Musiałam pozwolić mu odejść żeby mógł być szczęśliwy  bo najwyraźniej ja nie dawałam mu takiego szczęścia  na jakie czekał. I chociaż strasznie to wszystko bolało i wyciskało milion łez to nie mogłam już dalej walczyć. Musiałam przestać. Być może zasługuje na niego i na jego miłość jakaś inna dziewczyna  a nie ja. I chyba czas się z tym pogodzić  pomimo tego  że to właśnie z nim wiązałam swoje plany na przyszłość.    napisana

napisana dodano: 11 maja 2013

Nie mogłam egoistycznie trzymać go przy sobie, jeżeli nie chciał przy mnie zostać. Musiałam pozwolić mu odejść żeby mógł być szczęśliwy, bo najwyraźniej ja nie dawałam mu takiego szczęścia, na jakie czekał. I chociaż strasznie to wszystko bolało i wyciskało milion łez to nie mogłam już dalej walczyć. Musiałam przestać. Być może zasługuje na niego i na jego miłość jakaś inna dziewczyna, a nie ja. I chyba czas się z tym pogodzić, pomimo tego, że to właśnie z nim wiązałam swoje plany na przyszłość. / napisana

Czasem gdy leżę na łóżku czuję Twoją obecność. Wydaje mi się  że jesteś obok i zaraz mnie przytulisz  pytając jak się spało. Jeszcze w innych momentach  słysząc podjeżdżające pod dom auto  myślę  że to Ty wreszcie przyjechałeś  by zabrać mnie na kolejną wycieczkę. Wiem  że to niedorzeczne  bo jesteś gdzieś daleko i wcale o mnie nie myślisz  ale ja ciągle jeszcze męczę się ze swoimi paranojami.    napisana

napisana dodano: 11 maja 2013

Czasem gdy leżę na łóżku czuję Twoją obecność. Wydaje mi się, że jesteś obok i zaraz mnie przytulisz, pytając jak się spało. Jeszcze w innych momentach, słysząc podjeżdżające pod dom auto, myślę, że to Ty wreszcie przyjechałeś, by zabrać mnie na kolejną wycieczkę. Wiem, że to niedorzeczne, bo jesteś gdzieś daleko i wcale o mnie nie myślisz, ale ja ciągle jeszcze męczę się ze swoimi paranojami. / napisana

Najlepiej byłoby postawić gruby mur  który nie pozwoliłby mi spoglądać się wstecz i który skutecznie odgrodziłby przeszłość od teraźniejszości. Może właśnie wtedy nauczyłabym się żyć dniem dzisiejszym  a nie tym  co wydarzyło się kilkanaście tygodni wstecz. Może byłby to moment kiedy wszystko zaczęłoby się zmieniać na lepsze?    napisana

napisana dodano: 11 maja 2013

Najlepiej byłoby postawić gruby mur, który nie pozwoliłby mi spoglądać się wstecz i który skutecznie odgrodziłby przeszłość od teraźniejszości. Może właśnie wtedy nauczyłabym się żyć dniem dzisiejszym, a nie tym, co wydarzyło się kilkanaście tygodni wstecz. Może byłby to moment kiedy wszystko zaczęłoby się zmieniać na lepsze? / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć