głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ciamciaramcia_xd

     . teksty karolinalove dodał komentarz: ; ** . do wpisu 2 września 2011
Leżąc już w łóżku chciałam  żebyś był. Żebyś był tak  jak jest poduszka.

karolinalove dodano: 1 września 2011

Leżąc już w łóżku chciałam, żebyś był. Żebyś był tak, jak jest poduszka.

 ... i że nie opuszczę Cię  aż do śmierci.    Grozisz  czy obiecujesz.?

karolinalove dodano: 1 września 2011

-... i że nie opuszczę Cię, aż do śmierci. - Grozisz, czy obiecujesz.?

  Co się dzieje z człowiekiem gdy pęka mu serce?    Nic. Zupełnie nic. Przecież żyję  piję herbatę  biorę prysznic  czytam książki  czasem nawet się uśmiecham... z tym  że każda z tych czynności nie ma najmniejszego sensu.

karolinalove dodano: 1 września 2011

- Co się dzieje z człowiekiem gdy pęka mu serce? - Nic. Zupełnie nic. Przecież żyję, piję herbatę, biorę prysznic, czytam książki, czasem nawet się uśmiecham... z tym, że każda z tych czynności nie ma najmniejszego sensu.

  Wychodzisz gdzieś skarbie.?    Tak mamo wychodzę na spacer.    To powiedz temu spacerowi  żeby za 2 h odprowadził Cię do domku.

karolinalove dodano: 1 września 2011

- Wychodzisz gdzieś skarbie.? - Tak mamo wychodzę na spacer. - To powiedz temu spacerowi, żeby za 2 h odprowadził Cię do domku.

Przeciwieństwa się przyciągają  a potem wytrzymać ze sobą nie mogą.

karolinalove dodano: 1 września 2011

Przeciwieństwa się przyciągają, a potem wytrzymać ze sobą nie mogą.

Jak powiedzieć jej  że ją kocham?    Po prostu to zrób.    Mogę na tobie wypróbować?    Jasne.    Kocham cię.    Dobra  a teraz idź to jej powiedz.    Właśnie to zrobiłem.   3.

karolinalove dodano: 1 września 2011

Jak powiedzieć jej, że ją kocham? - Po prostu to zrób. - Mogę na tobie wypróbować? - Jasne. - Kocham cię. - Dobra, a teraz idź to jej powiedz. - Właśnie to zrobiłem. < 3.

a jutro rano  gdy zadzwoni budzik  obudzę się  a w oczach ponownie pojawią się łzy na myśl o tym co się dzisiaj stało. wstanę z łóżka i pójdę do łazienki  aby się ogarnąć. będę patrzyła się przez 15 min w lustro  mówiąc jaka to jestem beznadziejna  po czym stwierdzę  że nie mam siły prostować włosów  ani malować oczu. śniadania nie zjem  bo apetyt pewnie nie będzie mi sprzyjał. ponownie pójdę do pokoju  z szafki wyciągnę pierwsze ciuchy z brzegu  wezmę plecak i wyjdę. po drodze przypomnę sobie ze zapomniałam połowy książek  ale co z tego? uwaga w pierwszy dzień nie będzie wstanie zjebać mi humoru jeszcze bardziej. do szkoły wejdę z opuszczoną głową i słuchawkami na uszach  żeby przypadkiem go nie usłyszeć lub nie zobaczyć.   mojekuurwazycie

mojekuurwazycie dodano: 1 września 2011

a jutro rano, gdy zadzwoni budzik, obudzę się, a w oczach ponownie pojawią się łzy na myśl o tym co się dzisiaj stało. wstanę z łóżka i pójdę do łazienki, aby się ogarnąć. będę patrzyła się przez 15 min w lustro, mówiąc jaka to jestem beznadziejna, po czym stwierdzę, że nie mam siły prostować włosów, ani malować oczu. śniadania nie zjem, bo apetyt pewnie nie będzie mi sprzyjał. ponownie pójdę do pokoju, z szafki wyciągnę pierwsze ciuchy z brzegu, wezmę plecak i wyjdę. po drodze przypomnę sobie,ze zapomniałam połowy książek, ale co z tego? uwaga w pierwszy dzień nie będzie wstanie zjebać mi humoru jeszcze bardziej. do szkoły wejdę z opuszczoną głową i słuchawkami na uszach, żeby przypadkiem go nie usłyszeć lub nie zobaczyć. / mojekuurwazycie

idąc z mamą przez miasto  nie słuchałam co do mnie mówi  nie miałam ochoty z nikim rozmawiać. założyłam słuchawki. chciałam  żeby muzyka zagłuszała moje myśli  ale nawet jej to nie wychodziło. zauważyłam  że mama cały czas coś do mnie mówi. 'mamo  czy ty nie widzisz  że ja mam na uszach słuchawki i nie usłyszałam ani jednego słowa  jakie do mnie mówiłaś?'   poinformowałam ją. 'dziewczyno ogarnij się. jutro idziesz do szkoły'   powiedziała. 'no właśnie. idę do szkoły  ale po co? jego już w moim życiu nie ma i nie będzie. odszedł. jak mam się ogarnąć?!'   krzyczałam ze łzami w oczach. mama westchnęła i mnie przytuliła. 'nie płacz  nie był wart tej przyjaźni'   pocieszała mnie. 'był. to ja nie byłam jej warta. to przeze mnie.'   mówiłam przez łzy. 'co mam zrobić  żeby poprawić ci humor? '  zapytała. 'zmień mi szkołę. to będzie najlepsze rozwiązanie. nie chcę go widywać codziennie w szkole  nie dam rady.   poprosiłam.   mojekuurwazycie

mojekuurwazycie dodano: 1 września 2011

idąc z mamą przez miasto, nie słuchałam co do mnie mówi, nie miałam ochoty z nikim rozmawiać. założyłam słuchawki. chciałam, żeby muzyka zagłuszała moje myśli, ale nawet jej to nie wychodziło. zauważyłam, że mama cały czas coś do mnie mówi. 'mamo, czy ty nie widzisz, że ja mam na uszach słuchawki i nie usłyszałam ani jednego słowa, jakie do mnie mówiłaś?' - poinformowałam ją. 'dziewczyno,ogarnij się. jutro idziesz do szkoły' - powiedziała. 'no właśnie. idę do szkoły, ale po co? jego już w moim życiu nie ma i nie będzie. odszedł. jak mam się ogarnąć?!' - krzyczałam ze łzami w oczach. mama westchnęła i mnie przytuliła. 'nie płacz, nie był wart tej przyjaźni' - pocieszała mnie. 'był. to ja nie byłam jej warta. to przeze mnie.' - mówiłam przez łzy. 'co mam zrobić, żeby poprawić ci humor? ' -zapytała. 'zmień mi szkołę. to będzie najlepsze rozwiązanie. nie chcę go widywać codziennie w szkole, nie dam rady. - poprosiłam. / mojekuurwazycie

a teraz chciałabym umrzeć. nie  nie mówię tego od tak  bo mam zły humor. owszem  mam  ale nie jest on spowodowany np. tym  że skończyły się wakacje czy innym  równie błahym  powodem. jest on spowodowany utratą przyjaciela. a to coś gorszego  niż koniec wakacji. to coś  co sprawia cholerny ból  który rozpierdala twoją psychikę od środka. w tym przypadku apap czy jakiś inny przeciwbólowy lek nie pomoże. tu potrzeba wsparcia  wypłakanie się w ramię bliskiej ci osoby  którą ja właśnie straciłam. to straszne uczucie  z którym ja nie potrafię sobie poradzić. a jutro? co będzie jutro? zobaczę go na korytarzu i zamiast podbiec do niego i przytulić go na powitanie  przejdziemy koło siebie obojętnie  zapewne nie mówiąc sobie zwykłego 'cześć'. tak  moja przyjaźń ewidentnie się zakończyła.   mojekuurwazycie

mojekuurwazycie dodano: 1 września 2011

a teraz chciałabym umrzeć. nie, nie mówię tego od tak, bo mam zły humor. owszem, mam, ale nie jest on spowodowany np. tym, że skończyły się wakacje czy innym, równie błahym, powodem. jest on spowodowany utratą przyjaciela. a to coś gorszego, niż koniec wakacji. to coś, co sprawia cholerny ból, który rozpierdala twoją psychikę od środka. w tym przypadku apap czy jakiś inny przeciwbólowy lek nie pomoże. tu potrzeba wsparcia, wypłakanie się w ramię bliskiej ci osoby, którą ja właśnie straciłam. to straszne uczucie, z którym ja nie potrafię sobie poradzić. a jutro? co będzie jutro? zobaczę go na korytarzu i zamiast podbiec do niego i przytulić go na powitanie, przejdziemy koło siebie obojętnie, zapewne nie mówiąc sobie zwykłego 'cześć'. tak, moja przyjaźń ewidentnie się zakończyła. / mojekuurwazycie

wytrwałości . :   teksty karolinalove dodał komentarz: wytrwałości . : ) do wpisu 1 września 2011
Christina Aquilera   Hurt . ♥ teksty karolinalove dodał komentarz: Christina Aquilera - Hurt . ♥ do wpisu 1 września 2011
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć