 |
kocham zasypiam z myślą o Tobie
|
|
 |
nie mogę obiecać, że będę cudowną córką, najlepszą przyjaciółką, kochającą dziewczyną czy dobrym człowiekiem, ale obiecuję że zrobię wszystko najlepiej jak umiem .
|
|
 |
powinniśmy walczyć o swoje szczęście, nawet jeśli nie wypada
|
|
 |
w życiu żałuje kilku rzeczy, a najbardziej tego że tak bardzo go skrzywdziłam i przy tym zniszczyłam swoją miłość .
|
|
 |
kocham swój skurwysyński charakter
|
|
 |
może jestem skurwysynem bez uczyć, ale to ludzie mnie nauczyli jak mam żyć
|
|
 |
kiedyś myślałam że mam przyjaciół, dzisiaj wiem, że to zwykłe szmaty, które liczą tylko na to by nas wykorzystać
|
|
 |
nie ma to jak zakochać się w kimś kto o nas zapomniał .
|
|
 |
nie będzie cudownie. będę się wiercić, a po godzinie zabiorę Ci całą kołdrę. rano obudzisz się z kilkoma siniakami wyprodukowanymi przez mój łokieć. mimo to, proszę, wytrzymaj. złap mnie za biodro, kiedy wczuję się na tyle w sen, że omal co nie spadnę z łóżka. gdy pochłoną mnie koszmary, obudź mnie. przytul i zetrzyj pierwsze łzy z twarzy, całując w czoło i zapewniając, iż wszystko gra, wszystko jest w porządku, że jesteś.
|
|
 |
wymieniając swoje wady, podawał uzależnienia. wszystkie zgony na imprezach wsadził do jednego worka, który, zaczepiony na ramieniu, miał być jego walizką w podróży do piekła. przy jego pokorze, czułam się tylko jak przeklęta wręcz grzesznica, która wcale nie żałowała swoich przewinięć, a na liście słabości wpisywała wyłącznie jego imię. taszcz tu jego osiemdziesiąt i trochę kilo do samego piekła-przerzucam się na fajki.
|
|
 |
oczy przemawiające światopoglądem różnym od mojego, ... zawierające cały mój świat.
|
|
 |
jednym słowem? pustka. dokładniej? pustka - coś, co usilnie staram się zdefiniować i czego próba za każdym razem wgniata moje serce w mostek. zaprosiłam ją. za dużą ilością czasu wysłałam jej krótkie zaproszenie w delikatnej kopercie, pachnącej jego perfumami, jakby uwydatniając to, czego tak cholernie mi tego wieczoru brakuje.
|
|
|
|