 |
|
-Puk Puk
-Kto tam
-ANTYBIOTYK DZIFKO !
|
|
 |
|
dla szpanu, to ja mogę włosy na kolory tęczy zafarbować, a nie udawać że kocham.
|
|
 |
|
Czy się boję? No proste. Przeraża mnie las nocą, przeraża mnie wiatr, jesień, spadające liście, zimne powietrze i pustka. Twój brak mnie przeraża, trzęsące się ręce, łzy na policzkach, i drżące wargi. Przeraża mnie to, że bez Ciebie zwyczajnie umieram .
|
|
 |
|
Mętlik myśli. Mnóstwo supełków i nadzieja, na to, że kiedyś się rozwiążą .
|
|
 |
|
Chciałbym Ci pomóc, serdecznie z serca, ale to tak, jakby ślepiec chciał prowadzić ślepca .
|
|
 |
|
czas płynie, jednych łącząc, drugich dzieląc, choć to wszystko przemija, ja nadal w tym tkwie, nadal pamiętam o tym co było, co może nawet być nie powinno, o każdym uczuciu i słowach tak przekonująco prawdziwych, pamiętam o Tobie.. | endoftime.
|
|
 |
|
I tak to jest w życiu, że gdy się na coś czeka i po dłuższym czasie dostanie to się bardziej cieszy, niż gdyby się dostało od razu .
|
|
 |
|
- Proszę księdza ja nie wierze w Boga. - Czemu? - Bo nie istnieje. - Bóg jest wszędzie. - Nawet u Kowalskiego w piwnicy? - Tak. - TAKIEGO CHUJA! Kowalski nie ma piwnicy! :D [net]
|
|
 |
|
Przeszło Ci z Bieberem , z Bednarkiem to i z nim Ci przejdzie . [ net ] .
|
|
 |
|
wytykaliśmy sobie jakieś banały, kłótnie bez podstaw i kolejne dni bez swojej obecności. dni przelatują przez palce, tak szybko, że sama gubię się w tym wszystkim, powoli przestaję ogarniać ten cały chłam zwany życiem. nadal żałuję słów rzuconych sobie w twarz, naszych decyzji, tego wyboru osobnych dróg, tęsknię zrozum. | endoftime.
|
|
 |
|
choć wtedy nie wiedziałam nawet jak wygląda, oprócz kilku poznanych mi wcześniej uczuć, Jego tak naprawdę wcale nie znałam a pomimo to, widząc tego jednego esemesa a potem kolejne o tak podobnej treści, z mych oczu łzy zaczęły sączyć się tak gwałtownie, bez jakichkolwiek zahamowań. pamiętam jak przed zaśnięciem myślałam o tym co robi, czy już śpi czy może nadal siedzi gdzieś na łóżku i intensywnie myśli o tym wszystkim. tak, przyznaję się.. martwiłam się o Niego, martwiłam się o gościa, który przecież w sumie był dla mnie nikim, a jednak serce nie pozwalało mi nawet na sekundę dopuścić myśli, że właśnie teraz mogłoby Go zabraknąć. ~ endoftime, for rapoholiiik.
|
|
 |
|
niebezpiecznie jest wierzyć w to, że coś trwa wiecznie
|
|
|
|