głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika chybawdupie

  Ej  tam ktoś idzie.   Kto ?   Nie wiem  jakiś trzech chłopaków.   ?   Wiesz... To chyba On.   Co ?! On ?! O Boże a ja tak wyglądam  szybko ogarnij mnie!   Za późno  uspokój się.   Ale..   Eee nie  to jednak nie On.   Uff... Całe szczęście  ja w takim stanie.   Ups  jednak On.   O  kurwaa ! .   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 26 lipca 2011

- Ej, tam ktoś idzie. - Kto ? - Nie wiem, jakiś trzech chłopaków. - ? - Wiesz... To chyba On. - Co ?! On ?! O Boże a ja tak wyglądam, szybko ogarnij mnie! - Za późno, uspokój się. - Ale.. - Eee nie, to jednak nie On. - Uff... Całe szczęście, ja w takim stanie. - Ups, jednak On. - O, kurwaa ! . / nieswiadomosc

wpadł ot tak do serca i mimowolnie został na dłużej.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 26 lipca 2011

wpadł ot tak do serca i mimowolnie został na dłużej. / nieswiadomosc

patrzył. długo. szliśmy w przeciwnych kierunkach. kilka sekund na spojrzenie. nasze oczy wpatrzone w siebie. nie. za dużo sobie wyobrażam. gdyby szedł tam ktoś inny przecież też bym patrzyła. ale.. nie tak. nie prosto w oczy  najdłużej jak się da. nie patrzysz tak w tęczówki byle kolegi  koleżanki. więc może jednak coś w tym było ? pytania znów nie dadzą mi spać.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 26 lipca 2011

patrzył. długo. szliśmy w przeciwnych kierunkach. kilka sekund na spojrzenie. nasze oczy wpatrzone w siebie. nie. za dużo sobie wyobrażam. gdyby szedł tam ktoś inny przecież też bym patrzyła. ale.. nie tak. nie prosto w oczy, najdłużej jak się da. nie patrzysz tak w tęczówki byle kolegi, koleżanki. więc może jednak coś w tym było ? pytania znów nie dadzą mi spać. / nieswiadomosc

jedno dłuższe spojrzenie zburzyło rytm dotychczasowego życia. pokolorowało każdą czynność  nadało jej sens. zmieniło zwykłą codzienność. szybko  skutecznie. nie odwracalnie.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 26 lipca 2011

jedno dłuższe spojrzenie zburzyło rytm dotychczasowego życia. pokolorowało każdą czynność, nadało jej sens. zmieniło zwykłą codzienność. szybko, skutecznie. nie odwracalnie. / nieswiadomosc

wpadli na siebie  w sumie nic się nie stało  on odszedł obojętnie  a jej serce pokochało.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 26 lipca 2011

wpadli na siebie, w sumie nic się nie stało, on odszedł obojętnie, a jej serce pokochało. / nieswiadomosc

podciągnęłam rękawy bluzy  odgarnęłam grzywkę i posłałam jej wyzywające spojrzenie.   Jeszcze jakieś sugestie  Złotko ? Chętnie omówię to dokładniej.   powiedziałam przysuwając się do Jego nowej laski. jej wymalowane oczy  rozszerzyły się do granic możliwości. z wahaniem zerknęła na swoje różowe tipsy  po czym ponownie podniosła wzrok na mnie. przesłodzony uśmieszek zniknął wytapetowanej twarzy.   No co ? Jakiś problem ? Nie gadaj  że się wahasz. Tak odważnie pierdolisz na mój temat  więc o co chodzi ?   zwróciłam się do niej z drwiącym uśmiechem. podeszłam krok bliżej. dłonie mimowolnie zacisnęły się w pięści. kolejny krok.   No dalej.   syknęłam. przerażenie w jej oczach sięgnęło desperacji. zaczęła się cofać  krok za krokiem  coraz szybciej. nie ruszyłam się z miejsca.   Wiedziałam  że tak będzie. Ale pamiętaj  tylko jedno słowo na mój temat z twoich różanych usteczek  a pożegnasz się ze swoją sztuczną twarzyczką  szmato.   powiedziałam i śmiejąc się ruszyłam do domu. nieswiadomosc.

nieswiadomosc dodano: 24 lipca 2011

podciągnęłam rękawy bluzy, odgarnęłam grzywkę i posłałam jej wyzywające spojrzenie. - Jeszcze jakieś sugestie, Złotko ? Chętnie omówię to dokładniej. - powiedziałam przysuwając się do Jego nowej laski. jej wymalowane oczy, rozszerzyły się do granic możliwości. z wahaniem zerknęła na swoje różowe tipsy, po czym ponownie podniosła wzrok na mnie. przesłodzony uśmieszek zniknął wytapetowanej twarzy. - No co ? Jakiś problem ? Nie gadaj, że się wahasz. Tak odważnie pierdolisz na mój temat, więc o co chodzi ? - zwróciłam się do niej z drwiącym uśmiechem. podeszłam krok bliżej. dłonie mimowolnie zacisnęły się w pięści. kolejny krok. - No dalej. - syknęłam. przerażenie w jej oczach sięgnęło desperacji. zaczęła się cofać, krok za krokiem, coraz szybciej. nie ruszyłam się z miejsca. - Wiedziałam, że tak będzie. Ale pamiętaj, tylko jedno słowo na mój temat z twoich różanych usteczek, a pożegnasz się ze swoją sztuczną twarzyczką, szmato. - powiedziałam i śmiejąc się ruszyłam do domu./nieswiadomosc.

czego w życiu nienawidzisz najbardziej ?   zapytał ją miękko.   dwóch słów :  kiedyś   bo to jakby deklaracja  że się nie umie umiejscowić w czasie czyli zmyśla i  na pewno   bo na tym świecie nic nie jest pewne.   wyszeptała.   książka.

nieswiadomosc dodano: 24 lipca 2011

czego w życiu nienawidzisz najbardziej ? - zapytał ją miękko. - dwóch słów : "kiedyś", bo to jakby deklaracja, że się nie umie umiejscowić w czasie czyli zmyśla i "na pewno", bo na tym świecie nic nie jest pewne. - wyszeptała. / książka.

ostatecznie  nie jest tak źle  prawda ? łzy kiedyś się skończą  policzki kiedyś wyschną  a na usta kiedyś wróci uśmiech. pierdolone 'kiedyś'.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 24 lipca 2011

ostatecznie, nie jest tak źle, prawda ? łzy kiedyś się skończą, policzki kiedyś wyschną, a na usta kiedyś wróci uśmiech. pierdolone 'kiedyś'. / nieswiadomosc

wyniszczona przeszłością  przygnieciona teraźniejszością  z nadzieją na lepszą przyszłość.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 24 lipca 2011

wyniszczona przeszłością, przygnieciona teraźniejszością, z nadzieją na lepszą przyszłość. / nieswiadomosc

ale nie wyobrażaj sobie nie wiadomo czego. ja Cię tylko kocham.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 23 lipca 2011

ale nie wyobrażaj sobie nie wiadomo czego. ja Cię tylko kocham. / nieswiadomosc

byłam kolejnym egzemplarzem w Jego kolekcji. jednym z wielu trofeów ustawionych na półce obok Sandr  Anek  Kasiek  Justyn  Karolin... i reszty naiwnych.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 23 lipca 2011

byłam kolejnym egzemplarzem w Jego kolekcji. jednym z wielu trofeów ustawionych na półce obok Sandr, Anek, Kasiek, Justyn, Karolin... i reszty naiwnych. / nieswiadomosc

Wszystko minie... Pozostaną tylko wspomnienia  a one zawsze będą lepsze niż teraźniejszość. Nieprawda. Wspomnienia są gorsze niż teraźniejszość  bo już nic z nimi nie możesz zrobić. Musisz je mieć. I to jest straszne.   książka.

nieswiadomosc dodano: 23 lipca 2011

Wszystko minie... Pozostaną tylko wspomnienia, a one zawsze będą lepsze niż teraźniejszość. Nieprawda. Wspomnienia są gorsze niż teraźniejszość, bo już nic z nimi nie możesz zrobić. Musisz je mieć. I to jest straszne. / książka.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć